Zdzisia i Kornik - dama i łobuz - mamy funfla! foty s.74

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto maja 27, 2008 16:09

Witajcie,
a ja dzisiaj dużej z łózka nie pozwoliłem wstać ,bo tak się do niej przytuliłem teraz juz zawsze mówi na mnie 'anioł biały' :lol:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Śro maja 28, 2008 6:40

talaaa pisze:a my robimy pobudki :roll:
dzis tez zrobilismy, Kornik o 3 w nocy spiewal pod drzwiami sypialni Duzych, coby qpala Zdzisi z kuwety wyciagneli, bo on tez chciał.. a on brzydzi sie... zresztą Zdzisia ostatnio tez... wiec Duzy wstał i posprzatał :D

Zdzicholec i Kornikolec


Łomamo :ryk:


brybry :D

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro maja 28, 2008 6:50

Witanko talaaa i króweczki :D

U mnie nie ma takich przebojów, że się chłopaki budzą nas w nocy z tego powodu, zawsze znajdzie się trochę miejsca by zrobić co trzeba i iść kimać dalej/ albo pobiegać itp :lol:

miłego dzionka :D

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 28, 2008 8:33

:ryk:
posprzątałaś? :twisted:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Śro maja 28, 2008 10:44

Miiiiiiiiiiiiiiiiaaaaaaaaaaaaaauuuuuuuuuuuu :?: :?: :?: :?:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 28, 2008 10:45

Miiiiiiiiiiiiiiiiaaaaaaaaaaaaaauuuuuuuuuuuu :?: :?: :?: :?:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 28, 2008 10:45

Miiiiiiiiiiiiiiiiaaaaaaaaaaaaaauuuuuuuuuuuu :?: :?: :?: :?:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 28, 2008 11:34

bry bry bry!

a no pewnie Paulaaa ze poprzątane, ale nie ja tylko Duzy, ja o tej godzinie nie działam...

ale nam ślicznie miauknęłaś Inko

dobrze masz Mereth... u mnie dwie kuwety nawet nie spełniają roli, zawsze i tak jedna jest w uzytku... no i musi być czyściutka, druga jest poprostu nieużywana, obojetnie w jakim stanie :wink:

MarciaMuuu :D mamy tak prawie co noc :D

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Śro maja 28, 2008 11:38

talaaa pisze:
dobrze masz Mereth... u mnie dwie kuwety nawet nie spełniają roli, zawsze i tak jedna jest w uzytku... no i musi być czyściutka, druga jest poprostu nieużywana, obojetnie w jakim stanie :wink:


Ja też mam dwie kuwety, używane obie, jakoś tak nie mam serca im zabierać jednej, tym bardziej, ze jest miejsce w łazience, więc niech będą obie, przynajmniej kitki mogą wybrać, czy wolą do krytej czy nie :lol:

miłego dzionka :wink:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 28, 2008 12:05

A nas jest tloje i mamy tsy kówetki :) Jednom to nam Dziadek psyniósł...
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 28, 2008 13:06

talaaa pisze:bry bry bry!

a no pewnie Paulaaa ze poprzątane, ale nie ja tylko Duzy, ja o tej godzinie nie działam...


:lol: 8)

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Śro maja 28, 2008 20:05

dobry wieczór

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Czw maja 29, 2008 6:29

Cześć talaaa i króweczki :D

My znowu mieliśmy pobudkę, a wieczorem latające koty...przez nas przelatujące :roll: :lol:

miłego dzionka :wink:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 29, 2008 6:32

o sweet-a!

jak miło Cie ekhm... widziec? czytac? nie wiem sama :wink:

witamy z rańca samego

Kornik nauczył sie dzis otwierac drzwi od pokoi, wiec mielismy odwiedziny w sypialni w nocy... co nie jest niefajne, bo Duzemu nos sie zatyka od nadmiaru siersci i zazwyczaj jak koty juz tak trzecia noc śpia razem on w nocy oddychac nie moze :? ... dlatego do tej pory tylko w weekendy były wpuszczane... no cóż... moze to nie trwała umiejętność Kornika...

A my dzis w nocy spalismy z Duzymi i oni nie mieli nic do gadania :D
nie wiemy o co chodzi z tym nosem Duzego :?
Duzi mówią cos o zmianie drzwi... 8O
bedzie trzeba znowu sie uczyc...

Duza ciagle jest na diecie zeby wrócic do swojego rozmiaru po jakims tam leczeniu... była nawet u takiego pana co jej mówił jak powinna jeść bo okazało sie jakis czas temu ze juz zdrowa jest całkiem, dzięki temu jedlismy razme z nią wczoraj gotowaną pierś z kurczaczka :D :D :D

fajna ta dieta, bo przyprawionych nie chca nam dawac i smazonych i pieczonych... a tak Duza je to co koty :wink: czyli ze co? ze koty są zawsze na diecie 8O 8O 8O

no toć chyba nie...

Zdzisia i Kornik na diecie :?: :!:

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Czw maja 29, 2008 6:33

Mereth pisze:Cześć talaaa i króweczki :D

My znowu mieliśmy pobudkę, a wieczorem latające koty...przez nas przelatujące :roll: :lol:

miłego dzionka :wink:


witaj Mereth
liczyliscie koty zamiast barany :D

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter, nfd, pibon i 18 gości