Koty Z Sosnowieckiego Schroniska.Białe,czarne,srebrne,tri...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lis 10, 2007 19:38

Atthis pisze:Chciałabym zapytać o Pankracka malutkiego :-) czy dalej jest do wzięcia? :-)


Do Pankracak przyjeżdża potencjalny domek w odwiedziny .Ale zawsze szukamy najlepszego domu pod słoncem .Więc na pw Emi zgłoś swoja kandydaturę .Upsss ja to groźnie zabrzmiało :oops:
Poprostu napisz na pw do Emi :wink:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Sob lis 10, 2007 21:33

Byliśmy dziś u halbiny w odwiedzinach:)
Sreberko jeden ze schroniskowych sosnowieckich maluchów swietnie sie zaklimatyzowała :)
A to kilka fotek:)
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek\

Pojechalismy w odwiedziny do kotka, a towarzystwo zakochało sie w tej pieknocie :twisted: i Choć to forum miau to dodaję foty bo mnie tez się podoba dziewczyna :D
ObrazekObrazek
to mój tŻ i Emiś we własnej osobie :wink:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Sob lis 10, 2007 23:55

No tak... że niby w odwiedziny przyjechaliście do Kindżałka... a o Dzikunie, którego przy okazji przywieźliście to ani słowa...
Ale trzeba przyznać, że poza kociakiem w kontenerku przywiozły Cioteczki jeszcze inne paczuszki... pełną wyprawkę dla kociaka... no i foteczki porobiły ładne!!! Dobrze, że ja się nie załapałam... :twisted:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lis 11, 2007 9:33

[quote="halbina"]No tak... że niby w odwiedziny przyjechaliście do Kindżałka... a o Dzikunie, którego przy okazji przywieźliście to ani słowa...
Ale trzeba przyznać, że poza kociakiem w kontenerku przywiozły Cioteczki jeszcze inne paczuszki... pełną wyprawkę dla kociaka... no i foteczki porobiły ładne!!! Dobrze, że ja się nie załapałam... :twisted:[/quot

upsss zapomniałam o Dzikunie :? Halbina przyjeła pod swoj dach jednego z kociaków z tego watku :1luvu: Dziękujemy serdecznie
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2612787#2612787
a to Dzikun jeszcze calkiem dziki
Obrazek
u mnie jest jego siostra ,a w katowicach u Magdy biało-bury płci niewiadomej:)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Nie lis 11, 2007 14:51

Kindżałek już oswojony se stadem, a Dzikun... w nocy jakimś cudem opuścił klatkę i gdzieś się zaszył... poszukiwania trwają... :roll:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lis 11, 2007 18:38

melduję, że kociak się odnalazł, zaszył się w łązience za szafką... siedział tam do teraz prawie, już sie martwiłam, że trzeba będzie szafy w pokojach odsuwać lub kuchenne rozmontować... ale na szczęście wujcio Platon wyczuł malca i pokazał pańci, gdzie go szukać... po małej bitwie zwycięsko udało się sprawdzić płeć Dzikuna (to samiec!) i odstawić go do jego więzienia, ska ma znacznie lepszy widok niż spod szafki w łaziece... i na dodatek miseczki pełne jedzonka, kuwetkę (w czasie łapanki zrobił kupkę na kafelki) i wymoszczony transporterek, czyli pełne wygody...
Mały po chwili obrazy poszedł uzupełnić kalorie i wcina aż mu się uszka trzęsą!
Oby tylko te ucieczki nie stały się jakimś rytuałem...

Mar_tika, zdjęcia z sesji mojego stadka dotarły, dzięki!!!
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lis 11, 2007 19:01

mar_tika pisze:to mój tŻ i Emiś we własnej osobie :wink:


łoż mój Boże! Zostałam upubliczniona i to bez makijażu :strach: :lol:

A Inka, nie powiem, serducho moja podbiła (co przy moim bziku na punkcie dogów jest bardzo niebezpieczne :roll: )

Cieszę się, że Dzikun się znalazł i mam nadzieję, że szybciutko się oswoi, bo Domki, które wydzwaniają w sprawie Pan Kracka nakręcam na Dzikuski :twisted:
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Nie lis 11, 2007 20:04

Emiś pisze:
mar_tika pisze:to mój tŻ i Emiś we własnej osobie :wink:


łoż mój Boże! Zostałam upubliczniona i to bez makijażu :strach: :lol:

A Inka, nie powiem, serducho moja podbiła (co przy moim bziku na punkcie dogów jest bardzo niebezpieczne :roll: )

Cieszę się, że Dzikun się znalazł i mam nadzieję, że szybciutko się oswoi, bo Domki, które wydzwaniają w sprawie Pan Kracka nakręcam na Dzikuski :twisted:



