Mają buraki wprawę robią tak codziennie W weekend zaczelismy dalszą część odnawiania parkietu tym razem w pokoju Damiego
w zwiazku z czym żółw Franek dostał eksmisję ze swojego akwaterarium
Przy Simbutku mógł spacerować po podłodze lub pływać w misce bez obaw
niestety Sarabka należy do kotów łownych i postanowiła go upolować wiec Franek jest zamkniety w transporterze
Inna sprawa ze tak przyzwyczaiłąm się do braku owadów w domu że oststnio w firmie mucha strasznie dekoncentrowała mnie
Moje buraki siedzą pod zamknietym pokojem i płaczą całymi dniami kto to widział żeby porządnego kota nie dopuszczać do prac domowych
Co do zabaw dziwne jest że obiektem zainteresowanie nigdy nie bywają postawione na stołach misy ze świeczkami, muszlami itp
czasami tylko Sarabka zwinie do zabawy szyszkę ale to jedynie w przypadku gdy zgubi wszystkie kulki i piłeczki
Przy okazji informuję wszystkie cioteczki że najwyższa pora zacząć świętować 1 urodziny księżniczki Sarabi której wiek w momencie znalezienia oceniany był na około 3 m-ce i która jako miesiac urodzin wpisany ma sierpień
Wszystkiego najlepszego kochana wiewiórko :birthday: