Budowlańcy. Wszyscy w nowych domach! Dorosłe...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 05, 2008 11:18

i my twardo trzymamy!

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Sob kwi 05, 2008 17:46

Właśnie pojechał...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob kwi 05, 2008 17:54

I co smutno Ci sie zrobiło?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob kwi 05, 2008 17:56

Zawsze jest mi smutno.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob kwi 05, 2008 18:06

a co braciszek na to?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob kwi 05, 2008 18:39

Nie mogłam od razu odpisać, bo Berecik siedział mi na kolanach i miział, się miział, się miział :D Mocno się zdziwiłam, że nie uciekł, ba! na chwilę zszedł i wrócił po jeszcze :D

Najbardziej z Demisiem żegnał się Żwirek - siedział murem przy transporterze.

Demiś dostał wyprawkę - gerberka, trochę ulubionego suchego, myszkę, podusię, na której spał pod łóżkiem. Nowy domek dostał książeczkę zdrowia, wyniki badań, zdjecie rtg i KOTa 8)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob kwi 05, 2008 18:47

Jano, a Berecik nie szuka braciszka,? ja juz to widze jak Demis bedzie płakal w nowym domku i tesknił za bratem iToba. Trzymam kciuki zeby mu sie dobrze ułożyło w nowym domku. A bedzie jedynakiem?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob kwi 05, 2008 18:50

Demiś będzie miał towarzystwo trzyletniej koteczki :D Tak więc proszę o mocne kciuki za dokocenie!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob kwi 05, 2008 18:53

Juz sie robi :ok: :ok: :ok:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob kwi 05, 2008 19:06

Demisiu, wszystkiego najlepszego w nowym domku :ok: :ok: :ok:
Myślę, że Beret w tak licznym towarzystwie szybko się pocieszy ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob kwi 05, 2008 19:11

Oby rezydentka jak najszybciej pokochała przystojnego kawalera :ok: :ok: :ok: :ok:

PS. Historię w KOCie przeczytałam :1luvu:
Że się pobeczałam, to już tradycja :oops: :wink:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 05, 2008 19:15

kciuki są :ok: :ok: :ok:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Sob kwi 05, 2008 19:44

Ja też trzymam kciuki za Demisiowy nowy domek. :D A Kota czytamy oboje z Tżem regularnie. Jana, masz talent. Może powinna książka powstać :D
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob kwi 05, 2008 20:07

Przed chwila miałam pierwsze wieści o Demimi :D
Jest nieźle! Wcale nie jest jakoś strasznie zestresowany! Dał się pogłaskać! Wyżerał szprotki! Rezydentka ponoć bardziej zestresowana od niego, warczy i łazi za nim :lol:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob kwi 05, 2008 20:12

Niedługo dziewczyna sama się przekona, że kolega jest tylko do lubienia a nie do warczenia :wink:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 191 gości