To i ja sie podczepie do watku

Od tygodnia jest u nas pol-dzika kotka (miala byc zupelnie dzika,ale juz sie powoli uczlowiecza). Przez kilka dni byla zamknieta w klatce w naszej sypialni,a teraz juz jest luzem. Zalatwiala sie od poczatku do kuwety, ale wczoraj wieczorem nasikala nam na posciel. W nocy zrobila to jeszcze 2 razy

. A kuweta sucha. Kotka nie wychodzi spod szafki jak ktos jest w pokoju,ale dzis caly dzien byla sama i w ogole nie skorzystala z kuwety.Nie wiem gdzie sie zalatwiala,ale pewnie niedlugo to odktyje
I co robic???Kotka jest u nas na tymczasie, ledwo wyblagalam,zeby ja wziac na ten tydzien.Ladnie sie oswaja,wiec dobrze by bylo gdyby zostala jeszcze troche.Ale jesli nasika znowu,to nawet nie mam co prosic,zeby mogla zostac
Dodam,ze kotka musi bys w naszej sypilani,nie mam mozliwosci trzymania jej nigdzie indziej.