InkaPigulinka - teraz ja :) cz. 1

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 21, 2007 14:53

MaryLux pisze:Tym razem dopuściłam do klawiatury Psota.
Inka

To już podobno dziesiąta jesień, którą przeżywam z moją Pańcią. Znów czuję zapach ognisk, które Ludzie palą w swoich ogródkach niedaleko od naszego domu. Ich niebieskie dymy smętnie snują się w powietrzu. Przed naszym domem rośnie orzech, a jego liście znów zmieniają kolory. Dawniej moja siostra Pigułka układała z nich piękne dekoracje na naszym stole. Ale ona już w zeszłym roku latem powędrowała do Mamy za TM. Pewnie teraz tam układa bukiety, jeśli ma z czego...
Tu, z mojej strony Tęczy, każdy dzień jest krótszy niż poprzedni. Już niedługo noce będą dłuższe nizż dni. Pańcia przed wyjściem z domu będzie musiała się ubierać coraz grubiej...
Nie jestem pewien, czy mam ochotę jeszcze raz przeżywać takie krótkie dni. Te ciemności mnie przygnębiają. I coraz częściej bolą mnie nerki :( Czasem mam tego wszystkiego dość. Chciałbym już na zawsze być z Mamą i Pigułką. Z drugiej strony - jak tu zostawić Pańcię tylko z Kulką i malutką Ineczką?
I co ja mam zrobić :?: :?: :?:
Psotuś

Psotuś Pigułka i Twoja mama poradzą sibie tam bęz Ciebie ale Incia, Kulka i Twoja Pańcia nie one ciebie potrzebują, a ty się nie możesz dać tym nerką ja, moja siostra, mama i Pańcia trzymamy za Ciebie kciuki o tak :ok: :ok: :ok:

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Pt wrz 21, 2007 18:33

Dziś po południu dowiedziałam się smutnej rzeczy. 10 dni temu koleżanka mojej Pańci znalazła 2 malutkie Kocięty, czarne tak jak ja, ale one jeszcze nie umiały same jeść. One strasznie długo leżały bez swojej Mamy. Ta koleżanka (ona mieszka na wsi) wzięła je do siebie i starała się im pomóc. W niedzielę (5 dni temu) ta koleżanka jeszcze rozmawiała z Pańcią i Kocięty żyły. A wczoraj lub dziś poszły za Tęczowy Most :(:(

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 21, 2007 18:34

Psotku :-)
my tez nie lubię zimy (no może oprócz siedzenia przy kominku). Wiemy że to nie fajnie jak coś boli ale wiemy że Twoja Duża bardzo Cię kocha i chce być z Tobą. Dziewczyny też Cię kochająMy się bardzo kochamy choć czasem syczymy na siebie. Psotusiu trzymamy kciuki za nereczki i żebyś jeszcze długo bawił się z Dużą i dziewczynami.
Ściskamy
Dyzia i Rózia i Łatka też

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pt wrz 21, 2007 18:35

Tydziu, Munieczko i Fifi - dzękuję Wam za kciuki :) Wiem, że Mama i Pigunia sobie poradzą - ale ja do nich tęsknięęęę
Psotek

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 21, 2007 19:14

Witajcie :)
Psotku, ja też tęsknię za Mamą :( Widzisz, mama i brat zostali daleko..a mnie zabrała siostra pańci. To ta dziewczyna, która pozwala mi spać na podusi i w sumie ona jest moją panią też. Ale wiesz...obie panie obiecały, że znajdą domek dla mego braciszka a może i dla mamy. Chciałabym tego, bo jak pomyślę o tym, że oni tam marzną..ja sama, jak pomoczę łapki rosą to uciekam do ciepłej kuchni a oni nie mają dokąd uciec :( Ale skoro panie obiecały, to ja wierze że dotrzymają słowa. Ty się tak nie martw tą zimą. Ja w sumie nie wiem co to, ale Demi mówił, że to jest fajne :lol: A Demi wie co mówi, duży jest i pewnie mądry. Tylko bawić się nie lubi, ale kto powiedział, że muszę bawić się właśnie z nim? Najlepiej bawić się z takim fajnym Panem (to Tata moich Pań) bo On pozwala wspinać się po spodniach i nie burczy na mnie jak za mocno pazurki wbijam ;) Mama moich Pań też jest fajna bo daje gotowane mięsko i rozmawia ze mną. Tylko nie pozwala mi przesadzać kwiatków - ale ja im przecież ziemię zruszam, żeby powietrze miały i w ogóle 8)

Mam nadzieję, że choć troszkę Cię rozweseliłam. Pozdrawiam ciepło - Lala :)
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 21, 2007 22:26

MaryLux pisze:Niebo ostatnio częśto płacze. Zastanawiam się czasem, dlaczego. Przecież chyba nie jest głodne i nic je nie boli? Ale może jest czymś zmęczone?
Pańcia czasami płacze, kiedy bolą ją łapki od chodzenia do pracy. A czasem płacze, kiedy chciałaby wziąć do domu jakąś kocią biedę, a wie, że nie może jej pomóc, bo nie ma jakichś głupich pieniążków. Albo widzi, że jakiś kot wybiera się za Tęczowy Most, a ona nie może go zatrzymać. Wtedy mówi, że to jest najgorsze - że nie da się pomóc. To może nawet niebo nie zawsze może pomóc i dlatego płacze? Tylko szkoda, że tego płaczu nie schowa gdzieś w kącie.


