Szczecin - niebieski pers Vader - nowe fotki str.9

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lip 27, 2007 12:31

malagos

Avatar użytkownika
 
Posty: 1590
Od: Pon wrz 05, 2005 20:54
Lokalizacja: okolice Makowa Maz.

Post » Pt lip 27, 2007 13:14

malagos pisze:Aniu, zajrzyj tu!
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=76062
zapraszam!


Zajrzałam.. :D
Przemyślę kwestię.. ale dzięki za zaproszenie.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lip 29, 2007 18:14

Vader nadal czeka :(
Zupełna cisza.
Czyżby nikt nie chciał zaopiekować się tak pięknym i mądrym kotem?
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lip 29, 2007 21:12

Jaki misiak przytulak :)
To niemożliwe, że nikt go jeszcze nie wypatrzył :!:
Ludziska- komu przyjaciela ?
Obrazek

Boni Ula

 
Posty: 108
Od: Sob lip 28, 2007 11:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 30, 2007 8:30

Ja go już dawno wypatrzyłam..
Jak większość persów szukających domów..
Tylko co z tego.. :oops: :?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lip 30, 2007 9:32

Przyznam, że jestem zdziwiona, że Gonia po wstępnych deklaracjach milczy...
Oczywiście nie wiadomo czy doszłoby do adopcji, ale tak bez słowa?
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 30, 2007 11:10

Nie odzywałam się bo co chwie net mi nawala od kilku dni!Przyznam szczerze że nadal szukam kota który będzie mógł być wychodzący żałuje tylko że to nie ten kot!Bardzo chcieliśmy go przygarnąć ale niestety chyba nic z tego nie wyjdzie!Mam nadzieje że ten piękny kot szybko znajdzie dobry domek!

>.Gonia.<

 
Posty: 112
Od: Wto maja 22, 2007 15:44

Post » Pon lip 30, 2007 16:17

Ok, rozumiem.
Szczerze mówiąc to radziłabym Wam, żebyście zrezygnowali z pomysłu wypuszczania jakiegokolwiek persa czy kota persopodobnego na dwór.
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 30, 2007 17:36

kotalizator pisze:Ok, rozumiem.
Szczerze mówiąc to radziłabym Wam, żebyście zrezygnowali z pomysłu wypuszczania jakiegokolwiek persa czy kota persopodobnego na dwór.


Podpisuję się pod tym..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lip 30, 2007 22:44

Czy Misza nie moze byc kotem wychodzacym?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63065
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Wto lip 31, 2007 10:52

Nie rozumiem tylko dla czego nie można takiego kota wypuszczać do ogrodu?Sąsiedzi mają Persa z rodowodem i Norweskiego Leśnego z rodowodem i koty często biegają po ogrodzie!

>.Gonia.<

 
Posty: 112
Od: Wto maja 22, 2007 15:44

Post » Wto lip 31, 2007 11:15

Z tego co wiem koty perskie niemogą wychodzić na dwór bo są mniej sprytne od dachowców dotego dochodzi futerko które szybko sie brudzi. Koty perskie są z reguły powolne i niepotrafią szybko uciec np przed psem. znajomi maja Norweskiego i wychodzi on na dwór ale poza ogrodzenie nigdy niewyszedł bo sie boi i niepotrafi przejsć przez płot. Różnie to bywa z regóły koty perskie niepowinny wychodzić zwłąszcza jeżeli nigdy niebyły do tego przyzwyczajne
Zapraszam do naszej galerii: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=56248&start=0
Mój nr.gg to 5988281

Olala

 
Posty: 66
Od: Czw lis 24, 2005 15:46
Lokalizacja: kolbuszowa koło rzeszowa

Post » Wto lip 31, 2007 12:48

Sliczny persik. Czy jest oswojony?, a jak reaguje na zwierzakitz psy?. Kurde ide zrobic pyszne ciasto dla męza i bede go męczyc 8)

Ania Kulikowska

 
Posty: 371
Od: Pt gru 05, 2003 19:15
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 31, 2007 12:59

ze się nieśmiało wtrącę - każdy kot mógłby wychodzić na ogród pod warunkiem takiego zabezpieczenia ogrodu, że żaden kot a tym bardziej pies ani do niego nie wejdzie ani z niego nie wyjdzie.
Są tak zabezpieczone ogrody ale bardzo rzadko i raczej te o niewielkiej powierzchni.
Zaden kot niezależnie od rasy nie powinien chodzić po niezabezpieczonym terenie

Odpowiadając na pytanie dlaczego persy nie to:
1. wydaje mi się że charakter i osobowość tych kotów nie jest dobra do eksploracji nieznanych terenów. Są one bardziej bojaźliwe od innych kotów - np to co ciekawi moje pozostałe koty moje persiny stresuje i powoduje u nich chęć ucieczki i znalezienia schronienia. Persy to koty delikatne
1. Wbrew pozorom potrafią uciekać przed np psem ale na pewno nie na długich dystansach, tak naprawdę nie wiem czy wspięły by się na drzewo w razie niebezpieczeństwa.
Moje są np przypodłogowe więc chyba drzewo nie dla nich.

Ja przypuszczalnie zdecydowałabym się wypuścić na ogród moje koty tylko pod warunkiem dokładnego zabezpieczenia całej posesji - dokładne zabezpieczenie to dla mnie mur lub siatka wkopana w ziemię w betonowe fundamenty wystarczająco wysoka by uniemożliwić przedostanie się górą jakiegokolwiek zwierzęcia zakończona jakimś przeszkadzaczem lub elektrycznym pastuchem
ale i tak przypuszczam że moje mco i sbi buszowały by w zakamarkach a persy trzymały by się blisko domu - bo one takie strachliwe są :wink:


z tego co przeczytałam do tej pory o Vaderze to ma on podobny charakter do moich persin i w tym przypadku rozumiem decyzje o domku niewychodzącym - ma to swoje uzasadnienie w charakterze i osobowości koteczka.
Za Vaderka trzymam kciuki
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 31, 2007 16:56

Dziękuję serdecznie za kciuki.
Vader jest kotem typowo kanapowym, zależy mu tylko na głaskaniu i byciu branym na ręce - dlatego nie wyobrażam go sobie śmigającego po ogrodzie.

Niebawem już na poważnie trzeba będzie pomyśleć o kastracji, dzisiaj poczułam ostry zapach z kuwety, już trochę zapomniałam jaki to smród, nasze kocury od dawna są bezjajeczne :)

Niestety nie wiem jakie stosunek do psów ma Vader.
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 10 gości