Simbo&Sarabi 2-zdjęcia dueciku strona 93

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw lis 08, 2007 12:40

Kasiu wg słów weta galaretka powstaje w wyniku braku jednego ze składników/enzymów?? w łzach
właśnie na to Simbuś ma mieć zakraplane sztuczne łzy które są dostepne w każdej aptece bez recepty
które mają za zadanie rozrzedzić w łzach składniki które powodują zatykanie kanalików
Ale żeby działać zapobiegawczo trzeba najpierw te kanalik odetkać i do tego potrzebne jest zabieg w znieczuleniu ogólnym :roll:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 08, 2007 12:42

Na grype forumowego wsparcia zawsze mozesz liczyc. I na duzo cieplych mysli.
Ja wiem, ze to male pocieszenie, ale ta to juz jest, ze jak sie wali, to wszystko. Trzymam kciuki za Damiego, zeby sie nie denerwowal i za tescia :ok:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Czw lis 08, 2007 12:44

oje to sie dzieje.. :( jakiegos dnia urlopu nie mozesz wziac?

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw lis 08, 2007 12:49

czarna.wdowa pisze:Kasiu wg słów weta galaretka powstaje w wyniku braku jednego ze składników/enzymów?? w łzach
właśnie na to Simbuś ma mieć zakraplane sztuczne łzy które są dostepne w każdej aptece bez recepty
które mają za zadanie rozrzedzić w łzach składniki które powodują zatykanie kanalików
Ale żeby działać zapobiegawczo trzeba najpierw te kanalik odetkać i do tego potrzebne jest zabieg w znieczuleniu ogólnym :roll:

my codziennie nawilzamy oczko sola fizjologiczna i kroplami ze swietlikiem,takze vizine.O odtykaniu weci nie chca słyszec bo i tak sie znowu zatkaja :?

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw lis 08, 2007 13:11

Ale Ci się nazbierało 8O
Oczywiście kciuki za Simbo (mam nadzieję, że nas to nie czeka, Romek tez ma wiecznie załzawione jedno oko - i to własnie takim gęstym czymś)

I kciuki za Damiego
i oczywiście kciuki za Ciebie :ok:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 08, 2007 13:12

czarna.wdowa pisze:Jesteśmy po wizycie u dr. Lwa
Bardzo dziękuję Dorotce za namiar bo okazał się świetnym fachowcem w swojej dziedzinie
okazało się że Simbutek ma niewykształcone kanaliki łzowe jak zdiagnozował nasz wet
ale jedynie górne - dolne kanaliki są węższe niż powinny ale są
Niestety u różowego występuje też wada genetyczna powodująca brak jednego ze składników w łzach
dr powiedział to dużo ładniej i bardziej naukowo jednak za cholerę nie zapamiętałam tych nazw i terminów
w związku z tym wytwarza mu się mniejsza ilość łez i są one gęstsze niż normalne
Powoduje to powstawanie od czasu do czasu gęstszych czopów które zatykają kanaliki dolne
co z kolei powoduje kompletne zatkanie tych kanalików i powstawanie zapalenia oka
Simbo do końca życia będzie musiał mieć zakraplane sztuczne łzy /chyba Lacrimel/
które będą nawilżały oko i uzupełniały składniki których nie wytwarza

Podczas wizyty z znieczuleniu miejscowym doktorowi udało się odetkać jeden kanalik dolny
jednak różowy rzucał się i istniało niebezpieczeństwo uszkodzenia oka
W związku z tym w przyszłym tygodniu Simbo będzie miał odtykana kanaliki łzowe w znieczuleniu ogólnym
konkretny termin ustalę z wetem w niedzielę wieczorem ale już dzisiaj proszę o trzymanie kciuków

Pomijam już fakt że dzisiejsza wizyta i zabieg będą mnie kosztowały 200zł a łącznie leczenie powinno zamknąć się w kwocie 500zł
dzisiaj popołudniu miałam pójść kupić sobie buciki na zimę na które zarobiłam wieczornymi fuchami i z którymi właśnie się pożegnałam
A na resztę leczenia będę musiała wziąć następne fuchy bo inaczej nie dam rady fizycznie wyrobić się finansowo


Biedny Rozowy...

Daj znac, jak bedziesz jechala.

Strasznie mi przykro, ze dzis nie zdazlyam.

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 08, 2007 13:40

Mam w tej chwili na tyle wyrozumiałe szefostwo że bez problemu wychodzę i przyjeżdżam o której potrzebuję
Wiec pewnie bym mogła wziąć dzień lub dwa wolne tyle że to niczego nie rozwiązuje
oprócz tego że będę zamykać miesiąc i robić ZUSy i podatki w ostatniej chwili i na łapu capu
A tak to rano odwiozłam Damiego do szkoły, pojechałam z Simbutem do weta przyszłam o 10-tej
teraz siedzę i księguję do 16-tej żeby jak najwięcej zrobić w pracy i nie musieć zabierać pracy do domu
A może po południu uda mi się zabrać za prace zaliczeniowe i chociaż to mieć z głowy
żeby w przyszłym tygodniu móc spokojnie wziąć wolne i polatać z towarzystwem po lekarzach
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 08, 2007 14:47

Czarna, trzymajcie się...

