Bungo i Lusia. Uffff.....

» Pon lut 11, 2008 22:09

Niestety - w tym przypadku na "dobre uczynki" z mojej strony liczyć nie możesz :mrgreen:

» Wto lut 12, 2008 8:17

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63 ... sc&start=0 mój wątek :mrgreen:

prosze wchodzić bo nie ręcze za siebie :twisted:

» Śro lut 13, 2008 8:54

Łomatko Buzka co tu sie dzieje?
Dlaczego ktos mąci spokój Bungo? :roll:

» Nie lut 17, 2008 11:11

Bungo i Lusia, wszystkiego dobrego z okazji waszego święta

Joasia

» Nie lut 24, 2008 14:53

Ponieważ zniknęłiśmy w odmętach miau, informujemy wszyskich (nie)zainteresowanych, że mimo wysiłków naszej Dużej jeszcze żyjemy. Ona w ogóle jakaś zakręcona się zrobiła - tylko Głowno i Głowno. Niech jej będzie, tam zwierzaki głodują, a my tylko czasem - jak nam zołza da coś, na co akurat nie mamy ochoty :evil:

Jak się ten luty skończy to może znów coś więcej o nas napisze...
B&L

» Nie lut 24, 2008 15:01

Nasza Duża nie dość, że ciągle ostatnio w domu siedzi to też oszalała na punkcie Głowna. No i my w naszym wątku też prosimy o głosy. Bo większość z nas jest ze schronisk różnych, więc wiemy, że to nie bajka.
A my też głodujemy, bo od kilku dni wyliczają nam karmę, bo niby znowu przytyliśmy. Tylko Cardas może jeść wszystko, bo on ponoć ciągle rośnie :roll:

Pozdrawiamy Was
Leoś, Shibasek, Bunia i Co-Carduś

» Nie lut 24, 2008 15:04

Bungo ,Lusiu nie gniewajcie sie na Dużą że zakrecona na punkcie Głowna

Bardzo wiele Duzych ma kota na punkcie Głowna,nasza Duża też

Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie i Duzych miziamy
Banda Wsiówek z Duzymi Obrazek

» Nie lut 24, 2008 15:22

Ufff, trochę nam ulżyło :roll:

Sciskamyłapki, Wiejskie

Byle do wiosny :wink:

B&L

» Nie lut 24, 2008 20:26

mokkunia pisze:Nasza Duża nie dość, że ciągle ostatnio w domu siedzi to też oszalała na punkcie Głowna. No i my w naszym wątku też prosimy o głosy. Bo większość z nas jest ze schronisk różnych, więc wiemy, że to nie bajka.
A my też głodujemy, bo od kilku dni wyliczają nam karmę, bo niby znowu przytyliśmy. Tylko Cardas może jeść wszystko, bo on ponoć ciągle rośnie
Pozdrawiamy Was
Leoś, Shibasek, Bunia i Co-Carduś

Ojojoj - zachowaliśmy się niekulturalnie :oops:

nie dziękując Wam za wizytę
Ale to dlatego, że Duża nas do kompa nie puszcza - wredna taka :evil:

Na wyliczanie karmy polecamy wypróbowany, choć trudny sposób- przestać jeść :!:

Duża będzie po jednym dniu z miskami za Wami latać :twisted:

B&L bardzo doświadczone w tresowaniu Dużej

» Pon lut 25, 2008 18:36

A my mieszkamy nadal w Łężeczkach.
Brak nam naszego karmieciela z domku lekarskiego

Oby do nas niedługo przyjechał bo sie wyprowadzimy :twisted:

Luśka,Bandyta,Ojciec Dynastii i inni

» Wto lut 26, 2008 13:42

Czy ja mam moc odstraszania? :roll:

Oby nie

» Pt lut 29, 2008 11:22

Bungo gdzie się zgubiłaś? :cry:

Wracaj tu szybciutko,tesknimy za Wami

» Pt lut 29, 2008 14:30

Ja uprzejmie donoszę Kociamo, że Bungo pojechała pomieszkać w Hiltonie Czitki, czego niezmiernie jej kilka osób zazdrości

W drodze powrotnej miała misję specjalną (ustalała stan poprawy naszego kolejnictwa sprawdzając, czy w dalekobieżnych toaletach znajduje się papier toaletowy).
Misja zakończyła się sukcesem i Bungo szczęśliwie powróciła do domu

A dziś spotyka się m.in. ze mną i musi się na to spotkanie przygotować psychicznie, bo ja jestem denerwująca

» Pt lut 29, 2008 14:49

B-dur pisze:Ja uprzejmie donoszę Kociamo, że Bungo pojechała pomieszkać w Hiltonie Czitki, czego niemiernie jej kilka osób zazdrości

W drodze powrotnej miała misję specjalną (ustalała stan poprawy naszego kolejnictwa sprawdzając, czy w dalekobieżnych toaletach znajduje się papier toaletowy).
Misja zakończyła się sukcesem i Bungo szczęśliwie powróciła do domu
A dziś spotyka się m.in. ze mną i musi się na to spotkanie przygotować psychicznie, bo ja jestem denerwująca 8)

B-dur, ja przepraszam ale :ryk:

» Śro mar 05, 2008 10:09

B-dur pisze:Ja uprzejmie donoszę Kociamo, że Bungo pojechała pomieszkać w Hiltonie Czitki, czego niezmiernie jej kilka osób zazdrości

W drodze powrotnej miała misję specjalną (ustalała stan poprawy naszego kolejnictwa sprawdzając, czy w dalekobieżnych toaletach znajduje się papier toaletowy).
Misja zakończyła się sukcesem i Bungo szczęśliwie powróciła do domu
A dziś spotyka się m.in. ze mną i musi się na to spotkanie przygotować psychicznie, bo ja jestem denerwująca

Dziekuje a info

Ale Bungo dalej ni ma :roll:

B-dur ja z kolei jestem denerwus dopus majus-ciężko ze mną wytrzymać :lol:

Gęba mi sie nie zamyka :oops:

pozdrawiam

Bungo i Lusia. Uffff.....

Kto przegląda forum