Nowa przedstawia swoje Pociechy :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 26, 2008 17:22

Ines-Witaj :D

Piękny klan kocurów :love:
A Śliniak miał szczęście,że trafił do Was kochani :1luvu:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Pon sty 28, 2008 15:54 Re: Nowa przedstawia swoje Pociechy :D

Ines_Chorzow pisze:Witam Wszystkich.

Chciałabym w skrócie podzielić się moją kocią historią :)

Mianowicie pierwszy w moim domku zagościł Smarky. Znalazłam go na drodze i zabrałam do domu. Był maciupki, porzucony przez matkę, miał jakieś 3 tygodnie i paskudny KK. Niestety 10 dni później zmarł, mimo starań moich i weterynarza :( Płakałam jak bóbr, więc mój nie przepadający za kotami tata przyniósł mi z pracy kotkę - Nefretete :D Miała takiego świerzbowca, że praktycznie nic nie słyszała :( , ale ją wyleczyliśmy. Miała być moja, ale rodzice się w niej zakochali i już było po sprawie :D
Oto i ona:

W moim domku jako pierwszy zagościł Morfeuszek. Jego poprzednia właścicielka szukała dla niego nowego domu, no to pojechaliśmy z moim TŻ po tego szkraba do Kalisza. A oto i mój boski Morfeluncjo :D


Ponieważ Morfi wykazywał oznaki braku "towarzysza niedoli" :D skombinowaliśmy mu braciszka :lol: Wyglądał jak siedem nieszczęść, ale już wyszedł na "ludzi" :wink:

Oto Ramzes vel Bobek vel Loki Balboa vel Siuśmajtek :wink: :



Ostatnio dołączył do nas tymczasik - słodziutki pieszczoszek - Śliniak :)
Był, a w zasadzie to nadal jest chory, ale wszystko jest na dobrej drodze :wink:

Nasz królowiec, na drugi dzień po przybyciu do nas ze schronu:

Kociaki i ja dziękujemy za uwagę :D


witam wszystkich :wink:

to także moje kociaki, ale nie będe zakladał osobnego tematu by je przedstawić tylko podepne sie pod watek Ines :D

Dodam tylko że Morfi to nasz kotek zaręczynowy (choć zdania do tej pory są podzielone :D ). Poniżej filmik i 2 fotki przedstawiające nature naszych kotów.

filmik http://pl.youtube.com/watch?v=N6pYyStVoFk

fotka 1
Obrazek


fotka 2
Obrazek

yama

 
Posty: 24
Od: Pon sty 28, 2008 10:24

Post » Pon sty 28, 2008 19:31

:D

Ines_Chorzów naaaapisz jak tam Śliniaczek :wink:
Ostatnio edytowano Wto sty 29, 2008 11:35 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 28, 2008 20:46

No nie :D :D super, jestescie super parą , skoro razem piszecie na miau :D :D :D :D i to w jednym wątku....


:D :D :D :D :D :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto sty 29, 2008 15:09

Mała1 pisze::D

Ines_Chorzów naaaapisz jak tam Śliniaczek :wink:


Już już, musiałam się dokopać do mojego wątku :wink: Śliniak to naprawdę przecudny kot. Zdrówko zaczyna mu dopisywać :) Jeszcze w czwartek idzie po najprawdopodobniej ostatni antybiotyk. Katar jeszcze ma, ale już zdecydowanie mu przechodzi, nie smarka już krwią, a to bardzo ważne. Dostaje też oridermyl do uszek, bo ma stan zapalny, ale na szczęście nie ma świerzbowca. Ma wyczyszczone uszka. Oczka zdrowe, ale blizny na oczkach zostaną :( Jest obrobaczony, je za trzech, więc zaczął powoli tyć. Na chwilę obecną (oprócz katarku) problem stanowią jego dziąsła (stan zapalny) i zęby (kamień nazębny i gnijące z tyłu ząbki = przykry zapaszek z buźki :(). No i oczywiście kwestia kastracji. Zabieg usuwania kamienia i ewentualne usuwanie ząbków to jakieś 80-120 zł (w zależności od opcji), a kastracja, to same wiecie. Przyznam, że ciężko będzie pokryć koszty wszystkiego, a nie wiem co jest ważniejsze :roll: Wiem jednak, że warto zainwestować w tego kota, bo jest słodki. Zawsze ma taką śmiesznie smutną minkę, uwielbia się przytulać, jest przyjacielski wobec moich kotów (biega za nimi i chce się bawić). No i jeszcze coś: GADA jak najęty :D ale cicho, więc nie jest to uciążliwe :D
ObrazekObrazek

