Malati pisze:Wtajemniczeni uważają, że koty posiadają też umiejętność łapania dusz ludzkich w sieć utkaną właśnie z tego mruczenia.
Piękna metafora!
I coś w tym jest
Aż zaczęłam obawiać się o moją duszę


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Malati pisze:Wtajemniczeni uważają, że koty posiadają też umiejętność łapania dusz ludzkich w sieć utkaną właśnie z tego mruczenia.
kamciok pisze:Teraz mam zagwostkę. Boć mój Wojtuś jest czarno biały... I teraz nie wiem czy to gorzej, bo dwie energie w nim się kumulują, dobra i zła...a jak eksploduje ? 8O To już nie wiem co gorzej, czy jak mnie zagryzą czy jak cały blok w powietrze wyleci ech.
Gdyby wszyscy zdawali sobie sprawę z ZAGROŻENIA KOTEM.
:lol:
PcimOlki pisze:Smoki żrą dziewice
Kasia D. pisze:PcimOlki pisze:Smoki żrą dziewice
I dlatego już dawno wyzdychały z głodu...![]()
![]()
A to ugniatanie to nic innego jak tylko wyganianie robactwa i skropionów... Koty żyjace dziko przed pójsciem spac ugniatają swoje posłanie / miejsce do spania zeby wygonic stamtąd wszytsko co moze je użreć a zwłaszcza skorpiony.
Tak mi powiedziała pewna znajoma, starsza , dystyngowana pani...
Ni wiem co wygania ze mnie moja ruda Astra ale ugniata mnie zawzięcie co wieczór..
Jowita pisze:aaaa! czy to oznacza, że mam coś żywego we włosach, co Gizmek wygania od trzech lat?
Kasia D. pisze:Jowita pisze:aaaa! czy to oznacza, że mam coś żywego we włosach, co Gizmek wygania od trzech lat?
albo w głowie...
Jowita pisze:Kasia D. pisze:Jowita pisze:aaaa! czy to oznacza, że mam coś żywego we włosach, co Gizmek wygania od trzech lat?
albo w głowie...
kurna, czas na tomografię
Kasia D. pisze:Jowita pisze:Kasia D. pisze:Jowita pisze:aaaa! czy to oznacza, że mam coś żywego we włosach, co Gizmek wygania od trzech lat?
albo w głowie...
kurna, czas na tomografię
mhm, z kontrastem...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 217 gości