Pysia & Haker story

[Hannah12]

Jak miło, że chociaż jedna cioteczka do nas zagląda i pisze. Reszta nass nie kocha P&H

[mimw]

Jak miło, że chociaż jedna cioteczka do nas zagląda i pisze. Reszta nass nie kocha P&H

Ojej, ja w domu byłam kilka dni Właśnie wróciłam i nadrabiam zaległości forumowe. Pozdrowienia dla Dużych i mizianki dla footerek

[Nikajka]

O, wypraszam to sobie! Wizyta w wątku Pysi i Hakerka to punkt obowiązkowy programu podczas każdej wizyty na forum!!!
Miziaki i buziaki od Ciotki Nikajki i pozdrowienia od kuzynki Tosiulencji!

[czarna.wdowa]

A ja jestem usprawiedliwiona bo nie miałam powiadomień

[Dagmara]

Kocha, kocha

[Hannah12]

Kochane cioteczki, że się odezwałyście. Nam smutno: Duzi całe dni poza domem, Agi na wczasach to nam sie nudzi i śpimy a w nocy rozrabiamy
Pysia i Haker

[kothka]

U mnie też Duzi ciągle poza domem, a ja nie mam się z kim bawić... Romek

Kochają Was cioteczki, kochają...tylko coraz rzadziej mają czas żeby na forum zaglądnąć

[gattara]

Co tam u Was kochani??
Mnóstwo mizianek od naszej Dużej
Kiwcio

[Uschi]

Haker! Co broisz, ze tak cicho?? Przyznaj się!!!

Twój Wirtualny Brat Sopel

[Hannah12]

E, nic nowego nie chce mi się wymyślać, stały repertuar. Dzisiaj pod nieobecność Dużych bawiłem się papierem toaletowym i zrobiłem ogromną dziurę w kuwecie, czyli wyrzuciłem żwirek poza kuwetę, dlatego sioo robiłem do zlewozmywaka. Wieczorami się nudzę bo nie ma chrabąszczy . To chyba znaczy, że czy już wszystkie wyłapałem. Także po siatce na balkonie wspinam się bez celu.
W nocy zabawiam Dużych, ale coś nie są zadowoleni . Pozdrawiam Haker

Relacje Pysia - Haker bez zmian czyli Haker zaczepia Pysie a ta fuczy. Mam dwa koty jedynaki.
Haker cały czas jest przytulastym kotem. Właśnie z głośnym płaczem przyszedł do mnie i się domaga głasków i całusków.
Te czułości wyglądają tak. Przychodzi Haker z rykusiem ociera się o mnie i wszystko dookoła ( ekran kompa, lampę na biurku itp). Trzeba go wziąć na ręce - trzymać jak niemowlaka i kołysać, głaskać i całować. Haker zaczyna traktorować i ubijać moje policzki łapkami. Trwa to jakiś czas. Nagle niespodziewanie koniec pieszczot - gryziemy - cap zębami za rękę, nos, policzek.
Preferuje wyraziste całuski w nos.
Parę dni temu usiłował przekłuć mi dziurę w nosie na gustowny kolczyk

[czarna.wdowa]

Haker mógłbyś sie trochę uspokoić z tym łapaniem chrabąszczy bo moje chyba też zlikwidowałeś bo nic nie przylatuje a ja sie nudzę straszliwie
Sarabka

[Dagmara]

Haker sprobuj jeszcze dawac brzuszek do drapania, a ja go podrapia to lap reke wszystkimi lapkami i gryz palce. Moja Duza jest zachwycona. Pozdrawiam Beksa

[Hannah12]

Haker sprobuj jeszcze dawac brzuszek do drapania, a ja go podrapia to lap reke wszystkimi lapkami i gryz palce. Moja Duza jest zachwycona. Pozdrawiam Beksa

Beksa, juz mi brzuszka nie chcą drapać. Właśnie dlatego, że gryzłem . Ci Duzi tacy delikatni nie można nawet pozostawiać swoich śladów zębów .

Ale wczoraj mieliśmy fajne popołudnie. Przyjechała nareszcie nasza walizka.
Kociaste były też szczęśliwe. Intensywnie pomagały przy rozpakowaniu. Pierwsze musiały sprawdzić czy zawartości sie zgadza . Najważniejsze -wszystko jest.

[gattara]

Gratulacje z powodu powrotu walizki na łono rodziny .
Swoją drogą, żeby trzeba było tyle czekać na własne rzeczy , okropność

[Hannah12]

Nasze kociaste mają fazę tulenia i mruczenia.
Dawno takie przytulaste nie były.
Pysiu całe noce śpi przytulona i co chwile mruczy i domaga się głasków .
Nawet w stosunku do siebie są uprzejme parę razy dziennie robią czułe powitania noskami.
Co też P&H knują
A może ja je źle posądzam, takie niedobra Duża ze mnie , przecież to najgrzeczniejsze kotki na świecie

Łupież opuścił Pysię futerko jest śliczne błyszczące i mięciutkie.