Ines_Chorzow

 
Posty: 693
Od: Nie sty 20, 2008 12:35
Lokalizacja: Chorzów

Post » Śro sty 30, 2008 9:38

Poradźcie, co robić ze Śliniaczkiem. Ząbki? Kastracja? Szczepienie? :?: :?: :?: :roll:
ObrazekObrazek

Ines_Chorzow

 
Posty: 693
Od: Nie sty 20, 2008 12:35
Lokalizacja: Chorzów

Post » Śro sty 30, 2008 12:15

Ząbki i kastracja równocześnie.
Bo jak cosik zaznaczy, to tragedia.......
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 30, 2008 19:38

trzeba bedzie chyba wszuystko zrobic-tylko nie wiem w jakiej kolejnosci-to musi stwierdzic wet.
Bedziemy musiały pomyslec o jakis bazarkach dla Śliniaczka koniecznie.
Czas zaczac zbierac kaskę :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 30, 2008 20:03

jeśli jego zdrowie pozwoli to może warto skorzystać z jednej narkozy i zrobić wszystko?
Kotuchy masz prześliczne, brytek i pers?
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw sty 31, 2008 10:35

Mała1 pisze:trzeba bedzie chyba wszuystko zrobic-tylko nie wiem w jakiej kolejnosci-to musi stwierdzic wet.
Bedziemy musiały pomyslec o jakis bazarkach dla Śliniaczka koniecznie.
Czas zaczac zbierac kaskę :wink:


Wiadomo, że wszystko :) To chyba dobry pomysł, żeby zrobić to za jedną narkozą (wet tak mi właśnie zaproponował). Tylko najpierw muszę skombinować kaskę :roll: Nie mam doświadczenia w robieniu bazarków. Musiałby mnie ktoś oświecić :D
ObrazekObrazek

Ines_Chorzow

 
Posty: 693
Od: Nie sty 20, 2008 12:35
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw sty 31, 2008 10:37

Jowita pisze:jeśli jego zdrowie pozwoli to może warto skorzystać z jednej narkozy i zrobić wszystko?
Kotuchy masz prześliczne, brytek i pers?


Dzięki :) Prawie tak, brytyjczyk i pers mieszany z birmańskim :D Wyszło takie słodziutki coś :D
ObrazekObrazek

Ines_Chorzow

 
Posty: 693
Od: Nie sty 20, 2008 12:35
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt lut 01, 2008 21:30

Wieści z frontu :twisted:

Dziś Śliniaczek stoczył bójkę z Morfeuszkiem 8O Krew się na szczęście nie lała, ale podobno było ostro :twisted: (wiem z relacji naocznego świadka - Sławka :)). A poszło o to, że Śliniak chciał sie bawić, a Morfi nie. Śliniak tak długo zaczepiał, aż dostal po pysku i się skończyło :D Teraz wszystkie cztery gagatki (Ramzes, Morfi, Śliniaki Sheridan) śpią smacznie :wink:

Za jakiś tydzień można będzie Śliniaka kastrować i zrobić porządek z ząbkami.
ObrazekObrazek

Ines_Chorzow

 
Posty: 693
Od: Nie sty 20, 2008 12:35
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt lut 01, 2008 21:34

ale cudna gromadka :1luvu: :1luvu: :1luvu:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 01, 2008 22:03

Piękna gromadka.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie lut 03, 2008 21:08

Otom ci ja :D

Obrazek

Miziam się i bawię :)

A tu chciałem pokazać moje śliczne oczęta i długi jęzorek, którym uwielbiam lizać moją panią :D

Obrazek

Ostatnio ważyłem się u mojego Pana doktorka i wiecie co? PRZYTYŁEM! :lol: Pochwalę się jeszcze, że już prawie nie mam katarku, a uszka mam czyściutkie. Tylko te moje ząbki, a właściwie to te kilka ząbków, które mi zostały :( Muszę mieć jakiś zabieg, żeby mogły być zdrowe. Trochę się boję, ale moja pani powiedziała, żebym się nie martwił, bo wszystko będzie dobrze, że mnie kocha i nie da mnie skrzywdzić. No więc stwierdziłem, że idę do tego doktora od zębów. Trzymajcie za mnie kciuki :wink:
ObrazekObrazek

Ines_Chorzow

 
Posty: 693
Od: Nie sty 20, 2008 12:35
Lokalizacja: Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot] i 110 gości