Ochotka - łabądek. Ma dom u galli!!! Oficjalne obwieszczenie

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 24, 2007 19:20

śliczna jest :)
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lip 24, 2007 19:28

Już, Jana, już...

Zmusiłaś mnie normalnie :)

Zapraszam tutaj. Jeszcze ciepłe zdjęcia burej.
Nocka odeszła.

darkest

 
Posty: 92
Od: Śro wrz 14, 2005 14:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2007 20:02

Niesamowite cudo :love:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto lip 24, 2007 20:19

Ten brzunio mnie naprawdę rozwala!! :D :D Cudo! A jakie ona wygibaski robi! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lip 26, 2007 11:49

Nie. To nie jest Ochotka. Podmieniliści ją :twisted:

No, to mamy łabędzia :D A łąbądek-Ochotka to było chyba najbrzydsze kaczątko, jakie widziałam 8O

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lip 26, 2007 11:58

Ochotka będzie piękną kotką :!: Ja wam to mówię 8)[/quote]

Jana Ty to powiedziałaś! Wiedziałaś!
I jest :!: Ocelocik & bengalek :P :P :P

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt lip 27, 2007 7:26

Normalnie, podmieniliście kota. :lol: :wink: :king:
Cudne to brzusio, słodziutki pyszczek. :1luvu:

Ale na marginesie - dziewczyny jesteście pewne, że to koteczka? Ja się wprawdzie na kocich chłopcach nie znam, ale Ochotka jakoś inaczej wygląda pod ogonkiem niż moje panienki. :wink:

Wawe

 
Posty: 9530
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 27, 2007 7:36

Śliczna kicia :D
A jaka rozbrykana! :lol:

Wawe - moja Alma wygląda bardzo podobnie pod ogonkiem, a szylkretowym chłopcem raczej nie jest ;)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30863
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lip 27, 2007 22:42

Ochcia jest bardzo rozbrykana :D
Szaleje szaleńczo i próbuje swym wątpliwym ciężarem przewracać wujcia Lucka :lol:
A jaka rezolutna jest.
A jak się zapamięta w mruczeniu, to poskrzypuje :wink:

Co do atrybutów męsko-damskich - ja miałam przez jakiś czas wątpliwości, czy to nie jest jednak chłopak. Zaglądałam jej pod ten ogon kilka razy dziennie i szukałam wyrastających jajec :oops: :wink: Do tej pory nie znalazłam :roll: No i pod ogonem jest ewidentna kreska a nie kropka :wink: Próbowałam też znaleźć prącie (bosz, jak ja nie lubię tego słowa...), ale nie ma. Dziurka prowadzi do środka kota. To chyba jednak dziewczynka, nie? Nie ma chyba szans, żeby przez tyle czasu nie było jajek i "właściwego" siusiaka?

Ze spraw zdrowotnych - sraczki c.d. niestety. Łapię kupy, we wtorek badają, więc we wtorek zawiozę urobek.
Wczoraj byliśmy u dr Buczek w gabinecie doktora Garncarza - ze względu na tę ciągle wystającą migotkę. Pani doktor obejrzała, poświeciła, posprawdzała i powiedziała, że Ochcia ma to samo co Lucek - połączoną przez wirusa spojówkę i migotkę w obydwojgu oczu (to ma fachową nazwę, ale nie pamiętam jaką :oops: ). Na szczęście ma to w niewielkim stopniu - objawia się to tylko tym, że ta migotka czasem jej wystaje (bardzo często jednak tego nie widać). No i mimo, że ma to w każdym oczku, to tylko w jednym ta migotka się pojawia częściej. I tak już będzie po wsze czasy. Pogarszać się nie będzie. Operacyjnie się tego nie rozdziela, bo tak naprawdę może to tylko pogorszyć sprawę - w miejscu zabiegu obniża się "odporność" oka i wirus zaczyna się silnie namnażać i powodować jeszcze większe narastanie spojówki. Na razie mam jej jeszcze oczka kropić Difadolem i Braunolem, antybiotyk nie jest już potrzebny.

Komu, komu najbrzydsze kaczątko, które zamieniło się w małego łabądka, a z czasem stanie się piękną łabędzicą? (o ile nie objawią się jajka, bo wtedy będzie łabędziem :wink: ).
Ostatnio edytowano Pt lip 27, 2007 23:29 przez galla, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 27, 2007 22:48

Obejrzałam galerię Ochotki - no totalny total, mniut, malyna, kąfitura :love:
Mała jest bossska, a te figury... rozbrajające :)

Cieszę się, że z okiem w sumie ok, że to niegroźne.
No i trzymam kciukasy za to, żeby ktoś się zakochał; ktoś, komu ta pojawiająca się migotka nie będzie robiła różnicy (a przecież nie zrobi, do każdego "dziwnego oka" można się przyzwyczaić :) ) :ok: :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 27, 2007 23:16

A tak poza tym to dowiedziałam się u pani doktor Buczek, że jak kot ma robale, to mu się też migotka wysuwa i jest syndrom jakiegoś pana, którego nazwiska nie pomnę :oops:
Czyli jeśli mamy zdrowego kota, któremu wychodzi trzecia powieka, to można z dużym prawdopodobieństwem przewidywać, że ma w trzewiach robala siakiegoś.

I jeszcze chciałam z całego serca przeprosić oglądaczy galerii Ochciowej za to, że wiele zdjęć jest takich samych - ja po prostu cykam zdjęcia tej samej pozy przy różnych ustawieniach ekspozycji. Nie wiem jakie są dobre, więc to robię na czuja, bo od roku nie mogę się zaprzyjaźnić z instrukcją obsługi mojego aparatu, który ma funkcji jak mrówków. A ja nie opanowałam w zasadzie żadnej, bo jakoś mi nie po drodze... :oops: :wink:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 08, 2007 13:24

To zdjecie mnie rozbroiło kompletnie:) Przesłodka jest:)
http://picasaweb.google.com/lh/viewPhot ... 4788322274

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Śro sie 08, 2007 14:49

orchidka pisze:To zdjecie mnie rozbroiło kompletnie:) Przesłodka jest:)
http://picasaweb.google.com/lh/viewPhot ... 4788322274


:lol:
Ona wtedy baaardzo mocno spała :lol:
Nie wiem, jak można spać z głową w dół, ale najwyraźniej nietoperze i Ochotka wiedzą :wink:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 08, 2007 15:59

No jasne, że można! Mój Kacperek najpierw szaleje, szaleje a potem pada i zasypia... jak padnie pupa do góry to mu wcale nie przeszkadza:)
Ochotka widocznie też jest całą małą sobą przeciwna jakimś opiniom, że śpi sie nie z pupą w górze :lol: :lol: :lol:

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Śro sie 08, 2007 16:53

Tak bardzo się cieszę,że kicia pięknieje.Jest cudna, ale ja to widziałam już na pierwszym zdjęciu, a anioły pomogły wydobyć to piękno na zewnątrz. Dziewczyny jesteście :1luvu:
„Jeżeli wolność cokolwiek znaczy, to jest to prawo mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć"

Stworze­nia zgro­madzo­ne na dworze pat­rzyły to na świ­nię, to na człowieka, znów na świ­nię i znów na człowieka, ale nie można już było roz­poznać, która twarz do ko­go należy. G.Orwell

beata68

Avatar użytkownika
 
Posty: 4215
Od: Pon lip 03, 2006 20:33
Lokalizacja: warszawa-mokotow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 212 gości