Pomoc dla szczec. karmicielki - ponad 100 kotów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 24, 2008 21:10

Kotalizator
Jesli Pani Iza wyprowadziła z równowagi Twojego TŻA to musiała zrobić coś extra, bo to nadzwyczajnie opanowany człowiek...
Pewnie coś się zadziało takiego, ze miała czas rzucania słuchawką (ja kiedyś też się załapałam na taki okres) ale to nie powód, żeby odreagowywała na was. Ani na nikim zresztą.

Może faktycznie kobieta potrzebuje sobie uświadomić, że wasza pomoc jej się NIE NALEŻY jak psu kiełbasa i jest wynikiem waszej dobrej woli?

Przykro mi, że musicie jeszcze dodatkowo przeżywać takie sytuacje, przy tym wszystkim co robicie i tak stresów nie brakuje zapewne.

Mam nadzieję, że znajdziecie dobre rozwiązanie i trzymam kciuki

weterynarza nie zareklamuję, bo jak będzie wszystkie koty leczył w tej cenie to pójdzie z torbami.... :wink: w jakiś sprawach krytycznych dam namiar

Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw kwi 24, 2008 21:47

No coz kotalizator ...mysle ,ze Twoj TŻ powinien strzelić przykładowego focha i kilka dni dac p.Izie na przemyślenia. To ,ze miala zly dzien( moge to zrozumiec) nie usprawiedliwia takiego zachowania. Jak zatęskni to zgrzecznieje;))) Stare przyslowie pszczol mowi: daj palec a reke ci odgryza ,chyba tu wlasnie to zadzialalo . Kazdy z nas ma swoje koty do karmienia ,swoje obowiazki i tylko pomagamy p.izie - nie mozna jej we wszystkim wyreczac .takie jest moje zdanie.Howgh! Drogi TZ-cie walnij focha ,powaga! :lol:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 25, 2008 9:15

Trzymam kciuki za pomyśle rozwiązanie tej niezbyt miłej sytuacji! Pozdrawiam słonecznie z Wa-wy :D
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 25, 2008 9:48

Nie wiem co przyszłość przyniesie.
Bardzo staram się ważyć każde zdanie.
Z jednym możemy się zgodzić - p. Iza swoim zachowaniem w stosunku do TŻa i innych osób już niejednokrotnie pokazała, że rzadko kiedy pamięta, że pomoc dla niej i jej podopiecznych jest wynikiem dobrej woli ludzi, którzy poświęcają swój wolny czas (a wielu wcale nie ma go w nadmiarze) i swoje prywatne pieniądze, którymi mogą dysponować według własnego uznania.
TŻ wielokrotnie był traktowany jak jej pracownik, zobowiązany do pracy, było w miarę w porządku gdy wszystko było po myśli p. Izy, ale gdy musiał odmówić uczestniczenia w kolejnych zadaniach, bycia do dyspozycji "już, natychmiast", to zrozumienia już nie było.

Przed całą tą sprawą do p. Izy doszedł transporter, który na bazarku wystawiła Pattison, a który dzielnie licytowała agiis-s i postanowiła przekazać go p. Izie. Pieniądze z bazarku zasiliły naszą zbiórkę na puszki (str.1).
Dziękuję Wam bardzo!
Przykro mi, że w takim dość przykrym momencie o tym mówię.
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 25, 2008 10:27

kotalizator ty się nie stresuj i broń Boże nie traktuj tego co się dzieje jako jakąś twoja osobistą porażkę czy coś takiego...
w końcu nie jesteśmy odpowiedzialni za poczynania innych a poczucie własnej wartości ważne jest.
nie dajcie się wpędzić w szantaż emocjonalny...
kya miała rację z tym fochem... tak myślę
myślę też że Pani Iza przemyśli sprawę ....

mam dla niej zdjęcie z domków Antosia i Kuby ale jeszcze trochę poczekam z wizytą ;)

a nie macie wrażenia że ona ma to w określonych dniach cyklu?
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 25, 2008 10:41

czasem pod górke ze wszystkim..
ale i tak hopsamy :)
ObrazekObrazekObrazek

saranna

 
Posty: 616
Od: Śro mar 19, 2008 15:35
Lokalizacja: mirosławiec/szczecin

Post » Pt kwi 25, 2008 11:11

Kotalizator,
nie powinnas absolutnie sie zalamywac ta sytuacja, jezeli p. Iza zachowala sie w ten a nie inny sposob, to jej powinno byc z tym zle. Na pewno nie Ty powinnas robic sobie jakiekolwiek wyrzuty z tego powodu.
Glownie dzieki Waszemu zaangazowaniu p.Iza otrzymuje teraz systematycznie od wielu osob pomoc dla kotow i to jest wielki sukces.

Niedobrze, ze swoim zachowaniem zniecheca do siebie osoby, ktore poswiecaja jej duzo swojego czasu i pieniedzy.

