Kazia pisze:Ja tylko dodam (powtórzę), że na wystawach FIF-e bialaczka nie jest szczepieniem obowiązkowym. Czyli tak na wszystkim sie nie przenosi.
A wścieklizna jest....i ja osobiście nie rozumiem , dlaczego...
Ja też nie rozumiałam dlaczego.Rozmawiałam na temat obowiązkowego szczepienia wścieklizny z weterynarz powiatową.Powiedziała mi jedną rzecz-że jeżeli na mojej posesji padnie zwierzę chore na wściekliznę to wybiją mi WSZYSTKIE koty niezaszczepione.Zaszczepione przejdą kwarantannę.I od tego nie ma zmiłuj się:(Powiedziałam jej,że mieszkam w bloku,koty nie wychodzą-nic nie szkodzi,ta choroba jest tak straszna,że weci nie będą ryzykować.Powiedziała mi także,że dziwny jest przepis o obowiązkowym szczepieniu psów,a to przeważnie latające wolno koty przenoszą wścieklizne i to one przede wszystkim powinny być objęte obowiązkowym szczepieniom.