Nakrecaj ,nakręcaj na dzikuski:)Juz niedługo nie będą dzikuskami tylko przytulankami kolankowymi.Miejmy nadzieję :wink:

A co tam że ty bez makijazu i tak Inka pobiła cie na łeb pod wzgledem urody :twisted:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Nie lis 11, 2007 20:38

Dziewczyny fajnie, że kociaczki już nie muszą marznąć na sniegu i mrozie. Marta w tym tygodniu będę miała więcej czasu to pomogę Ci łapać ich mamuśkę.
I z nowych wieści dzisiaj z Marą zawiozłyśmy ostatniego kociaczka z tych brytyjczyko podobnych do nowego domku. Umowa adopcyjna podpisana, kocio będzie miszkał w Istebnej. :D
Emilka jak będziesz miała chwilę, to pouzupełniaj na watkach te kotki, które domki juz znalazły i nowe, które szukają.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 12, 2007 12:26

mar_tika pisze:A co tam że ty bez makijazu i tak Inka pobiła cie na łeb pod wzgledem urody :twisted:


No tutaj się w pełni zgadzam :1luvu: :love:

terenia1 pisze:Emilka jak będziesz miała chwilę, to pouzupełniaj na watkach te kotki, które domki juz znalazły i nowe, które szukają.


Pouzupełnialam 8)
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Pt lis 16, 2007 2:17

Kurczę... No, i co? Wykrakałam :(

Nie jest dobrze. Codziennie pod okno mojej pracy przychodzą Koty...

Jest ich parę, z tym, że kilka z nich to raczej kotki wychodzące z bloczków czy też domów dookoła, bo były u nas zaledwie raz czy parę razy.

Jednak na pewno bezdomne są dwa lub trzy :cry:
Jeden, który prawie cały czas siedzi na parapecie okna (jest ono na wysokości ziemi), to wyjątkowej urody czarno-białe Kocisko z śnieżnobiałymi wąsami i ogromniastymi białymi brwiami. Ma wielkie, żółte oczyska i bacznie obserwuje każdy nasz ruch, jednak pogłaskać się nie da. Czasem uda mi się Go ledwie dotknąć. Jest duży i wygląda na dobrze odżywionego.
Z drugim jest gorzej... To jakby mniejsza kopia Białobrwiowego. Też czarno-biały, tyle, że dużo bardziej zabiedzony. Wystaje Mu języczek, więc może mieć braki w uzębieniu. Najgorsze jest to, że chodzi na trzech łapkach, a czwartą ma cały czas podkuloną (złamaną)? Ma strasznie smutne oczy i wyraz twarzy skrzywdzonego dziecka. Bardzo się boi i cały czas się trzęsie :(
Trzeci jest wielki Czarnuch, jednak On przychodzi najrzadziej i wygląda najzdrowiej.
Była jeszcze Puma - czarna i nieprzyzwoicie duża, z głową większą chyba niż moja, ale od pewnego czasu w ogóle nie przychodzi. Była bardzo oswojona, łasiła się do każdego człowieka - może więc nie była wcale bezdomna lub ktoś Ją już przygarnął?

Podejrzewam, że Koty te mają gdzieś miejscówę - dookoła jest dużo garaży, piwnic i zakamarków. Kiedy jednak próbowałam śledzić Białobrwiowego, to nie chciał nigdzie mnie zaprowadzić.

Zanim otwarliśmy naszą Restauracyjkę, którą mamy od niedawna, ktoś te Koty musiał chyba dokarmiać, skoro nie wyglądały na chodzące szkielety, nie wiem jednak, kto to mógł być.

Widzę, że w największej potrzebie są te dwa Czarno-białe. Serce pęka, kiedy siedzą na tym śniegu i marzną :cry: :cry: :cry:

Dokarmiam je, ale wiem, że to nie jest rozwiązanie na stałe, bo skoro zima już zaatakowała, to te Sierotki mogą jej po prostu nie przeżyć...

Nie wiem, co robić... Może mi coś doradzicie, cio?
"Nie ma drogi prowadzącej do Pokoju - Pokój jest drogą."

Madziara :)

 
Posty: 153
Od: Pon maja 21, 2007 11:48
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lis 16, 2007 11:22

Madziu a ten z łapką da się złapać? jeśli tak, to trzeba z nim do weta bo jeśli to złamanie, to musi go strasznie boleć :(
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Pon lis 19, 2007 23:58

Madziu i co z kotkami?

Kociaki uaktualnione w pierwszym poście. Przybyło nam ich trochę :(
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Nie gru 02, 2007 12:29

Oj cichutko tu bardzo, cichutko... a na pierwszej stronie znów zmiany.
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Pon gru 03, 2007 16:11

hop do gory kociaki szukają domów:)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości