Rudy Budyń i Blue Madam - obcy wrócili

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 01, 2003 0:29

Anja pisze:Ja :lol: . Czytam regularnie i z zapalem. Piszesz swietnie Aniu :D .

Podpisuję się pod słowami poprzedniczki - imienniczki :D
(Tylko zalegająca na mnie Kissa cokolwiek mniej zachwycona, bo jej się chwilami posłanko trzęsło ze śmiechu)
:ok:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lip 01, 2003 6:49

Ja tez przeczytalam z zapartym tchem na mily poczatek kolejnego dnia :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87999
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto lip 01, 2003 7:28

Ja też czytam!!! Fajne takie opowiadanie na miły początek dnia.

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lip 01, 2003 11:35

Sporo wrażeń zafundowałaś kotom ostatnio. Wymiziaj je ode mnie :lol:
Muszę wypróbować te czereśnie - ciekawe jak moje zareagują. Dzięki za pomysł :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Wto lip 01, 2003 12:14

Ha, Fajka i Rudy Florek też wpadły na pomysł z czeresniami :D

Najpierw paca się łapką w te czerwone piłeczki, a potem ostroznie... za ogonek i hulaj dusza! Fajnie się turlają a i ogonki mozna pomamlać... A duża krzyczy i podskakuje jak rozdepcze taka piłeczkę :lol:.

Rudy pozdrawia kumpla, no tę jego kocicę też... Skaranie z tymi babami strasznie się wściekają jak się je goni i zagryza :evil:
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Wto lip 01, 2003 12:29

AnnaP.P. pisze:Ufff. I to chyba tyle na dziś....


Tak malo...? :lol:

AnnaP.P. pisze:Ktos ma siłe czytać?


Przebrnelam przez calosc :D I nie zaluje ;) Wspaniale kotuchy :)
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 01, 2003 22:04

Chyba przechwaliłam moje futrzaste słoneczka.... :? Dzisiaj od przyjścia do domu byłam raczona koncertem niczym w najpodlejszym niskopodłogowym autobusie (Budyń oczywiscie, któżby inny). Nie pomogło ani jedzonko, ani sprzątanie kuwety, ani przytulanie, ani zaproszenie do wspólnego obierana fasolki szparagowej...No nic :evil:. Po obiedzie otworzyłam balkon, Budyń połaziła, połaził, pomiauczał i pognał pod drzwi...wyjściowe. I dalej koncert... A do tenora tomu troszkę brakuje, chociaż to górne "c" bierze prawie jak Kiepura...Próbowałam udawać, że nie słyszę. Ale ta ruda podłość chodząca (rude to jednak wredne są :twisted: ) zaczął napadac na BluMke tak aż biedna zaczęła piszczeć. No dobra, poddaje się, idziemy na spacer. Dzisiaj ja spaceruję Budynia. Uh, jogging przez pół osiedla za galopującym kotkiem... Kotek galopował pod najbardziej zakocony osiedlowy blok, gdzie już, już zaczynał się czaic, ale z uwagi na liczne towarzystwo psie wzięłam go na ręce jednak i wyniosłam z ulubionego podwórka. Mielismy też spotkanie nieomal nos w nos z jamnikiem, bo ja oczywiście nie zauważyłam że piesek drałuje prosto na nas, zorientowałam się, jak jamnik był metr od Budynia, ale pomiędzy nimi było drzewo...Hehe, pani od jamnika stwierdziła, że piesek pogonił kota. I niech jej będzie, że pogonił. Jak to niektórzy muszą sobie dodawać :twisted: Kot po prostu nie miał ochoty na poufałości i już :!: I dobrze :!:
Z lekką zadyszką (po tym joggingu) zataszczyłam Budynia do domu, licząc na błogi spokojny wieczór. A tu nic z tego, znowu koncert pod drzwiami. Cholera, zakochał sie, czy jak? Ale przecież on... No nic, przejdzie mu. Przeszło. W dziką agresję wobec BluMki, przez ponad pół godziny ganiał ją po całym domu i tłukł aż piszczała (a to cichutka dziewczyna jest). Doszło do tego, ze ona na sam widok Budynia prychała i machała pazurami, a ja łaziłam za nimi ze spryskiwaczem. W końcu BluMka zadekowała się przy komputerze, a Budyń połaził, połaził i położył się na kanapie. Śpi teraz jak wcielenie niewinności. Jakby nie było całego po południa. BluMka przed chwilą wstała, poszła do niego powąchała, liznęla po łebku... I śpią sobie teraz jak dwa aniołki w odległości pół metra od siebie. Jakby nic się nie działo, może wcześniej to mi się śniło :?:

