GUCIO- back in town;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 17, 2003 16:12

Naprawdę współczuję, ale teraz już będzie lepiej. Głowy i uszy do góry :D :D :D
Dzika i Kefir
Obrazek

KasikP

 
Posty: 1214
Od: Nie mar 09, 2003 10:00
Lokalizacja: koniec świata Kabaty ;)

Post » Wto cze 17, 2003 23:05

Nie chcę zapeszać, ale jest jakby trochę lepiej. 8)
I nic więcej na razie nie napiszę... :roll:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto cze 17, 2003 23:14

To żeby nie zapeszyć po cichutku
Trzymamy! &&&&&&&&&&&&&&&&&

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto cze 17, 2003 23:15

PumaIM pisze:
Candy pisze:A wczoraj to jakiś pechowy dzień, GG też nie działało:(
(

Wczoraj, kurtka na wacie, NIC nie działało jak należy!


No słowo daje, że to był jakiś fatalny dzień. Gucio- raz, samochód- dwa, a na dodatek dziadek dostał wylewu w prawej ręce ( dziwne!) a sąsiadka( Cyganka) połamała nasz piękny młody orzech rosnący tuz przy jej ogrodzeniu. Złosliwie! :evil:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto cze 17, 2003 23:20

Aha, zapomniałam napisac, że p. Przemek, nasz wet, planuje wyszycie cewki Guciowi 8O :(
Zrobi mi z Gucia dziewczynkę!!! :evil: :evil: :evil:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto cze 17, 2003 23:41

Skoro Przemek mowi ze trza - to trza :)
Jak ja Ci zazdroszcze ze masz go na miejscu....
I nie boj sie - wyszyta cewka nie czyni od razu z faceta dziewczynki :)
A czesto jest to jedyny sposob przy takich problemach zeby uniknac zatkania sie kocurka czy uszkodzenia nerek w wyniku "podtykania" sie i wzrostu cisnienia w przewodach moczowych (co moze powodowac cofanie sie moczu do nerek).
Bedzie dobrze :)
Powiedziala Agnieszka z Malym i Luna - kotami ktore maja powazne problemy "z tymi sprawami" ;)
Przesylaja pozdrowienia dla Gutka :)

Blue

 
Posty: 23904
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro cze 18, 2003 12:47

Jest znacznie lepiej! :D
Temperatura spadła do 38 stopni :D
Kotek nie jest obolały, ma żywe oczka, znowu zaczyna GADAĆ!!!
Własnie go podrapałam po tyłeczku a on powąchał mi ręke i polizał palce.
A jeszcze przedwczoraj za taki numer odgryzłby mi głowe jak nic!
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro cze 18, 2003 12:54

Super! :dance2:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Śro cze 18, 2003 12:54

UFFFFFFF, cieszę się, że jest poprawa :lol:
Pozdrawiam serdecznie
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Śro cze 18, 2003 22:22

:D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw cze 19, 2003 9:28

Dzisiaj nad ranem obudził mnie odgłos drapania kocią łapką po podłodze 8O . Dobiegał wyraźnie z kąta między drapakiem a oknem. Po kilku chwilach intensywnego przywracania sobie swiadomości dotarło do mnie, że w tym miejscu NIE MA PRZECIEZ KUWETY!!!
Wyskoczyłam z betów, zapalam swiatło i cóz widzę? Gucio zagrzebuje cos na podłodze. Łapię garść ręczników papierowych, rzucam w to podejrzane miejsce a one zaczynaja nasiąkać... :evil: :evil: :evil:
Wącham zasłonkę i co czuję? Guciowe siuśki :twisted: :twisted: :twisted:
Gutek zaznaczył teren!!!
Poczuł się jak panisko ! To wszystko jest jego i już!

A tak w ogóle to Gutek ma się bardzo dobrze. Zajada z apetytem, ładnie sika ( już bez miauczenia). Dopomina sie o pieszczoty, przychodzi do wyciągnietej ręki. I nie syczy na moje koty. Chciaz mysle, że podział na " Gucio" i "moje koty" nie ma juz chyba racji bytu... :roll: :roll: :roll:
Nadal bierze leki : kroplówki, Marbocyl (super antybiotyk!), witaminke C.
Ale poprawa jest niewiarygodna wprost :D
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw cze 19, 2003 9:33

:? No cóż.... :? on nie jest wykastrowany, tak? fajnie, że Gucio czuje się dobrze! Obrazek

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Czw cze 19, 2003 9:36

glaski dla Gucia :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Czw cze 19, 2003 11:29

Axel pisze::? No cóż.... :? on nie jest wykastrowany, tak? fajnie, że Gucio czuje się dobrze! Obrazek


Owszem, jest wykastrowany...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt cze 27, 2003 11:03

A to dla Basi28 , ze specjalną dedykacją...

Obrazek
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 81 gości