U Beaty 2 szare, pasiaste maluchy!!!

» Pon cze 30, 2003 0:50

Nareszcie dziś przeczytałam całość, koniec bardzo mnie ucieszył

Kotki śliczności, wszystkie!
Gratulacje i mizianki dla Krówek (a może już "po imieniu" do nich się mówi?) oraz dla pieknej Daisy i przemiłego Krzysia.

» Pon cze 30, 2003 9:04

TAK!!! prosimy o stronke Daisy, Krzycha i Krowek

Z aktualizacja co tydzien :wink:

moze byc co dwa tygodnie

» Pon cze 30, 2003 10:00

Ja też głosuję za stronką!!!

I żeby było duuuużo zdjęć!

» Pon cze 30, 2003 10:09

Beata, zakocilas sie kompleeeetnie w pieknym stylu :lol:

Czulam, ze to sie musi tak skonczyc :roll:

» Pon cze 30, 2003 19:15

Oooo ja tez poprosze o stronke

Wreszcie bedzie satysfakcjonujaca ilosc zdjec

» Pon cze 30, 2003 19:22

Kiara pisze:Oooo ja tez poprosze o stronke Wreszcie bedzie satysfakcjonujaca ilosc zdjec

I ja poproszę!
No i jakiś nowy podpisik może :?:

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Pon cze 30, 2003 21:26

Dobra, zrobie, ale jeszcze nie teraz. Nad podpisem moze popracuje jeszcze dzisiaj.

Zmartwilam sie tym malym... I tymi pchlami, co ja mam zrobic? Frontline?

W dodatku moje, w ramach wymyslania atrakcji zeby w wolnym czasie mi sie nie nudzilo, znowu zaczely

. Krzysiu ma znowu zapalenie dziasel, bylam dzisiaj z nim u weta. A przed chwila wrocilam od Aniutelli (dawalam jej klucze) a Daisy kryje sie po katach, nie chce sie miziac, qpy njet i nic nie zjedzone... Chyba sie zatkala, zaraz dostanie parafinke :evil:

A ja jutro wyjezdzam, buuuu :placz:

Mozecie za Daisy znowu kciuki potrzymac?

» Pon cze 30, 2003 21:40

Mocno jak zwykle trzymam!

» Pon cze 30, 2003 21:41

Obiecuje ze bede trzymac :ok:

» Wto lip 01, 2003 0:42

Zaciśnięte! :ok:

A ogonki na supełki &&&&&&&&&&&&&&&&&

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Wto lip 01, 2003 6:17

Daisy dostala wczoraj spora porcje parafinki i pomoglo

Dzisiaj nawet jadla i chodzi i chce sie miziac. Dzieki za kciuki! Profilaktycznie dam jej jeszcze troche przed wyjazdem :wink:

Krowki wlasnie staczaja wojne na mojej torbie przyszykowanej do pakowania. Wczesniej Leeloo z upodobaniem wygryzala dziure w reklamowce ktora byla w srodku. Telma wasow z jednej strony to juz prawie nie ma

» Śro lip 02, 2003 8:50

Byliśmy wczoraj u Beatki nakarmić i wymiziać kocurki. Ależ maluszki urosły, no i ciudne są niesamowicie :love:

Tak jak poprzednio krówki pomagały w czyszczeniu kuwetki, pojawiając się z najmniej oczekiwanych miejsc.
Daisy rzeczywiście czuje się lepiej, widać to po niej. Pozwoliła mi na głaskanie jak leżała na drapaczku. No i Krzyś nie był już taki nieśmiały, też dał się pogłaskać. Ale obraził się na nas po podaniu mu tabletki i ostentacyjnie pomaszerował na balkon, skąd nie wyszedł do końca naszej wizyty.
Pobawiliśmy się z kotkami kocią latarką. Ale śmigały za tym światełkiem, nawet Daisy za nim biegała. Świetna zabawka :lol:

Dziś wieczorkiem też je zobaczę :lol:

» Śro lip 02, 2003 9:08

Zazdroszczę

. Takie piękne stadko obserwować, to dopiero udany wieczór!

» Czw lip 03, 2003 1:30

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Czw lip 03, 2003 19:35

Wlasnie wrocilam do domu. Torba na srodek pokoju, przebralam sie i szybciutko dalam kotom troche pieczonego kurczaka, ktorego kupilam po drodze. Potem biegusiem czyscic kuwete (i zamiatac tony zwirku dookola :roll:

). Na kurczaka sie rzucily jakby nic od 2 lat nie jadly, wiec myslalam, ze nie bedzie pomocy kuwecianej :wink:

. Alez skad!!! Cala czworka natychmiast zwalila sie do lazienki. Leeloo skorzystala z zamieszania i (jak zwykle) zrobila siooosiu i qpke, zebym mogla je od razu sprzatnac. Daisy w zachwycie tarzala sie po wannie, Krzysiu siedzial na gorze od kuwety a Telma bawila sie wysypanym zwirkiem.

Nie byly na mnie obrazone!

Teraz kurczak zjedzony, trzeba zapodac lekarstwa i moze torbe rozpakowac... Za pewne za chwile rozpocznie sie polowanie na chrabaszcze

.

Aniutella i jej TZ musialy koty wyglaskac na zapas bo na razie sie nie garna. Baaaardzo dziekuje

U Beaty 2 szare, pasiaste maluchy!!!

Kto przegląda forum