Książe Kenaz,Wojtek Zbój i Trzeci Sflaczały-Koci SajgonII :)

[olusiak81]

Co tam u potworów słychać?

[kamciok]

Ambiwalentnie nam..... Student od dziś nazywany Jazonem ( wyobraźnia mojej rodzicielki przekracza wszelkie granice ) dla potrzeb moich Jazgotem... biega po nowym królestwie.
Skacze po fotelach, froteruje wszystkie najmniejsze kąciki i rozdziera się co rusz celem zwrócenia na siebie uwagi.
Mama zachwycona. Nosi na rękach. Kicia. Obrusza się za każdy najmniejszy żart skierowany w JEJ MALEŃSTWO !!! ...
Ja cieszę się i nie cieszę... Zżyliśmy się było nie było wszyscy... Kiedy pakowałam Studenta do transportera darł się jak opętany a moje chłopaki biegały wokół i próbowały go wydostać... wyciągnięte przez kratki łapki, pisk małego, zdenerwowanie Kenaza i Wojtka udzieliły się mojej skromnej osobie... Lekko nie było.
Ale kiedy teraz patrzę na rozwalonego podwoziem do góry szkraba. Pielgrzymki domowników ustawiających się niemalże w kolejce kto ponosi, kto podrapie... (a wydawałoby się dorośli stateczni ludzie )....
Jest dobrze
A ja jutro wracam do moich czarno białych Pasqd, które zostały pod opieką siostry- ciekawe czy zdała egzamin z bycia sługusem ? :>

Pozdrowienia ogromne Miziaki dla Kiciastych
Jutro Zdjęcia

[barba50]

Jazonowi /czy Jazgotowi raczej / będzie u Twojej mamy wspaniale.
Cieszę się, że dostała swoje futerko
Siostra na pewno stanęła na wysokości zadania i egzamin zdała

A na zdjęcia czekamy z niecierpliwością

[kamciok]

Z cyklu jak polak z polakiem dogadać się potrafi...
Jako że zabiegana jestem ostatnio moje wypowiedzi ewoluowały do tzw skrótów myślowych. Znający mnie przywykli i rozszyfrowują bezbłędnie, nowo poznani co jakis czas popadają w konsternację i wytrzeszczają oczy...
Dzień jak zwykle. Pobudka. Karmienie Panów. Łyk kawy. Uczelnia. Druga uczelnia. Znajomi zaoferowali się że przyjadą po mnie do domu i odstawią gdzieś tam cobym się wyrobiła.... Telefon:
-Zbieraj się, będziemy za 20 minut.
-Za 30, MUSZĘ jeszcze UŚPIĆ KOTA bo mnie wkurza cały dzień...
-No wiesz...brak słów...dobra za 30...

piii piii piii

Stoję i MYŚLĘ. MYŚLĘ i stoję..... Patrzę na Wojtka który obgryza mi sznurówki i Kenaza PRZEZNACZONEGO DO UŚPIENIA... bo miauczy i miauczy i fochy ma od rana i z domu mnie dziś jak nigdy wypuścić nie chce, piska pod drzwiami , krok w krok śledzi.... I Eureka ! (bo tego dnia mówiłam że muszę szybko panią wet odwiedzić...)...a potem atak śmiechu.... Kota oczywiście uśpiłam, często go usypiam, no, w końcu mój..co ma się stresować pod progiem jak mogę zaspanego zostawić w spokoju i mu stresu zaoszczędzić...

[olusiak81]

No Kamcioku, rzeczywiście brak słów... UŚPIĆ KOTA!!! też coś!!! w dodatku w ciągu 30 minut, bo rozrabia... jestem zbulwersowana, oburzona i w ogóle... Mój Wojtek dziś wylał mi na jasną wykładzinkę herbatę (dodam że pijam mocną czarną)i zeżarł pół kwiatka na dokładkę, dobrze że zdołałam wyciągnąć większość z paszczy. Czy choć przez myśl mi przeszło, żeby go uśpić?? Skąd! .... zapowiedziałam, że go uduszę a Maćka wzięłam na świadka tych słów

[malwina]

...często go usypiam, no, w końcu mój..co ma się stresować pod progiem jak mogę zaspanego zostawić w spokoju i mu stresu zaoszczędzić...

To kolejny przykład jednego ze skrótów myślowych kamcioka - Kenaz sypiający pod progiem

Czy może jaśnie Kenazol wyrósł już z usypiania, czyli tak zwanego lulania?
Czas biegnie, dla kotów bieży jeszcze szybciej, wieści dawno nie było...może już on Cię usypia? Co tam?

[barba50]

To ja się też trochę podopytuję co u chłopaków /i Ciebie Kamciok/ słychać
Przy okazji wątek powędruje na pierwszą stronę i może doczekamy się jakiejś relacji

[olusiak81]

Kamcioku? halo halo!!??

[Theodora]

Cisza tutaj jakaś
Ostatnie zdjęcia sprzed miesiąca...a może pięciu tygodni.

Kamciok, byś się wstydziła

[olusiak81]

Co to się ma znaczyć w ogóle? Jestem oburzona, phi! Odezwać proszę się

[barba50]

Coś to bardzo smutne Gdzie Kenaz Gdzie Wojtek Gdzie wieści o Jazgocie A - przepraszam Jazonie Gdzie jest Kamciok
Klawiaturę zgubiła Adres forum

Ja bardzo proszę - wróćcie

[Kasia D.]

Kamciok miała włamanie... Ukradziono komputer.
Koty całe i zdrowe a to najważniejsze. Widocznie złodzieje byli zainteresowani wyłacznie przywłaszczeniem sprzętu i szybkim oddaleniem się.

Jak tylko Kamciok obkupi się w nowy komp to natychmiast coś napisze.

[graszka-gn]

Rety

[olusiak81]

To może ja w końcu coś napiszę, licząc, że ktoś Ci przekaże. Już tak długo czekamy, zaglądamy, no ale rozumiemy sytuację. Bardzo nam przykro drogi Kamcioku Co za chamstwo ukraść komputer, dzięki któremu tyle osób miało takie fajne wiadomości o kotuchach Po prostu draństwo i tyle. Trzymaj się cieplutko, wymiziaj kitulce i głowa do góry!

A żeby poskręcało tego .............. złodzieja!!!

[graszka-gn]

O tak, o tak! Czy ktoć mógłby przekazać, że my tu czekamy i tęsknimy !?