



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Slonko_Łódź pisze:Malwinka to kolejny już przykład na tym forum, że nie można tracić nadziei. Nawet kiedy już wszystko zawiodło i wygląda, że nic nie da się zrobić. Kiedy już wszyscy mają dość i nie wierzą by coś mogło się zmienić. Kiedy wchodzi się do kota wstrzymując oddech z obawy przed najgorszym i budzi się go nerwowym szarpaniem kiedy śpi zbyt mocno. Bo może być lepiej.... Tak jak u Malwy (Malwina to złe imię- poprzedniczki nie miały szczęścia)Bo o Malwę też już się wszyscy bali.... A tu proszę- raz lepiej, raz gorzej ale już NIE SZMATKA
) Malwa- ciotka zawsze z Tobą- 3maj się dzielnie !!!!
casica pisze:Rozumiem Cię, ale nie umiem poradzić
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 86 gości