Tako Śwarna Sroczka jest ceperką hej!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sty 12, 2008 16:43

Dzisiaj kicia trafiła do nowego tymczasowego domku, jest w dobrych rękach (u terry) Wierze, że znajdzie się dobry człowiek który ją weźmie na stałe, chyba że kotka urzeknie terre do tego stopnia,że zostawi ją u siebie ;) Dalsze losy księżniczki spod samiiućkich Tater relacjonowane będą zapewne przez terre. No cóż więcej mam napisać pozdrawiam wszystkich serdecznie, wierze że wspólnie pomożemy jeszcze nie jednemu kotkowi. Pozdrawiam

marek33

 
Posty: 19
Od: Nie lis 25, 2007 14:23
Lokalizacja: Zakopane

Post » Sob sty 12, 2008 19:04

Jak napisała marek33, kicia jest już u mnie. Nie kuś kochana, bo mój TZ padnie promieniem jak jeszcze jeden kot zamieszka z nami na stałe.

Kicia jest kochana, bardzo spragniona kontaktu z człowiekiem. Po wyjęciu z koszyka, posadziłam ją na kolanach i słonko maleńkie zaczęło mruczeć.
Futerko ma zaniedbane, zajmiemy się nim jutro. Zęby stałe, uszy takie sobie. Jedno uszko mi się nie podoba. Jakby łysawe.
Przy sprawdzaniu łapek zaczęła na mnie warczeć. Nie wiem, czy nie lubi czy ją boli. Na oko nic nie widać.
Chudzinka z niej okropna. Gdyby nie to futro, to byłby chodzący szkieletorek.
Na kolanach przytulała się do mnie i gdy chciałam ją zdjąć i pokazać miseczkę z jedzonkiem, zaczęła na mnie znowu warczeć. Gdzie ona takie nauki pobierała?
Na razie Wrzaskun zinteresował się nowym lokatorem i usadowiwszy się po drugiej stronie drzwi, usiłował mnie namówić do ich otwarcia.
Kicia zamieszkała w łazience, odizolowana od pozostałych zwierząt.

terra

 
Posty: 574
Od: Pon lip 03, 2006 16:54
Lokalizacja: omc Orawa

Post » Sob sty 12, 2008 20:51

Dzisiaj też ją widziałam pierwszy raz, nie przyglądałam się za długo bo bidulka była przerażona. Informacje na temat zdrowia były przekazywane od dziewczyn, nikt nie wspominał o łapce i uszach, trochę jestem zaskoczona... Jeśli okaże się,że kotka jest chora (odpukać) to na pewno pomogę

marek33

 
Posty: 19
Od: Nie lis 25, 2007 14:23
Lokalizacja: Zakopane

Post » Sob sty 12, 2008 21:24

Jutro jak troszkę ochłonie, pooglądam ją dokładnie. A w poniedziałek jedziemy do weta, niech fachowym okiem spojrzy na nią, no i trzeba bedzie ją odrobaczyć a później zaszczepić.
Lala z niej niemożliwa, ciekawska i przytulaśna.
Nie wiem, gdzie ona sypiała, ale czuję od niej nawóz, a sierść na brzuszku ma przyżółconą.
Biedula kochana, będzie dobrze.

terra

 
Posty: 574
Od: Pon lip 03, 2006 16:54
Lokalizacja: omc Orawa

Post » Śro sty 16, 2008 21:35

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro sty 16, 2008 21:44

terra odbierz PW
ktoś ją chce
i to bardzo
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 16, 2008 21:58

Jestem wstępnie zainteresowana
a w jakim wieku jest kicia :?:

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Czw sty 17, 2008 9:22

Kicia ma ok. 5-6 miesięcy.
Aktualnie jest leczona, nic bardzo poważnego. Za kilka dni jak będzie wszystko w porządku, zostanie zaszczepiona.
I przed wydaniem do adopcji, chcę ja wysterylizować z wiadomych względów, co przesunie w czasie adopcję.

Oto Sroczka :lol:

Obrazek
Obrazek

terra

 
Posty: 574
Od: Pon lip 03, 2006 16:54
Lokalizacja: omc Orawa

Post » Czw sty 17, 2008 10:24

BarbAnn pisze:terra odbierz PW
ktoś ją chce
i to bardzo

a co z tym nieaktualne :?:

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Czw sty 17, 2008 10:45

Nie podjęłam jeszcze żadnej decyzji co do wyboru domku.

terra

 
Posty: 574
Od: Pon lip 03, 2006 16:54
Lokalizacja: omc Orawa

Post » Czw sty 17, 2008 10:56

terra pisze:Nie podjęłam jeszcze żadnej decyzji co do wyboru domku.


pewnie bedzie casting
no cos

ja bede lobbowac za domkiem u moich znajomych :)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 17, 2008 10:59

a co jest kici na co jest leczona :?:

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Czw sty 17, 2008 14:08

Wet stwierdził u Sroczki w uszach świerzba, na co dostała zastrzyk. Teraz obserwuję, czy to wystarczy.

Ponieważ więcej bywam na dogo, nie znam użytkowników z miau.
Nie wiem kto i co może ofiarować Sroczce.
Wystarczająco dużo naczytałam się i napatrzyłam na zwierzece nieszczęścia, abym teraz bez sprwadzenia wszystkiego oddała "łasy kąek" jakim jest niesterylizowana, długowłosa kicia.

Bardzo proszę użytkowników forum o rady i pomoc w wyadoptowniu Sroczki do naj, naj domu.

terra

 
Posty: 574
Od: Pon lip 03, 2006 16:54
Lokalizacja: omc Orawa

Post » Czw sty 17, 2008 14:27

no coz
ja prosze w imieniu kogos, wiec mam pod gorke.
moge wykonac kastracje na wlasny koszt w krakowie bo mam wspaniala pania wet w krakowie ktora liczy mi po kosztach
wlasnie lecze tego kawalera

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70 ... c&start=60

kota poszlaby dalej, do rodziny kogos kogo znam, kto ma serce i dzieki komu mam malą :)
mala trafila do mnie jako dwuletnia niewykastrowana norwezka, tez lakomy kasek dla pseudorozmnazaczy
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 17, 2008 14:31

terra wysłałam Ci pw

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 19 gości