ZYWIECKIE KOTKI - 25 kotow czeka na dom. Czesc Pierwsza.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 10, 2007 22:32

maluszki :cry: :cry:

dosyć już tych śmierci....
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Sob sie 11, 2007 6:07

w klinice sa juz tylko dwa, jeden oslabiony nie przezyl... ['] :(

niedlugo po nie jade, po te schroniskowe (5 + mama z maluchem) i z kliniki (2 pozostale z 6), wszystkie pojada pod opieke osoby, ktora ma doswiadczenie w wychowywaniu kotow, leczy je i pomaga znajdowac domy, to jedyna szansa dla nich

mam nadzieje ze w schronie zastane jeszcze zywe kocieta..


od wczoraj mam na tymczasie kotke, ktora sterylizowalam jakis czas temu, jest kochana, bardzo towarzyska, teraz jak mam ja u siebie to bede miec sposobnosc ja obfocic :)
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob sie 11, 2007 6:25

wczoraj w dodatku Zywieckim Dziennika Zachodniego, byl artykul na pierwszej stronie o schronie w Zywcu, napisali to, co ja wiem juz od jakiegos czasu (kiedys tezo tym pisalam), ze nasze "wladze", powiatowe i okolicznych gmin srednio interesuje los zwierzat bezdomnych, przepisy sa martwe, sa gminy (np w Ślemieniu) ktorych wojtowie unikaja jak ognia tematu, przeciez ich problem bezdomnosci zwierzat nie dotyczy!!!!! coz za idealne gminy!

od lat trwa dyskusja kto powinien partycypowac w kosztach budowy nowego obiektu, jest teren pod budowe, sa gotowe plany i pozwolenie na budowe (wazne dwa lata wiec niech kloca sie dalej, wkrotce straci waznosc!). A w przyszlym roku ma ruszyc budowa drogi w okolicy miejsca obecnego schronu, ktory zostanie zlikwidowany.....
inne miasta potrafia sie zmobilizowac, w niedalekim Bielsku oddano niedawno schronisko spelniajace odpowiednie normy
w Zywcu jest m-a-k-a-b-r-a!
szczegolnie los kilkudziesieciu kotow skupionych na ok 10-12 m powierzchni (trzy malenkie pokoiki) i wybieg dla nich - jeszcze mniejszy!
Na ktory mozna wejsc tylko przez male okienko (jak dla kur) lub przez jeden z kojcow dla psow.... :roll:
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob sie 11, 2007 7:09

w Bielsku ta mobilizacja trwała ok.8 lat, pomogły dopiero przegrane sprawy w sądzie z sąsiadami poprzedniego schroniska ( i kary jakie urząd musial płacić). Też nikomu się nie śpieszyło a warunki w schronisku były gorzej niż tragiczne. Koty mieszkały w klatkach jakiej wielkości że kuwety się już nie mieściły, koty siedziały we własnych odchodach :( pracownicy nawet nie zmieniali codziennie dywaników jakie były w klatkach bo nie widzieli wiekszego sensu :roll: :(
Mimo naświetlania problemu warunków (artykuły w gazecie, pisma) w jakich żyją zwierzęta nikt się tym za bardzo nie przejął. Pan Sz. ma w urzedzie opinię najlepszego weta i kierownika i jest nie do ruszenia :( :(

a prawda jest zupełnie inna


Teraz schronisko jest piękne, nowe, koty przynajmniej są w boksach i to osobno kotki i kocury....niby widać XXI wiek, ale niestety tylko w infrastrukturze obiektu....reszta etc pozostawia wiele wiele do życzanie.

Niestety bezdomne zwierząta to temat niewygodny i taki jakiś niewyborczy....odrazu podnoszą się głosy że trzeba na biedne dzieci dać.

zwierzaki do wyborów nie chodzą, wiec władze mają je gdzieś :roll:

ja jestem zawsze jakąś pesymistką w sprawach schronisk, nie mozna zacząć za duzo dymić bo tylko pojawi się zakaz wstępu dla wolontraiuszy i tyle :( :( a samo schronisko jak trwa tak bedzie trwalo :( :(


mocno za resztę maluszków. To straszne że one tak umierają od głupich robali...juz sama nie wiem, moze lepiej je najpierw troszkę wzmocnić i dopiero potem odrobaczać..nie wiem jakieś kroplówki coś takiego i bardzo delikatny środek na robale...ale weci napewno robią wszytsko co w ich mocy żeby zachować kruszynki przy życiu.

Jolu trzymaj się
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie sie 12, 2007 9:48

ekipe chudzielcow dowiozlam na tymczas bez problemow, pojechalo siedem, niestety kilkudniowe maluchy, ktore mialam zabrac ze schronu nie przezyly :(
nadprogramowo zabralam potraconego kotka, ktory zostal w klinice na zdiagnozowanie i leczenie, slicznusi!!!! popielato szaro, mruczasty :)

siodemki kociakow fotki mam, potraconemu kociakowi niestety nie zdazylam zrobic przed wyjazdem....
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie sie 12, 2007 19:12 zdjecia maluchow :)

po burzy, ktora zmusila mnie do wylaczenia komputera :roll: , kontynuuje wklejanie zdjec...

ponizej zdjecia siodemki maluchow, ktory przywiozlam ze schroniska w Zywcu
cala siódemka to kocurki, siedem roznych futerek, siedem roznych charakterow..


