Moja gromadka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 07, 2007 16:05

kicie muszą ustalić hierarchie....

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Sob wrz 08, 2007 9:38

wreszcie dzień bez deszczu ( cały tydzień lało :evil: ) Filipek od rana buszuje po mokrym jeszcze balkonie :D " Podziwia" przelatujace ptaki , tapla sie w miniaturowych kałużach. Słoneczko przygrzewa wiec kocie nastroje sprzyjają nawiązywaniu wspólnej więzi.
Poza balkonem jednak ustalanie hierarchii trwa nadal. Minia zajmuje kosz wiklinowy , pokazujac kto tu rzadzi. Mało tego, zaczęła załatwiać sie do osobistej toalety małego :? A my raczej czekalismy kiedy mały wejdzie do duzej kuwety :? No coż, pewnie jeszcze nie raz koty zadziwia nas swoją pomysłowością 8)

Edit:

wytaplał sie w wodzie i połozył w doniczce.... :pig:
Aga_
 

Post » Sob wrz 08, 2007 14:26

Aga_ pisze:wytaplał sie w wodzie i połozył w doniczce.... :pig:

maluchu jak tak można pobrudzisz sobie te sliczne białe futerko :wink:
u mnie byla pogoda do 14 teraz już niema :cry:

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Sob wrz 08, 2007 19:47

co tak ciuchutko u Filipka 8O :?:

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Pon wrz 10, 2007 7:50

walki terytorialne trwaja :kotek: Koteczki potrafią spać obok siebie na jednym kocyku ale jednocześnie lubia sie podgryzać. Szczególnie kąśliwa jest oczywiście Minia, odnoszę wrażenie że jej ulubionym zajęciem jest polowanie na małego.
Aga_
 

Post » Pon wrz 10, 2007 9:01

a to są napewno walki może to taka agresywna zabawa :wink: czasem jak moje sie piorą to aż strach patrzeć

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Pon wrz 10, 2007 10:20

Właśnie przeczytała wątek od A do Zet.
Cudowny ten Filipek!
:ok: za zdrówko dla niego!
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon wrz 10, 2007 10:24

Wolałabym, żeby sie nie prały te moje kocięta. Filipek ma mniejsze szanse, nie tylko przez swoje gabarayty ale dodatkowo przez niedomagania łapki. Zadziorny jest a potem kwiczy a ja cała w nerwach czy mu nic nie jest :? To dopiero tydzień, mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej.
Aga_
 

Post » Pon wrz 10, 2007 10:37

Aga_ pisze:Wolałabym, żeby sie nie prały te moje kocięta. Filipek ma mniejsze szanse, nie tylko przez swoje gabarayty ale dodatkowo przez niedomagania łapki. Zadziorny jest a potem kwiczy a ja cała w nerwach czy mu nic nie jest :? To dopiero tydzień, mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej.


Pan KOT jest bez całej tylnej łapy, ma ok. 1,5 roku i mieszka ze mna na stałe. Niuniek z kolei jest na DT, pełnojajeczny, ok. 3letni i od-głodzony. Na początku sie ignoroawli, potem Pan KOT zaczeiał Niuńka, a Niuniek go olewał, potem sie tłukli, a dzis w nocy Niuniek próbował uprawiać seks z Panem KOTem 8O . Pan KOT niby kwiczał, ale jakby mu sie podobało...
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon wrz 10, 2007 10:47

marcjannakape pisze:Pan KOT jest bez całej tylnej łapy, ma ok. 1,5 roku i mieszka ze mna na stałe. Niuniek z kolei jest na DT, pełnojajeczny, ok. 3letni i od-głodzony. Na początku sie ignoroawli, potem Pan KOT zaczeiał Niuńka, a Niuniek go olewał, potem sie tłukli, a dzis w nocy Niuniek próbował uprawiać seks z Panem KOTem 8O . Pan KOT niby kwiczał, ale jakby mu sie podobało...

posikałam się :lol:

To pewnie dlatego Miniucha ma skłonnosci zołzowate. Bo co jej z pelnojajecznego ( na razie) młodzieńca , skoro została pozbawiona swojej kobiecości :?
Aga_
 

Post » Pon wrz 10, 2007 12:02

Aga_ pisze:
marcjannakape pisze:Pan KOT jest bez całej tylnej łapy, ma ok. 1,5 roku i mieszka ze mna na stałe. Niuniek z kolei jest na DT, pełnojajeczny, ok. 3letni i od-głodzony. Na początku sie ignoroawli, potem Pan KOT zaczeiał Niuńka, a Niuniek go olewał, potem sie tłukli, a dzis w nocy Niuniek próbował uprawiać seks z Panem KOTem 8O . Pan KOT niby kwiczał, ale jakby mu sie podobało...

posikałam się :lol:

To pewnie dlatego Miniucha ma skłonnosci zołzowate. Bo co jej z pelnojajecznego ( na razie) młodzieńca , skoro została pozbawiona swojej kobiecości :?


To jeszcze dodam, że w tym samym czasie Liliana dostała rujkę. Niuniek w ogóle się nią nie interesował, ona za to latała za Panem KOTem (wiedziała, że tylko z nim bezpieczny seks?). I raz ich w pół-akcji widzałam...
Lilka dostaje tabletki anty, razem z karmą, a Pan KOT próbuje jej z miski wyżerać i muszę uważać żeby mi d końca nie zniewieściał :mrgreen:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon wrz 10, 2007 12:03

i tak dla podsumowania:
Liliana jest hetero
Niuniek homo
Pan KOT bi
:mrgreen:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon wrz 10, 2007 18:56

marcjannakape pisze:i tak dla podsumowania:
Liliana jest hetero
Niuniek homo
Pan KOT bi
:mrgreen:

8O 8O 8O
to dość ciekawe koty :? ...

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Pon wrz 10, 2007 21:00

sweet-a pisze:
marcjannakape pisze:i tak dla podsumowania:
Liliana jest hetero
Niuniek homo
Pan KOT bi
:mrgreen:

8O 8O 8O
to dość ciekawe koty :? ...


Nadrabiaja. Za mnie.... :mrgreen:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto wrz 11, 2007 14:49

Filipek to powinien hrum, hrum zacząć a nie mrauuu. Na balkonie mam cytrynę w wielkiej donicy, dodatkowo obsiana tyrwaniczkiem dla kici. Trawniczek cały uleżany przez Filipcia a że pada wciąż ( z małymi przerwami ) to i ziemia mokra pod ta trawką i Filipek też potem upaćkany :pig: Bardzo odpowiada kociaczkowi balkonik 8)
Aga_
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 603 gości