Nasza bajka "O pięknej Koć i Pluszonie bestyji".

[varia]

Buuu, a właśnie miałam o moją bajkę marudzić.

Na szczęście Mama Ewolucja zadbała o varie.
Ubrała je w chitynowe egzoszkielety. Na wszelki wypadek...
Dlatego wyważenie naramiennikiem drzwi, w których przerdzewiały zawiasy było równym wysiłkiem co pociągnięcie tuszem rzęs nad jednym z wielunastu variowych oczy.
A kiedy już za sprawą uchylenia drzwi chatynki nie dało się ignorować istnienia świata zewnętrznego...

[varia]

Bardzo skrupulatnie odmierzanymi dawkami Hill's Sensitive Stomach.

Ekh.

[varia]

I otwieramy teatrzyk.
Dzień dobry.

[gattara]

A co mi tam , też się przywitam

[varia]

A co mi tam , też się przywitam

Licząc na dedykację?

[zosia&ziemowit]

Dzień dobry

[cortunia]

dzien dobry
naczytałam, nasyciłam oko i śmieję się od rana
ciekawe czemu??

[varia]

dzien dobry
naczytałam, nasyciłam oko i śmieję się od rana
ciekawe czemu??

Porannej dawki leków nie wzięłaś?

[cortunia]

Wiedziałam, że jak varia odpisze to od razu mi pójdzie w pięty

wzięłam już teraz
zapadam się w ponurość

[redaf]

redaf, a masz krasnale?

Mam coś lepszego do ozdobienia skalniaka, kóry każdy szanujący się działkowicz musi mieć w ogrodzie.

[gattara]

A co mi tam , też się przywitam

Licząc na dedykację?

Nie jestem taka wyrachowana jak Ty , nie lecę na byle żelki... tfu, dedykacje

[varia]

Krasnalek z wygiętym ogonkiem.

[Kicorek]

Śliczne ogrodowe figurki

[zosia&ziemowit]

Krasnalek z wygiętym ogonkiem.

Cudny

[dakota]

redaf, a masz krasnale?

Mam coś lepszego do ozdobienia skalniaka, kóry każdy szanujący się działkowicz musi mieć w ogrodzie.

prawie jak krasnal