Tu zdjecia jeszcze z kliniki, gdzie na chwile sie zatrzymalismy na odrobaczenie

Obrazek

mleko dla maluchow bylo/jest hitem! pily "az im sie uszy trzesly"! Wanda musiala przygotowac dokladke! ale jak widac, to bardzo zaglodzone kociaki , dzis Wanda napisala do mnie: JEDZA JAK SMOKI!

Obrazek

ten kocurek, z "kokardką" na nosku :) , zostal zabrany z kliniki, w ktorej przebywal od srody razem z rudo bialym kocurkiem, one dwa przezyly...
kocurek psocil od samego przyjazdu, ciagle szukajac zabawy

Obrazek

kolejny kocurek z jedna lapka biala a druga bura ze smietankowym zakonczeniem
slodka plamka na nosku... :)

Obrazek

i kolejny kocurek :), chyba braciszek powyzszego , ta sama plamka na nosku, ale lapki juz jednokolorowe

Obrazek

kocurek z "łaciatymi" lapkami :), ma ciemniejsze umaszczenie niz dwa poprzednie kocurki, nosek czarny

Obrazek

Prosze Panstwa, oto .... Ryś :)

Obrazek

a tutaj oba tygryski :), chyba sa rodzenstwem

Obrazek

raz jeszcze kocurek z laciatymi lapkami... :)

Obrazek

tutaj z Rysiem :)

Obrazek


i kilka scenek rodzajowych...
po jedzonku... :)

Obrazek

zamiatamy... :)

Obrazek

ciekawa pozycja na obserwacje... :)

Obrazek

troszke zmeczone... ale do pieszczotek chetne :)

Obrazek


a ten kocurek byl tylko kilka godzin u Wandy, od wczoraj jest juz w nowym domku :)
(umorusany przepysznym mleczkiem!

Obrazek


domki poszukiwane!
__________________
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie sie 12, 2007 20:37

Prześliczne maleństwa!!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sie 12, 2007 23:42

Dzika zalozyla na dogo aukcje dla kociat, ktore ratuje :)

zapraszam do licytacji

Spódniczka http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=77008

Ksiazki Terry Pratchett http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=77000
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon sie 13, 2007 9:57

dzwonilam do kliniki w sprawie kosztow operacji kotka po wypadku, wg cennika operacj adrutowania z narkoza to ok 210zl, nie wiem jakie koszty ponosi sie pozniej, wyjecie tych drutow itp, ciagle beda dochodzic koszty biezace, antybiotyki, leki p/bolowe, hospitalizacja itp
poprosilam afn o pomoc, sama nie dam rady tyle pieniedzy zgromadzic
a wzielam teraz dodatkowo na cel kotke, ktora od jakiegos czasu widuje w okolicach budowy, kiedys juz o niej wspominalam, teraz kicia jest w ciazy! kocieta albo zostana potopione albo beda sobie zyly powiekszajac z roku na rok stadko
ale jak napisalam z kasa ciezko...

to zdjecia kotki z budowy, robilam je mniej wiecej miesiac temu

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

dzisiaj w nocy postaram sie zalozyc bazarki
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon sie 13, 2007 14:41

rozmawialam z lekarzem na teamt kotka po wypadku, na jutro planowana jest operacja "gwozdziowania" kosci, pozniej po kilku tygodniach kitek bedzie mial kolejny zabieg wyjecia ciala obcego z lapki

wszystkie nasze kotki maja sie dobrze (w koncu moge to napisac!)

mam dylemat co do ciezarnej kotki o ktorej powyzej pisalam, nie wiem w jakim zaawansowaniu jest ciaza, jej brzuszek juz wyraznie widac, lekko tez sutki ma powiekszone

czy ciachac? do kiedy mozna to robic? wybaczcie, moze dla niektorych glupie pytanie, ale ja pierwszy raz przed takim dylematem stanelam...

a opinie sa rozne, jedni mowia - ciachac zawsze, inni, ze jak wysoko pozwolic urodzic

prosze o rade
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon sie 13, 2007 22:50

jutro bede w klinice, zrobie zdjecia kitka po wypadku i naszej kociej rodzinki i Molly bez oczka tez
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto sie 14, 2007 2:20

Kciuki za wszytko :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto sie 14, 2007 14:46

mam zdjecia, ale wkleje wieczorem
kitek po wypadku mial dzisiaj zabieg, jeszcze sie nie kontaktowalam czy wsio ok

bede pozniej....
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro sie 15, 2007 16:12

oto kotek po wypadku samochodowym, kotek jest juz w klinice:

Obrazek

kotek ma swoj osobny watek, gdzie zamiescilam wiecej zdjec i informacji o nim:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2408195#2408195

zapraszam
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro sie 15, 2007 18:08 Molly

nowe zdjecia Molly :)

Obrazek

wiecej w jej osobistym watku :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2408289#2408289
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Tundra i 48 gości