Witaj Ineczko
Nie gniewaj sie ze nie często piszę :(
Moja Pańcia tez płacze z tych samych powodów co Twoja Pańcia :(
A wiesz kiedy niebo płacze to jakos mi sie smutno nie robi ale jak Pańcia płacze to tak.
Tylko na deszcz co pada z oczu Pańmci nie wymyslono chyba parasola :roll: a na taki co z nieba leci to tak
Pozdrawiam Cie kochana i cała Twoją Ludziowo-Kocią Rodzinę
MIA

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie wrz 23, 2007 13:16

Witajcie :)
Przepraszam, że mnie wczoraj nie było, ale Pańcia rano robiła porządki, a potem do wieczora biegała i nie miała czasu, żeby pisać to, co jej dyktuję. Ale ja jej wybaczyłam to bieganie, bo przyniosła do domu ciasteczka od cioci Żabcirybci. Pyyyszne są :) Specjalnie wczoraj Pańcia po nie jechała, bo ja dzisiaj kończę roczek :) To już jestem dorosła, prawda?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 23, 2007 13:21

Witaj, Lalu :)
Ja wiem, co to jest zima, przeżyłem ich już dziewięc. Fajnie jest, kiedy na oknach leżą sobie białe podusie. A na barierce naszego balkonu też są takie białe czapeczki. Kiedy słońce na nie świeci, to pokazują się na nich małe tęcze. Tylko że one są ziiimne (kiedyś Pańcia pozwoliła mi tego dotknąć łapką - brrrr :( Tylko że dzień jest wtedy krótki, a noc długa. I Pańcie muszą się grubo ubierać, żeby nie zmarznąć. Ja to mam szczęście, że w zimie nie muszę nigdzie chodzić :)
Psot

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 23, 2007 13:24

MaryLux pisze:Witajcie :)
Przepraszam, że mnie wczoraj nie było, ale Pańcia rano robiła porządki, a potem do wieczora biegała i nie miała czasu, żeby pisać to, co jej dyktuję. Ale ja jej wybaczyłam to bieganie, bo przyniosła do domu ciasteczka od cioci Żabcirybci. Pyyyszne są :) Specjalnie wczoraj Pańcia po nie jechała, bo ja dzisiaj kończę roczek :) To już jestem dorosła, prawda?





Obrazek

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DOROSŁA KOCINKO
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie wrz 23, 2007 13:26

Dziękuję :) I zapraszam na ciasteczka i herbatę ziołowo-owocową wg receptury PraPraPraBabci mojej Pańci :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 23, 2007 13:31

:birthday: :balony: :birthday: :balony:
Obrazek
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 23, 2007 13:36

MaryLux pisze:Witajcie :)
Przepraszam, że mnie wczoraj nie było, ale Pańcia rano robiła porządki, a potem do wieczora biegała i nie miała czasu, żeby pisać to, co jej dyktuję. Ale ja jej wybaczyłam to bieganie, bo przyniosła do domu ciasteczka od cioci Żabcirybci. Pyyyszne są :) Specjalnie wczoraj Pańcia po nie jechała, bo ja dzisiaj kończę roczek :) To już jestem dorosła, prawda?


wszystkiego najlepszego Inciu ja muszę być cicho dzi bo Munka jest taka biedna jakaś :balony: :balony: :birthday: :birthday: :torte: :torte: :surprise: :surprise:

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Nie wrz 23, 2007 13:41

Ojej, jaka szkoda, że Muńka się źle czuje :( Mogłybyście razem przyjechać...
Ale mam nadzieję, że ją Doctorro zobaczy i pomoże :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 23, 2007 15:07

Kotka Inka śliczna jest
urodzinki ma dziś też
wszyscy się więc dziś cieszymy
i radości jej życzymy :-)
Dyzia, Rózia i Łatka

:balony: :birthday:

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon wrz 24, 2007 8:32

Dziękuję Wam Wszystkim za życzenia :) Nawet nie wiecie, jak się cieszę, że jesteście moimi przyjaciółmi :)
InkaPigulinka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości