BANDA KULAWEGO 11 - PROŚBA O ZAMKNIĘCIE WĄTKU:)))))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 29, 2007 10:56

B-dur pisze:Femko, też bym poczekała. Tak szybko qupale przez koty nie przelatują :wink: A Milusia pewnie śpiąca jest. Przecież teraz jest kocia pora do spania.


B-dur, to na pewno nie jest senność. Jest osowiała, a na dowód złego samopoczucia nie zjadła śniadania.
Ale biorę pod uwagę, że brzuszek boli. Wlałam w nią masakryczne ilości lactulozy i teraz może się kotłować w jelitkach.

Już nie mam siły. Co będzie, jak wrócę do pracy i nie będę mogła jej cały czas obserwować?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 29, 2007 11:01

CoToMa pisze:
Femka pisze:
skaskaNH pisze:Femka, współczuje i Tobie, i Milusi.
Nie wiem, co doradzić, bo szczerze mówiąc, pojęcia nie mam. Ja osobiście bym poczekała, tym bardziej, że wczoraj Qpal był, i jeszcze ta odrobina w nocy, to na dziś musi sie coś uzbierać. Czytałam gdzieś, że nawet robienie Qpala co drugi dzień jest całkiem w normie.
Wiem, że sie denerwujesz, poza tym Ty lepiej znasz Milusie, ale może ona nie jest osowiała tylko po prostu mniej aktywna? Moje koty też czasami zalegają i nie ma mowy, żeby je coś rozruszało. A to,ze jednak interesuje ją myszka i że ma apetyt, to bardzo dobre oznaki.
I myśle, że pomysł z mlekiem bardzo dobry - może to zaskoczy?



problem w tym, że śniadania nie ruszyła, tylko mleka się nachłeptała. I zastanawiam sie, czy mimo qupala może brzuszek dalej boleć i czy może on być źródłem złego samopoczucia. Nie chciałabym lecieć do wetki tylko po to, żeby to potwierdzić. Dla Milusi wypady wetkowe to straszny stres.

A może spróbuj jej ten brzuszek wymasować?



dzwoniłam do Pani Doktor. Też mówiła o wymasowaniu. Ale może się okazać, że zeszło z Milusi to, co się rozrzedziło laktulozą, a jakiś korek może dalej siedzieć.
jednak lecimy.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 29, 2007 11:06

No to za całokształt :ok: :ok: :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 29, 2007 11:12

Za bezkorkową Milusię :ok:

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 29, 2007 11:18

Milusia,ty nie rob takich numerow :roll: ,daj swej duzej troche odpoczac i cieszyc sie weekendem :wink:
kcuki za twoje brzusio :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 29, 2007 11:29

Bry ;)

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Sob gru 29, 2007 11:30

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob gru 29, 2007 11:33

:ok: :ok: :ok: Za Milusie

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Sob gru 29, 2007 13:01

I co z Milusią?
Dzień dobry :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 29, 2007 13:15

zosia&ziemowit pisze:I co z Milusią?
Dzień dobry :D


już po wizycie
byłam w takim gabinecie, który powinien być Wam znany :D w podwórko się wjeżdża :D wetka dla zmyłki nie była w zielonym tylko narzuciła sobie czerwony kubraczek. Ale Milusia głupia nie jest, nie dała się zwieść i nasyczała na wetkę :D

sytuacja jest taka: złe samopoczucie Milusi bierze się z bólu brzuszka. Nie ma w jelitach żadnego korka, czyli to, co najgorsze zostało wykluczone. Teraz trzeba się spodziewać biegunkowego qupalka :D Niczego nie podajemy, spokojnie przeczekujemy złe samopoczucie, normalnie dajemy jeść (ale bez suchego do odwołania). Tylko lakcid.
Ale trzy zaszczyki musowo musiały być :D Za tydzień na kontrolę, głównie wątroby. Półroczne podawanie antybiotyków swoje zrobiło.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 29, 2007 13:22

Dzień dobry :D
Dziś poluje na małe, niedobre trolle - packą na muchy :P

Widział ktoś tu jakiegoś? :P
:lol:



No, dobrze czytać, że sytuacja na froncie kupowym w miarę opanowana 8)
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Sob gru 29, 2007 13:24

ziemowit pisze:Dzień dobry :D
Dziś poluje na małe, niedobre trolle - packą na muchy :P

Widział ktoś tu jakiegoś? :P
:lol:
A skądże, to porządny wątek jest i żadnych trolli tu ni ma 8)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 29, 2007 13:28

skaskaNH pisze:
ziemowit pisze:Dzień dobry :D
Dziś poluje na małe, niedobre trolle - packą na muchy :P

Widział ktoś tu jakiegoś? :P
:lol:
A skądże, to porządny wątek jest i żadnych trolli tu ni ma 8)
ta packa na muchy do polowania na trolle ma w środku dziurkę z napisem "ostatnia szansa" :smokin:

:lol:
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Sob gru 29, 2007 13:34

ziemowit pisze:
skaskaNH pisze:
ziemowit pisze:Dzień dobry :D
Dziś poluje na małe, niedobre trolle - packą na muchy :P

Widział ktoś tu jakiegoś? :P
:lol:
A skądże, to porządny wątek jest i żadnych trolli tu ni ma 8)
ta packa na muchy do polowania na trolle ma w środku dziurkę z napisem "ostatnia szansa" :smokin:

:lol:



łaskawca :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 29, 2007 13:41

Femka pisze:Ale trzy zaszczyki musowo musiały być :D
Ja nie wiem czemu Ty pozwalasz tak kłuć te biedne koty :roll: :wink:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości