
Często okazywało się, że sprawa już nieaktualna ale byłam cierpliwa i udało się.
Czasem trzeba niestety poczekać. Falowo pojawiają się szukające domu a to rudasy dachowce a to persiaki a to syjamkowate....
Zimy w tym roku nie było, więc kotuchy zaczęły marcować przed czasem i lada chwila pojawią się maleństwa szukające domu.
