Pysia & Haker story II. Tola [']. Proszę zamknąć wątek

» Śro kwi 09, 2008 6:27

Witamy

Dalej trzymamy kciuki :ok:

żeby wreszcie się coś wyjaśniło

» Śro kwi 09, 2008 6:56

Dzień dobry!

Żeby wszystko się wyjaśniło w końcu. :ok:

» Śro kwi 09, 2008 8:57

Bry Haniu!!!

mocne kciuki za jutro!!! i za zdrówko Toli!! :ok:

» Śro kwi 09, 2008 9:30

Witam, dzięki dziewczyny za kciuki i dobre myśli.
Ja juz ni emam sumienia męczyć Gosi pytaniami o stan Toli.
Oni bardzo przeżywają tą niepewność i brak diagnozy.
Mam nadzieję, że jutrzejsze badania się powoda i dadzą jakiś bardziej konkretny obraz.

Na szczęście u nas koteczki zdrowe.
Pysiuna miała tylko małą wpadkę z qoo, nie ustała w kuwecie i zrobiła na kafle w wc. Ale wiadomo ona może. Podejrzewam, że pomógł jej w tym Haker, który bardzo lubi ją w różnych sytuacjach atakować :evil:

» Śro kwi 09, 2008 12:23

...bry...

:ok:

:ok:

» Śro kwi 09, 2008 15:55

Witam

Kciuki nadal trzymam za Tolę :ok:

» Czw kwi 10, 2008 4:52

DOBRY HANIU, PYSIU I HAKERKU!
Obrazek

Kciuki cały czas, i głaski dla zwierząsiów! :wink:

» Czw kwi 10, 2008 6:03

Cały czas

» Czw kwi 10, 2008 6:14

Witanko Haniu i koteczki :wink:

Moc kciuków dla Toli :ok:

» Czw kwi 10, 2008 6:32

Dzień dobry Haniu, Pysiu i Hakerku

oczywiście cały czas :ok:

» Czw kwi 10, 2008 7:06

Dzień dobry!

» Czw kwi 10, 2008 7:43

...bry... H&P!

» Czw kwi 10, 2008 7:57

cześć Haniu!

miłego dnia i trzymam kciuki!! :ok:

» Czw kwi 10, 2008 9:18

kalair pisze:DOBRY HANIU, PYSIU I HAKERKU!

Kciuki cały czas, i głaski dla zwierząsiów!

Droga Kalair czy Ty spać nie możesz. O tej porze to ja wstaję, ale żeby już być przy kompie :roll:

Witam wszystkich z deszczowego miasta.

» Czw kwi 10, 2008 12:39

Niestety nie mam dobrych wieści :cry:

Tola ma:
po pierwsze chylotoraks, co oznacza przechodzenie limfy do jamy opłucnowej. Wskazuje na to zawartość tłuszczu w krwi. Pełna diagnostyka i leczenie jest bardzo inwazyjna. Parę operacji między innym wycięcie kawałka osierdzia.
Po drugie chore nerki.
I tutaj zaczyna sie problem, nie można podawać kroplówek ze względu na chylotoraks, nie można podać narkozy i podwiązać naczyń ze względu na stan nerek.
Choroby są niezależne i niestety w jednakowym czasie zaatakowały Tolusię.
Tola ma bardzo przekroczony 3 razy mocznik. Poziom kreatyny jest nie najgorszy.

Pysia & Haker story II. Tola [']. Proszę zamknąć wątek

Kto przegląda forum