


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Uschi pisze:Oko znów pękło![]()
Tym razem wydostała się z niego soczewka.
Zapewniam Was, nie chcielibyście zastać tego, co ja zastałam wróciwszy do domu- na podłodze mała galaretowata kulka, zamiast oka - (pozorna) dziura. Jeszcze się trzęsę na wspomnienie...
Dokonałam w panice kilku telefonów, dodzwoniłam się do lecznicy Garncarza. Zaleczamy stan zapalny i jak najszybciej (choć pośpiech tu niewiele teraz zmieni, ale dla spokoju ducha) usuwamy gałkę, może już w środę. Na razie Staia musi "jechać" na tolfedynie, w przeciwnym razie ból byłby nie do zniesienia... Choć ta mała zniosła już tak dużo..
Teraz Stasinek na pewno nic nie widzi zupełnie - i radzi sobie nie najgorzej, choć porusza się nieco niepewnie czasami. Niech będzie chwała tolfedynie... Zaraz jedziemy po zapas.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, zuza i 133 gości