Mam tylko nadzieje, ze p.Iza przemysli sobie to wszystko, spojrzy na cala sprawe bez emocji, bo dla niej Wasza pomoc jest nieoceniona i na pewno tej pomocy potrzebuje.
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 25, 2008 12:29

przykro mi kotalizator, że taka sytuacja miała miejsce...
trzeba dać p. Izie czas na przemyślenie sytuacji, bo takie zachowanie nie może się powtarzać... wiele można zrozumieć, ale tak jak było już tutaj wielokrotnie napisane, nikt z nas nie jest zobowiązany do pomocy p. Izie - to dobrowolne - zwłaszcza gdy ktoś poświęca tej pomocy tyle czasu co p. Jacek... nie chodzi o to, by kogoś nosić na rękach i wychwalać pod niebiosa, ale szacunek to podstawa...
mam wielką nadzieję, że p. Iza przemyśli to sobie na spokojnie i zrozumie...
i że więcej takich sytuacji nie będzie...
pozdrowienia dla wszystkich kocich miłośników!
Obrazek

jacentka

 
Posty: 191
Od: Pon wrz 03, 2007 8:50
Lokalizacja: Dębica

Post » Pt kwi 25, 2008 13:36

Kotalizator, przykre jest to, co piszesz... Naprawdę, szkoda słów, dobrze dziewczyny piszą, niech twój TŻ strzeli focha, w końcu pomaganie to nie obowiązek, szczególnie, gdy ktoś nie potrafi docenić tego, co mu się bezinteresownie ofiarowuje...
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Pt kwi 25, 2008 14:00

jej, nie miałam czasu żeby ostatnio tu regularnie zaglądać, a teraz wchodzę i...ech, przykre :(
kotalizator bardzo Wam współczuję, tym bardziej że pomagacie wielu innym osobom i w moim przekonaniu jesteście nie mniej zaganiani od pani Izy :? to że jej tu wszyscy pomagają to każdego osobisty wybór, ale to że ona pomaga kotom-to jej świadomy wybór, nie może na nikim się wyżywać za to że nie wszystko uda się czasem pogodzić-bo przy tylu podopiecznych i Waszych prywatnych zobowiązaniach to po prostu niemożliwe. Jestem jak najbardziej za tym fochem, nie próbujcie też przypadkiem przepraszać za tą sytuację- bo to utwierdzi Panią Izę w przekonaniu, że to ona miała rację a Jacek zachował się nie w porządku. Ech, jeśli chcecie mieć komfort psychiczny to najwyraźniej trzeba Panią Izę trochę "wychować". Przyjemne może i to nie będzie, ale innego wyjścia chyba nie ma. Za to co robicie należy się Wam ogromny szacunek, nie możecie sobie pozwolić na takie zachowanie. Bo przez coś takiego może kiedyś w Was coś pęknąć, wypalić się...a po co do tego prowadzić...?
Ja uważam że oboje jesteście wspaniali :aniolek:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 25, 2008 16:12

Dajcie spokoj...p Iza to tez baba i jak kazda baba ma lepsze i gorsze dni .
Przynajmniej wiadomo juz dlaczego jej TZ jezdzi w takie dlugie trasy :ryk:
Kobieta jest dziwnym stworzeniem i szanuje facetow ,ktorzy nie wlaza pod pantofel wiec Twoj TZ tez musi czasami strzelic focha i powiedziec zdecydowanie NIE .Jestesmy tylko ludzmi ,p Iza tez jest ludziem i ma swoje wady i zalety . Nie ma co narzekac tylko trzeba mowic co sie mysli i czuje.
Jesli nie macie w danym dniu ochoty na spotkanie z p.Iza to jej to powiedzcie
a nie robic cos na sile .Moze nieladnie to zabrzmi ale rozpiesciliscie p.Ize i takie sa rezultaty :lol: Trzeba byc asertywnym :lol:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 25, 2008 19:44

Nic dodać nic ująć, mimo wszystko idziemy na pierwszą :D
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Pt kwi 25, 2008 20:32

To nie zbyt fajnie ze strony pani Izy że się tak zachowała. Jestem tego samego zdania że TZ kotalizatora powinien strzelić focha może wtedy do p. Izy dotarło by to że źle zrobiła. I uważam, że powina was przeprosić bo ta pomoc która jej organizujecie jest nieoceniona i powinna być za to wdzięczna a nie robić awantury. Ale mam nadzieje że to był tylko zły dzień jakie kobiety potrafią mieć i wszystko dobrze się skończy :wink: i najlepei by było gdybyś kotalizator z nia o tym poważnie porozmawiała żeby w przyszłości nie dochodziło do takich sytuacji
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt kwi 25, 2008 21:37

hmm..kotalizator uśmiech dla Ciebie :) i głowa do góry, napewno wszystko można poukładac, najwazniejsze niech emocje opadną :)
ObrazekObrazekObrazek

saranna

 
Posty: 616
Od: Śro mar 19, 2008 15:35
Lokalizacja: mirosławiec/szczecin

Post » Sob kwi 26, 2008 7:27

i sio z tej trzeciej strony!
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, nfd i 64 gości