Co do Damiego, wiem, że nadmiarem czasu nie grzeszysz obecnie, ale mozę dałoby się pogadać z wychowawcą Juniora, a najlepiej z nauczycielami przedmiotów (na spokojnie, indywidualnie, nie w przelocie na przerwie - moze macie jakieś konsultacje?), które przysparzają młodemu kłopotów. Wprowadzeni w problem mogą pomóc. Serio.

Kciuki :ok:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw lis 08, 2007 15:11

100 lat dla Damiego. Bardzo mocno trzymam kciuki za Simbutka i całokształt!
Pozdrawiam serdecznie Ewa
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 08, 2007 15:49

Moniko, współczuje bardzo tylu problemów na raz.

Dami ma teraz najtrudniejszy i najgorszy okres w swoim rozwoju.
Zawsze byłam przeciwniczką tworzenia gimnazjum - zmiana szkoły w tym wieku to najgorszy pomysł jaki mogło ministerstwo zafundować w reformie edukacji. Moja Aga była pierwszym rocznikiem, które to objęło, ale cóż nasze petycje do ministerstwa nic nie wskórały.
Z tego co piszesz macie z nim świetny kontakt i reagujecie od razu na jego problemy. Spokojne rozmowy i zrozumienie to najlepsze lekarstwo. Ja moim córkom zawsze powtarzałam, że życzę im sukcesów na miarę ich możliwość. To co z tego, że ktoś coś szybciej rozwiążę, zrobi, dalej skoczy itp., ty to zrobisz w swoim tempie i już.

Simbulcowi udrożnią kanaliki i będzie dobrze. Chociaż musisz mieć świadomość, że to tak może powracać, ale mam nadzieję, że krople pomogą.
Sztucznych łez na rynku jest mnóstwo, ale ja różnicy między nimi nie widzę, także spokojne możesz kupić najtańsze.

A teściowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia i zwalczenia paskudztwa.

Głowa do góry, będzie lepiej.
Wiem z doświadczenia - sama nie lubię jak mi studenci zawalają terminy, ale spokojna rozmowa i sensowne przedstawienie sprawy w cztery oczy powinny pozwolić na przełożenie terminu oddania pracy.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lis 08, 2007 15:53

Wychowawcą Damiego jest rewelacyjna nauczycielka która w momencie stresu potrafi prowadzić go na 1-szą lekcję
rozmawiałam też z Panią Dyrektor, która proponowała nawet nauczanie indywidualne
(które niestety prowadziłoby do dalszego wyizolowania Damiana z życia i pogłębianiu stresów )
Nauczyciele zostali powiadomieni o tym że młody nie powinien być stresowany bez powodu i stosują wobec niego taryfę ulgową
zresztą Dami jest dobrym uczniem więc nawet po 2 tygodniach nieobecności po 1 lekcji jest na bieżąco
i to nie problemy z nauką są jego problemem a ogólne stany nerwowe spowodowane nową sytuacją i samym chodzeniem do szkoły

Dużą nadzieję pokładam w czwartkowym spotkaniu z Pania psycholog którą znam z innych okoliczności (związanych ze znajomymi)
i wiem ze potrafi wyprowadzić na prostą nawet młodych ludzi z poważnych depresjach i po próbach samobójczych
Może ona będzie potrafiła dotrzeć do źródła lęków małego i wyznaczy drogę zapobiegania

A tak wogóle to sorry za obciążanie Was swoimi problemami :oops:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 08, 2007 16:33

Czarna! Trzymam mocne kciuki za Damiego- podejrzewam ze szczera rozmowa z panią psycholog pomoże mu zrozumieć czego się boi i dlaczego.

Simbutek, jako że kroić go nie będą też nie powinien histeryzować :wink: ale za niego też trzymam kciuki. :ok:

Za pracę, zaliczenia i finanse również :ok:

No i za teścia :ok:

A twoje problemy są naszymi problemami i zawsze chętnie doradzimy i wesprzemy :!:
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lis 08, 2007 22:31

kothka pisze:Ale Ci się nazbierało 8O
Oczywiście kciuki za Simbo (mam nadzieję, że nas to nie czeka, Romek tez ma wiecznie załzawione jedno oko - i to własnie takim gęstym czymś)

I kciuki za Damiego
i oczywiście kciuki za Ciebie :ok:

na takie geste galaretkowate łezki specjalista polecał sztuczne łzy
nie jest to lek więc nie powodują skutków ubocznych
a pozwalają oczom na prawidłowe funkcjonowanie i nie zatykanie kanalików

Ogólnie mamy się lepiej - Dami w lepszej formie i wogóle jak wygadałam się to zrobiło się lżej i łatwiej :)
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 08, 2007 22:39

To wygaduj się częściej.
Dami przemyśli i poukłada sobie wszystko, i będzie w dużo lepszej formie.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lis 08, 2007 22:44

Kciuki za was wszystkich :ok: :ok: :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30883
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 10 gości