Malotki już nie ma

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 20, 2008 21:19

ja też tu nadal jestem i trzymam kciuki za Malotkę
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw mar 20, 2008 21:22

dlaczego tak musi być? dlaczego malotka? czemu musi być aż tak chora mimo że ma dwa miesiące a ma wszystkie choroby? inne koty są w dobrych formach bardzo się ciesze tylko czemu to maleństwo musi być tak bardzo chore?

szczotka-84

 
Posty: 106
Od: Czw mar 13, 2008 11:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 20, 2008 21:28

nie ma odpowiedzi na takie trudne pytanie...maleństwo trafiło do Ciebie, jest kochane, ma swojego Dużego, to jest bardzo duzo po tym koszmarze który tam przeżyła, wiem że to boli że tak duzo cierpienia musi znieśc taki cudny, mały kotek, żadne słowa nie wyjaśnią tego, dlaczego tak jest, ale bądź silna, postaraj się trzymać, ja wierzę że dasz radę!!!!!!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw mar 20, 2008 21:32

szczotka, gdyby nie Ty malutkiej już pewnie by nie było...nie poznałaby nawet co to szczęście...nie wiedziałaby że Duży może być taki czuły, tak bardzo kochać, nie wiedziałaby że jest ważna i jedyna w swoim rodzaju... Dzięki Tobie to wszystko zna i już to było warte zachodu...A ja dalej mam nadzieję że ona z tego wyjdzie i to już w ogóle byłoby cudowne... :ok:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 20, 2008 21:34

Szczotka, niezależnie od tego co będzie dalej, dałaś Malotce piękne chwili, własny dom i czułą opiekę.
Zrobiłaś dla niej tak wiele, bądź silna nadal!
Nie jesteś sama...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 20, 2008 21:40

Nie jesteś :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw mar 20, 2008 21:45

są wyniki.. więc tak zbadany został stosunek tych bialek albuminy aspat cos tam wiadomo jak przy fipie nie pamietam jak się dokładnie nazywaja te składniki i tak
fip pozytywny na 90% można określić gdy ten stosunek wynosi poniżej 0,1
fip negatywny na 90% można określic gdy ten stosunek jest powuzej 0,9
a malotka ma 0,5
czyli nic niewiadomo brzuch wielki... martwie się tym wodobrzuszem chcialam mieć juz jakąś jasność teraz jeszcze musze podać interferon antybiotyk i 2 rodzaje kropli oraz cos na koci katar... taka straszna nie jasnosć mnie zabija
niszczy po kawałku z tym wszystkim z ta bialaczką z tym fipem z kk z zapaleniem płuc tego jest tak duzo...
jutro o 12 białobrzeska czemu to kociątko musi tyle cierpieć
sres przyspiesza bialaczkę
bialaczka źle dziala na fipa
inne choroby obnizają odporność w bialaczce
i nic nie wiadomo
nic.....

szczotka-84

 
Posty: 106
Od: Czw mar 13, 2008 11:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 20, 2008 21:47

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Trzymajcie się!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw mar 20, 2008 21:51

ale na razie nie stwierdzono FIP, to już coś, wiem że nie pewnośc jest najgorsza,ale najgorsze przypuszczenia na razie się nie sprawdziły, więc jest szansa, kicia na pewno czuje się u Ciebie bezpieczna, kochana, weterynarz na pewno będzie się z nią obchodził jak najdelikatniej, nie da się wyeliminowac stresu na 100%, ale na pewno Twoja obecnośc, przytulanie, głaskanie sprawia że kicia będzie czuła, że to dla jej dobra!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw mar 20, 2008 21:53

Szczotka, takie niejednoznaczne wyniki to mimo wszystko lepiej, niż jednoznacznie złe wyniki.
Zobacz ile cioteczek tu na wątku śle wam pozytywną energię. To po prostu musi zadziałać. ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 20, 2008 21:59

Ela, trzyamam cały kciuki, śle pozytywne mysli
MUSI BYC DOBRZE :!:
kicia wyszła z takiego miejsca..... MUSI być dobrze :ok:
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 20, 2008 22:02

Ona jest wyniszczona, niedozywiona, ale ma najlepszą opieke Twoją i lekarzy. Tylu ludzi śle dobre mysli...
Będzie dobrze.. no MUSI BYĆ!
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw mar 20, 2008 22:03

Szczotka, trzymam kciuki!

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 20, 2008 22:10

też nieustannie trzymam kciuki i też mam nadzieję, że to jednak nie FIP,

przy FIP-ie kot nie chce nic jeść, póki Malotka je i nie jest bardzo apatyczna.... jest nadzieja, ona jest po prostu w bardzo złym stanie ogólnym

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Beata B.

 
Posty: 647
Od: Pon sty 01, 2007 17:23
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Czw mar 20, 2008 22:16

co do bycia apatyczna to jest - tzn no śpi duzo ale do miski wstaje co 2 godziny i je bardzo zapalczywie u weta też się raczej szarpie a nie jest spokojna i poddana ale niewiem juz co mysleć tak tego dużo pozatym swięta idą mam opiekuje się innym kotem ja będę sama w domu a malotka będzie miala od jutra drugi wenflon... no i ten cholerny brzuch jest ogromny nie dziwie się ze ledwo chodzi....

szczotka-84

 
Posty: 106
Od: Czw mar 13, 2008 11:38
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 42 gości