Boska Czworka - gabaryty Telmy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 25, 2003 19:56

No i bez zmian :( Juz sama nie wiem, co dalej... Krowki jedza jak smoki jakies (wczoraj poszlo 100g suchego w ciagu calego dnia na 3 koty, dzisiaj 130g od rana do 18.00 :? ). I w kuwecie caly czas laduja takie WIELKIE (teraz) biegungowate qpy. Poza tym zachowuja sie normalnie.

Jutro dostana jakies dodatkowe tabletki, zapisze sobie tym razem co one dostaja. No co to moze byc??? Wetka mowi, ze wyraznie zastrzyki jakos tam dzialaja, bo inaczej po ponad tygodniowej biegunce zle by sie czuly. I caly czs lakcid dostaja. I tylko suche i gotowany kurczak, zadnych smakolykow nawet do powachania. No nie wiem :cry:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon sie 25, 2003 20:00

Może lamblioza? Mefisiek miał tak samo... Dobre samopoczucie i biegunki.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon sie 25, 2003 20:21

Dzieki Katy, podpytam jutro.

Bardzo sie martwie, bo wiadomo - wszystkie objawy mi sie z FIPem kojarza :cry: . A dzisiaj wspominalam Krzysia siedzac w poczekalni u weta, bo 2 dziewczyny przyniosly psa (chorego na nerki) do uspienia :cry:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon sie 25, 2003 20:23

Smutne :cry:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon sie 25, 2003 21:12

Beato, trzymam kciuki aby okazalo sie, ze to nie to :ok:

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Wto sie 26, 2003 22:05

Inko :) Wetka twierdzi, ze to jakies bakterie raczej w jelitach, ktore uszkodzily kosmki (czy jakos tak :? ) i dlatego to tak dlugo trwa.

Wieczorkiem kiciawki dostaly tabletki. Probowalam najpierw zmiazdone rozmemlane z woda przez strzykawe. Proby rozpoczelam od Leeloo jako tej bardziej plochliwej przy tego typu rzeczach. Aaaaleee sie zapienila 8O przy pierwszej kropelce. No to w ruch poszly tabletki (dostaja na krowia glowke 3 tabletki Sulfatrimu i 2 razy dziennie po pol tabletki Loperamidu.

To mam po tym rany gryzione i drapane na prawej rece. Szczegolnie Leeloo wierzgala niemozebnie, az balam sie, ze jej krzywde zrobie.

Zaraz po, czyli jakies pol godziny potem, krowki w ramach odzyskiwania zaufania dostaly gotowanego kurczaka, na 2 miseczki (pierwszy raz :wink: ) rowne porcje. Telma oczywiscie swoja zjadla w 5 sekund i chciala Leeloo pomagac :roll: .

Dopiero po godzinie rozpoczela sie prawdziwa rozrywka :evil: . Telma zaczela rzygac po calym mieszkaniu i wcale nie chciala przestac 8O. Zadzwonilam kontrolnie do wetki na komorke, i kota w transporterek i do lecznicy. Tam osoba na dyzurze byla juz poinformowana przez moja wetke i sprawnie Telma dostala zastrzyk przeciwwymiotny. Wracam do domu i co mnie czeka? :evil: przy drzwiach wejsciowych wymioty Leeloo. Ona na szczescie tylko raz rzygnela, wiec nie jade na zastrzyk.

Leeloo lezy pod lozkiem, Telma na drapaku - obydwie wykonczone i takie biedne. Daisy chodzi i sie drze (a juz pozno 8O ), bo tylko krowkami sie zajmuje i TAK POZNO WROCILAM (musialam zamknac balkon bo darla pysia non stop). Cale mieszkanie mam w sladach po: pieniacych sie tabletkach, biegunkowych dupkach i rzygowinkach :twisted: . Ale podloge umyje juz kiedy indziej.

Jeden wniosek: od teraz tylko suche RULEZ :evil: do zanikniecia biegunki...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto sie 26, 2003 22:12

Biedne krówki... :cry:
Biedna, zaniedbana Daisy... :wink:
Biedna Beata... :wink:
:ok: Kciuki za jak najszybszy powrót do formy krówek i was wszystkich :ok:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sie 26, 2003 22:25

Biedne zwierzaczki :( biedna ich właścicielka. Życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia kotków i szczęśliwego zakończenia :1luvu:

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Śro sie 27, 2003 10:20

Trzymam kciuki za biedaczki.
Glaski dla Daisy i Krowek !

Pieeekne masz koty !

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Śro sie 27, 2003 10:35

:crying: no nie jest najlepiej. Dzisiaj (noc bez suchego) po podaniu 1/2 tego swinstwa na L, po godzinie koty znowu wymiotowaly, taka brazowa ciecza :cry: . Tabletki dostaly o 6, wychodzilam z domu dzis pozno bo o 9 i Leeloo dopiero zaczynala pokazywac oznaki zycia, tzn. mruczala i ruszala ogonkiem. Telma jeszcze siedziala biedna skulona i posypiala :cry: .

Czekam na telefon od wetki. Trzymajcie kciuki za kroweczki...

Aha, nie dalam im nic jesc wobec tego, tylko wode zostawilam. Daisy z reki podkarmilam, bardzo jej sie to podobalo :wink: .

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro sie 27, 2003 10:38

Beata pisze:Czekam na telefon od wetki. Trzymajcie kciuki za kroweczki...

trzymam mocno :ok:
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro sie 27, 2003 10:56

trzymam !

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Śro sie 27, 2003 11:00

Oczywiście, że trzymam. :ok:
Obrazek

lakshmi

 
Posty: 2870
Od: Pt mar 01, 2002 23:48
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro sie 27, 2003 11:27

Z całych sił :ok:

Beatko, Jankes też miał biegunke, która mimo smecty ustąpić nie chciała. samopoczucie miał doskonałe, apetyt też, tylko ta biegunka. Wet stwierdził przerost flory bakteryjnej, podał mu antybiotyk i zaordynował dietę. Młody był przez miesiąć na Intestinal Formula Eukanuby, teraz je już normalnie i wszystko jest w normie. Ale wymiotów nie było :roll:
No nic, trzymam mocno kciuki!

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 27, 2003 17:00

Trzymam kciuki za Krowki, niedopieszczona Daisy i ich dzielna mamusie :!: :ok:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 83 gości