Domek poszukuje do adopcji- rudy kocurek lub ruda kotka...

[LimLim]

Na kotka zdecydowaliśmy się późną jesienią a to nie bardzo był sezon na maluchy. No i bardzo chciałam rudaska Limek ma już prawie 6 lat a wówczas było trudniej o koty o takim umaszczeniu. Nie byłam jeszcze na forum-kotucha szukałam poprzez ogłoszenia w gazecie.
Często okazywało się, że sprawa już nieaktualna ale byłam cierpliwa i udało się.
Czasem trzeba niestety poczekać. Falowo pojawiają się szukające domu a to rudasy dachowce a to persiaki a to syjamkowate....
Zimy w tym roku nie było, więc kotuchy zaczęły marcować przed czasem i lada chwila pojawią się maleństwa szukające domu.

[Akela3]

LimLim- a mozesz pokazac to cudo?

[LimLim]

A proszę tak na szybko - zdjęcia z naszej forumowej galerii , są pod LimLim - trochę tylko nabrał ciałka od tego czasu.

http://miau.pl/koteria/warszawa.php?c=3#LimLim

[Akela3]

A proszę tak na szybko - zdjęcia z naszej forumowej galerii , są pod LimLim - trochę tylko nabrał ciałka od tego czasu.

http://miau.pl/koteria/warszawa.php?c=3#LimLim

Jejku!!!!!!!! Jest sliczny,szczegolnie z tym sobowtorem.

[Akela3]

Jest domek,a nie ma kota- niespotykane zjawisko!

[kalewala]

Akela, a schronisko w Twoim mieście?
Może tam zajrzysz?
A ogłoszenia w gazetach - czytasz? dzwonisz?

[Ewutek]

W sumie annskr ma rację. mogłabyś zajrzeć do Ciapkowa. Jak we wrześniu Rudą zabieraliśmy to był tam też piękny cały rudy kocur (chyba kocur bo wielki był) więc może i teraz takie cudeńko się tam znajdzie. Nie ten sam, ale może jakiś inny rudzielec akurat? Ciapkowska kociarnia dba o podopiecznych więc o zdrowie kota raczej nie bedziesz musiała się kłopotać...
Zapadł mi w pamięc ten rudy kocur bo miał takie piękne wielkie ślepia, ale podobno do dzieci się nie nadawał

[biamila]

Mi zawsze marzył się rudziaszek wobec tego mam:Grusia cz-b,Rysia burasia,i Porcelankę trikolorkę.Wszystkie trafiły do mnie w rozpaczliwej dla siebie sytuacji życiowej,no i co było robić ???? jak nie ja to kto? no i żyjemy sobie i nawet nam się układa

[kalewala]

persopodpobny i rudy

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72685

[Agalenora]

Domek jest wychodzacy - nie uznaje zamykania kota w czterech scianach, bez mozliwosci naturalnego wyjscia!

A domek miał już jakieś koty? Jakieś doświadczenia z kotami?
I czy akceptuje wychodzenie kota na np godzinę i wołanie go potem, czy całonocne spacery?

Tak,mialam juz wczesniej kotke norweska z charakterkiem.Wychodzila kiedy miala na to ochote,ale wracala zwykle po krotkim czasie. Nie dopuszczam takiej mysli,zeby kot ktory bedzie u mnie walesal sie gdzies noca.

A co się stało z kotką, jeżeli wolno zapytać?

[Akela3]

W sumie annskr ma rację. mogłabyś zajrzeć do Ciapkowa. Jak we wrześniu Rudą zabieraliśmy to był tam też piękny cały rudy kocur (chyba kocur bo wielki był) więc może i teraz takie cudeńko się tam znajdzie. Nie ten sam, ale może jakiś inny rudzielec akurat? Ciapkowska kociarnia dba o podopiecznych więc o zdrowie kota raczej nie bedziesz musiała się kłopotać...
Zapadł mi w pamięc ten rudy kocur bo miał takie piękne wielkie ślepia, ale podobno do dzieci się nie nadawał

Problem w tym,ze nie za bardzo mam czas i mozliwosci wybrania sie do schroniska! Dlatego dalam takie ogloszenie na forum Miau,bo myslalam ze mi tu ktos pomoze...

[Akela3]

Caly czas domek czeka...

[kalewala]

Problem w tym, że nie za bardzo mam czas i możliwosci wybrania się do schroniska! Dlatego dalam takie ogłoszenie na forum Miau, bo myślalam że mi tu ktos pomoze...

Akela3, chcieć to móc
A kot to decyzja i wybór na lata, warto jej poświęcić np pół soboty w weekend

[maria_z]

A dla kota będziesz miała czas???
A co z tą norweską???

[Akela3]

A dla kota będziesz miała czas???
A co z tą norweską???

Tak,bo kot nie jest takim stworzeniem jak pies. A co do Norweski- to umarla ze starosci... Cos jeszcze,jakies pytania???