Nie mogłam od razu odpisać, bo Berecik siedział mi na kolanach i miział, się miział, się miział

Mocno się zdziwiłam, że nie uciekł, ba! na chwilę zszedł i wrócił po jeszcze
Najbardziej z Demisiem żegnał się Żwirek - siedział murem przy transporterze.
Demiś dostał wyprawkę - gerberka, trochę ulubionego suchego, myszkę, podusię, na której spał pod łóżkiem. Nowy domek dostał książeczkę zdrowia, wyniki badań, zdjecie rtg i KOTa