A swoją drogą, ciekawe co Budyniowi odbiło... Trochę się niepokoję co będzie jutro....
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Śro lip 02, 2003 8:40

Aniu, ja mam kurcze podobnie, jak tylko pochwalę to one zaraz tak dają w kosć :evil:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Śro lip 02, 2003 9:34

Rano sie nie gryzły.... Sytuacja całkiem pokojowa. Zobaczymy co dalej... Może to była taka burza przed ulewą? Budyń meteopata...? Hym :? Niż mu się na mózg rzucił? Zobaczymy... 8)
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Nie lip 06, 2003 11:01

Wczoraj koci dostały Animondę po dwóch dniach z friskiesem i kitiketem....Uh, co to było za mruczenie, na sam widok włączyły traktory. A michy wylizane do czysta...
Wczoraj też odwiedziła nas księzniczka Pretoria, ale schowała się pod wersalkę i niestety, zero zdjęć. Ale wcześniej złapałam moje koty dwa na balkonie, a że słoneczko było, więc oto efekty:
Pora na małe co-nieco
Smakuje nieźle
Jeszcze troszkę
A teraz pora na opalanie
Gdzie ta BluMka?
Ha, tam sie coś dzieje...
O wlasnie przylazły... Budyń leży między mną a monitorem wdzięcznie zwieszając mi ogon na klawiaturę.. Może powinnam wstukiwac literki, które on pokaże? A BluMka pognała na parapet...
Cholera, Budyń czyta, co napisałam, lepiej wyślę od razu... Nigdy go komputer nie interesował!!! :wink:
Ostatnio edytowano Czw wrz 04, 2003 22:00 przez lady_in_blue, łącznie edytowano 2 razy
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Nie lip 06, 2003 16:44

:love: Jakie sliczne kotuchy :) Wymiziaj je szybko ode mnie :D

W tej chwili tez mam Futro (i trzy lapy :? ) na klawiaturze, wiec wiem co czujesz ;) Paczus pozdrawia kolege... no i kolezanke rooowniez, koniec koncow ;)
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lip 06, 2003 16:51

Fajnie tak spacerować. Ja mam ostatnio kłopoty - TZ wraca bardzo późno (ja już wtedy prawie padam), Rudy chce spacerować a młody sam w domu zostać nie może bo drze paszczę. No i klops.

Świetnie się czyta!!! Teraz to chyba cześciej będa nowe historyjki co???? :lol: :lol:

dziuba

 
Posty: 2425
Od: Czw lip 18, 2002 17:11

Post » Pon lip 07, 2003 6:39

Budyniu :!: fajny z ciebie gość, tylko nie rozumiem co ty widzisz w tych spacerkach 8O. Przecież tak fajnie wylegiwać się na pościeli w dzień a w nocy.... mrau, trzeba pogonic kota Fajce :wink:

Rudy Florek.

BluMa czy te twój Rudy też cię tak leje :evil: :?: Te Rude to faktycznie wredne, nie może się normalny kot wyspać ani pomiziac jak należy, bo spada to na kark jak diabeł z pudełka :evil: Trzymaj się, w razie co pazurami go, pazurami :wink:

Fajka.
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Pon lip 07, 2003 7:03

Ania, nie miałam pojęcia że BluMka to już taka duża kocica 8O
Śliczne masz koty :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon lip 07, 2003 9:22

Ania, BluMka ma takie głębokie spojrzenie, takie mądre... (to zdjęcie, gdzie się opala). A Budyń i Miś mają takie same ogony!
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], luty-1 i 673 gości