MaryLux pisze:Tym razem dopuściłam do klawiatury Psota.
Inka
To już podobno dziesiąta jesień, którą przeżywam z moją Pańcią. Znów czuję zapach ognisk, które Ludzie palą w swoich ogródkach niedaleko od naszego domu. Ich niebieskie dymy smętnie snują się w powietrzu. Przed naszym domem rośnie orzech, a jego liście znów zmieniają kolory. Dawniej moja siostra Pigułka układała z nich piękne dekoracje na naszym stole. Ale ona już w zeszłym roku latem powędrowała do Mamy za TM. Pewnie teraz tam układa bukiety, jeśli ma z czego...
Tu, z mojej strony Tęczy, każdy dzień jest krótszy niż poprzedni. Już niedługo noce będą dłuższe nizż dni. Pańcia przed wyjściem z domu będzie musiała się ubierać coraz grubiej...
Nie jestem pewien, czy mam ochotę jeszcze raz przeżywać takie krótkie dni. Te ciemności mnie przygnębiają. I coraz częściej bolą mnie nerkiCzasem mam tego wszystkiego dość. Chciałbym już na zawsze być z Mamą i Pigułką. Z drugiej strony - jak tu zostawić Pańcię tylko z Kulką i malutką Ineczką?
I co ja mam zrobić![]()
![]()
![]()
Psotuś
Psotuś Pigułka i Twoja mama poradzą sibie tam bęz Ciebie ale Incia, Kulka i Twoja Pańcia nie one ciebie potrzebują, a ty się nie możesz dać tym nerką ja, moja siostra, mama i Pańcia trzymamy za Ciebie kciuki o tak


