PCHEŁKA- co u niej słychać

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 20, 2003 21:03 PCHEŁKA- co u niej słychać

Dzwoni do mnie koleżanka. Jej córka, lat 11 przyniosła do domu maleńkie kocię. Kociak ma zaropiałe oczka i jest wychudzony. Podobno weterynarz wycenił go na 4 tygodnie...
Ona nie może/ nie chce go trzmac w domu bo:
1. nie bedzie przecież trzymać CAŁEGO STADA KOTÓW W DOMU ( nie ma ani jednego -przyp. aut.)
2. jej pies ( sznaucer olbrzym) może zrobic kotkowi krzywdę
3. nie ma pieniędzy żeby kotka leczyć, a najlepiej byłoby go uspić :evil:

Okazało się , po krótkiej rozmowie, że jej córka była z kotkiem w "Azorku" u Przemka Zięby. Mieszkaja akurat niedaleko...
Dzwonię do Przemka. Tak, były dwie dziewczynki z małą kociczką (aha!). Na sugestię Przemka żeby zacząć leczenie jedna z nich odpowiedziała, że nie bo , i teraz uwaga, MA CIOCIĘ, KTÓRA MA STO KOTÓW I ONA ( ta ciocia) MA FAJNYCH WETERYNARZY I ONA TEGO KOTKA JEJ ZAWIEZIE I CIOCIA GO WYLECZY...

Czy już wszyscy wiecie kto miał byc tą ciocią?
TAK, QJM, to JA!!!!!!!!!!!

Za 5 minut przyjedzie mąż koleżanki i przywiezie koteczkę. Jutro rano pojadę z nią do Azorka i zaczynam leczenie. Kicia będzie mieszkac w łazience, w koszyku, który niecaly tydzień temu opuścił Szaraczek.
Podobno jest czarna z białymi dodatkami.
Ehhh, życie...
Ostatnio edytowano Czw gru 04, 2003 16:42 przez Kasia D., łącznie edytowano 6 razy

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt cze 20, 2003 21:07

Kasiu :roll:

100 kotów...hm, w takim tempie i w tym sezonie- kto wie

wiem, wiem, to strasznie denerwujace, jak inni zwalaja na Ciebei odpowiedzialnosc i sama tego ne lubie. Ale zawsze sobie powtarzam, ze lepiej tak, niz jakby maluch trafil na smietnik

pozdrawiam
e.
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt cze 20, 2003 21:41

Twoja łazienka się już nudziła - sama samiusieńka bez kota... 8)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt cze 20, 2003 21:44

Ostatnio edytowano Pt cze 20, 2003 21:47 przez Kasia D., łącznie edytowano 2 razy
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt cze 20, 2003 21:44

Kasiu, no nie wiem, jak to wyrazić!
Do Ciebie: :1luvu:
Do Twojej znajomej: :evil:
Do kici: :ok: &&&&&&&&&&&&&&&&
Do eve i rysi: :ryk:
Generalnie: ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh.....................

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 20, 2003 21:46

Do Pchełki: :love:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 20, 2003 22:24

Słodziaszek :1luvu:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35297
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt cze 20, 2003 22:26

Buziaczek taki kochany :love:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt cze 20, 2003 22:35

slodka pchelka:)
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt cze 20, 2003 22:39

Koteczka juz przybyła i z mety otrzymała imię Pchełka.
Pasuje do niej wyjątkowo!
Jest chuda ale w miarę zdrowa, jesli nie liczyc lekkiego kataru z noska. Oczka były sklejone ale po intensywnym przemywaniu otworzyły sie i wyszło na jaw, że wcale nie jest tak źle. Ropy nie ma.
Uszka ma czyste i ogolnie nie wyglada na taką bidę z nędza jak to usłyszałam przez telefon. I miała siłe wyrywac sie przy karmieniu!
Dostała nieco przetartego indyka marki Gerber ( dla niemowląt). Widac było, że pierwszy raz kot je cos innego niz mleko matki. Ale dała sobie rade, mimo iz szczęki tak śmiesznie jej trzeszczały.
Potem odsiusiałam ją przy pomocy papieru toaletowego, włozyłam do kosza butelke z ciepłą woda, przykryłam ręcznikiem i kicia poszła spać
Rano czeka nas wizyta w Azorku...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt cze 20, 2003 23:28

Wyglada prawie jak Myszka, slodka jest :1luvu:
sekutnica & Myszka & Capri

sekutnica

 
Posty: 140
Od: Wto lut 25, 2003 11:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 21, 2003 8:05

Taki slodziaszek, no :1luvu:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob cze 21, 2003 9:57

Słodziutka Pchełka, ma taki mały pyszczek i wogóle jest hmmm :D :D :D

Współczuję, że wszystko musisz robić sama i się wszystkimi kociakami zajmować, ale gdyby nie ty, tyle kociaków nie znalazłoby wspaniałych domków :D :lol:
Dzika i Kefir
Obrazek

KasikP

 
Posty: 1214
Od: Nie mar 09, 2003 10:00
Lokalizacja: koniec świata Kabaty ;)

Post » Sob cze 21, 2003 10:01

Sliczne zwierzatko :love:

Jakkolwiek wspolczuje Ci - nie da sie ukryc, znalazlas sie w strasznie glupiej sytuacji :roll: :?
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob cze 21, 2003 10:45

Byłyśmy z Pchełka u weta. Koteczka jest zdrowa tylko ma ten katarek z noska. Dostała leki i wróciłysmy do domu.
Nakarmiłam ja, napoiłam , odsiusialam i koteczka spi przytulona do butelki z ciepłą wodą.
Gdyby ktoś chciał zostać Pchełkowym tatusiem albo mamusią to prosze o niezwłoczny kontakt :wink:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 50 gości