Wychowawcą Damiego jest rewelacyjna nauczycielka która w momencie stresu potrafi prowadzić go na 1-szą lekcję
rozmawiałam też z Panią Dyrektor, która proponowała nawet nauczanie indywidualne
(które niestety prowadziłoby do dalszego wyizolowania Damiana z życia i pogłębianiu stresów )
Nauczyciele zostali powiadomieni o tym że młody nie powinien być stresowany bez powodu i stosują wobec niego taryfę ulgową
zresztą Dami jest dobrym uczniem więc nawet po 2 tygodniach nieobecności po 1 lekcji jest na bieżąco
i to nie problemy z nauką są jego problemem a ogólne stany nerwowe spowodowane nową sytuacją i samym chodzeniem do szkoły
Dużą nadzieję pokładam w czwartkowym spotkaniu z Pania psycholog którą znam z innych okoliczności (związanych ze znajomymi)
i wiem ze potrafi wyprowadzić na prostą nawet młodych ludzi z poważnych depresjach i po próbach samobójczych
Może ona będzie potrafiła dotrzeć do źródła lęków małego i wyznaczy drogę zapobiegania
A tak wogóle to sorry za obciążanie Was swoimi problemami
