Choć ma to miejsce tylko wtedy, kiedy nas nie ma w domu, albo tak krótko, że jest nie do namierzenia

Tym razem się udało:


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anabell pisze:No tak, chyba przewrażliwiona jestem.
Dziś panna przywitała mnie rano pięknym mruczandem i wywalaniem brzuszka do miziania.
A to przecież zupełnie normalne, że w chwilę potem usiłowała mi odgryźć rękę, a następnie nogę![]()
anabell pisze:Kupy (2 dziennie) mają kolor i konsystencję wzorcową, ale... śmierdzą niemiłosiernie, jak się załatwia, to czuć w innym pokoju. Finia czeka z toaletą, aż będziemy w domu, więc sprzątam od ręki i nie przeszkadza to w normalnym funkcjonowaniu, ale zastanawiam się, czy wszystko w porządku jest...
Na co badać?
Beata pisze:anabell pisze:Kupy (2 dziennie) mają kolor i konsystencję wzorcową, ale... śmierdzą niemiłosiernie, jak się załatwia, to czuć w innym pokoju. Finia czeka z toaletą, aż będziemy w domu, więc sprzątam od ręki i nie przeszkadza to w normalnym funkcjonowaniu, ale zastanawiam się, czy wszystko w porządku jest...
Na co badać?
to moze byc (ale niekoniecznie) kwestia karmy lub jej przyswajalnosci przez tego akurat kota
jesli chcecie zbadac dodatkowo - to lamblie i pierwotniaki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 699 gości