

lepiej bedzie i szybciej, jak Uta od razu wplaci pieniazki na konto Boo, a ja przeleje te od Dorty - bo bez sensu bylo by przelewac w te i nazad

ciesze sie, ze cos sie udalo, i mam nadzieje, ze to jeszcze nie wszystko....

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
CoToMa pisze::(![]()
A jak Leon i to jedno kocię, które było oddzielnie?
Boo77 pisze:CoToMa pisze::(![]()
A jak Leon i to jedno kocię, które było oddzielnie?
To małe czarne z ZOO które mieszka z Fionkiem i dziewczynami, na przeciw chorego boksu jest ok.
A jeśli myślisz o Chudym /bo jeśli o Leonie to nie wiem o którego chodzi/ to z nim nie jest za wesoło
Zaraz wpisze co wiem do jego wątku.
Boo77 pisze:Niestety, wczoraj zostało uśpione kolejne, piąte już krówkowe kocię
I znowu, z pozostałej czwórki, jedno jest dziś osowiałe. Opadły mi ręceNie wiem czy ta cała akcja z lekami miała sens
Poszło na to kupę forsy a ponad połowa kociąt odeszła
Nie wiem...
Boo77 pisze:Przez ten rok udało nam się zaszczepić ponad STO kotów! Kilkudziesięciu udało się znaleźć domy - w tym kilka forumowychZakupiliśmy niezliczone ilości jedzenia, leków różnego rodzaju, żwirków, środków czystości a teraz i do dezynfekcji. Środków wzmacniających w tym scanomune, interferonu, TFX, sprzętu medycznego takiego jak igły i strzykawki.
Przysłaliście mnóstwo paczek do schroniska. Udało nam sie przetestować koty na FIV i FeLV, zrobić zdjęcia RTG krzywych łapek. Mogłam jeździć do lekarzy na diagnozy, badania, kroplówki. Baśia dzięki Waszemu wsparciu może brać kociątka na tymczas.
To króciutkie podsumowanie, ale ten rok był bardzo ważny w życiu opolskiego schroniska. Życiu w którym praktycznie nikt nie interesował się bezdomnymi kotami, w którym nie było za co kotów szczepić, w którym koty nie jadły kociego jedzenia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości