CHORA KOTKA UCIEKłA ok. Klifa. Nadal szukamy Fuksi!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 29, 2007 17:21

Mogę tam podjechać ok 6 rano, ale wolałabym z kimś być, bo jestem cykor społeczny 8)
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pt cze 29, 2007 17:23

Jana, trudno, nie przeskoczysz się przecież. A może ktoś inny by mógł póki sprawa jest dość świeża, dobrze by było aby te karmicielki juz dzisiaj uczulić na obecność Fuksi

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 29, 2007 17:27

tanita pisze:Mogę tam podjechać ok 6 rano, ale wolałabym z kimś być, bo jestem cykor społeczny 8)


dobra, ja też mogę (chyba), o ile wstanę :roll:
mam klatkę-łapkę i podbierak

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt cze 29, 2007 17:36

Ok, ale rzeczywiście może znajdzie się ktoś komu dzisiaj jest tam po drodze i rozwiesi chociaż ogłoszenia, warto złapać kontakt z karmicielkami.
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pt cze 29, 2007 18:15

UFfff.. uwielbiam mieszkac na wsi, ale dojazdy w weekendy (trasa na mazury i nad Zegrze) bywa up******liwe.
Zdecydowanie nie dam rady dzisiaj tam wrocic - droga w-wa zielonka zajela nam jakies dwa dni :roll:
Prosilabym, zeby ktos dzisiaj podjechal, wywiesil chociaz ze 3 plakaciki - przy koszach. Tam powinny zauwazyc je karmicielki.
Dziekuje ciotke Tweety za online relacje, oraz dziewczynom, za to, ze podjechaly.
Jesli chodzi o ten plac budowy - bylam pelna nadziei jak to uslyszalam, ale jak podjechalam, to zrobilo mi sie slabo... na placu budowy stoi z 20 -pietrowy budynek, ktory poprostu robotnicy wykanczaja
:roll:
Jedyna nadzieja to to, ze kotka zostala w obrebie Klifa, a nie przeszla np na druga strone ulicy, lub weszla w okoliczne osiedla. Wtedy mozemy szukac witru w polu - pustostany oraz zabudowania na Kolskiej sa jak marzenie do tego, zeby sie schowac.
Kotow faktycznie zastrzesienie (jakie piekne szylkrecie :1luvu: ) mam nadzieje, ze Fuksia bedzie sie trzymac terenu :( i ze koty jej nie przepedza.
Dobrym miejscem do schowania sie obok Klifa IMHO jest teraz liceum, ktore jest obok (nie pamietam teraz czyjego imienia) - tam wiatr chula.

Pan Ochrona z budowy zostal uczulony na kotke.

Jutro bede pod Klifem o 6 rano z klatka - lapka. ktos jeszcze chetny?

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Pt cze 29, 2007 19:17

wysłałam jeszcze mail'e do 25 osób z dogo, może ktoś z nich pomoże.
Już sama nie wiem co jeszcze zrobić :(

Dałam też ogłoszenie na grupach dyskusyjnych pl.rec.zwierzaki i pl.rec.zwierzaki.koty

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 29, 2007 19:28

Czyli ekipa na jutro na ten moment to:
GreenEvil
Jana (jak się obudzi) :twisted:
no i ja
6 rano pod Klifem, jeżeli ktoś chętny to zapraszamy, teren rozległy zatem można połazić w podgrupach.
Farcik musi się znaleźć.
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pt cze 29, 2007 19:32

zaraz tam jade tylko ze nie mam drukarki :( napisze odrecznie tylko jaki numer podac?????

aleksandra28

 
Posty: 17
Od: Nie wrz 24, 2006 22:38
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt cze 29, 2007 19:36

Moj . Dorota 501-293-791. dr@riders.pl tylko opisz dokladnie, ze buranka z wyraznie opuchneta mordka i napisz, ze wymaga leczenia !!!

dzieki :)
pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Pt cze 29, 2007 21:10

Postaram się stawić jutro o świcie, chociaż doświadczenia łapankowego nie mam.
No ale kiedyś trzeba zacząć.

A, przyszło mi do głowy, żeby rozuścić wici po okolicznych lecznicach. Co prawda małe szanse, że komuś uda się ją złapać (i ewentualnie zanieść do weta), ale ogłoszenia warto rozwiesić, a nuż ktoś ją gdzieś zauważy?

Nie wiem, jak jutro pracują na Belottiego i na Stawkach (to najbliższe), ale na Żytnią zaraz zadzwonię, żeby ich uczulić. A ogłoszenia jutro bym mogła tam rozkleić. Tylko nie mam drukarki, więc jakby co, to odręczne zrobię (chociaż ze zdjęciem byłyby lepsze - może ktoś z łapankowiczów mógłby przynieść kilka?)
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 29, 2007 21:25

tanita pisze:Czyli ekipa na jutro na ten moment to:
GreenEvil
Jana (jak się obudzi) :twisted:
no i ja
6 rano pod Klifem, jeżeli ktoś chętny to zapraszamy, teren rozległy zatem można połazić w podgrupach.
Farcik musi się znaleźć.



Dziękuję bardzo wszystkim za poświęcenie jutrzejszego dnia chorej koteczce.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt cze 29, 2007 21:30

Bylam, rozwiesilam kilka na esperanto, okolica bardzo kocia, byly czarne i kolorowe, ale burasi nie :?
chodziłam po wszystkich smietnikach, kolo szkol, ale nic....pewnie gdzie s sie zaszyla
na tylach smietnika Klifa jest duża jakby budka (kurde nie wiem jak to nazwac) tam w srodku sa domki kocie, zostawilam tam ogloszenie. pan karmicielek nie widzialam, bylo pewnie jeszcze za wczesniej, dookola sami psiarze.
Zostawilam Twoj numer Dorotko i moj na wszelki wypadek.
Jakby czegos bylo trzeba to piszcie viva21@wp.pl, 503-143-355 bo tu rzadko wpadam, siedze głownie na dogo (nick:lulka) - chetnie pomoge jak bede w stanie. :wink:

aleksandra28

 
Posty: 17
Od: Nie wrz 24, 2006 22:38
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt cze 29, 2007 21:34

A wiadomo, w którą stronę ona pobiegła? W stronę budowy?
Innymi słowy - stojąc twarzą do Klifa - na prawo, czy na lewo?
To by mogło być pomocne bardzo.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 29, 2007 22:03

Wydrukowałam kilka ogłoszeń, niestety mam czarno-białą drukarkę.
Do zobaczenia jutro.
Może uda nam się namierzyć karmicielki
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pt cze 29, 2007 22:06

smil pisze:A wiadomo, w którą stronę ona pobiegła? W stronę budowy?
Innymi słowy - stojąc twarzą do Klifa - na prawo, czy na lewo?
To by mogło być pomocne bardzo.


Trzeba dokładnie sprawdzić miejsce, w którym ostatnio koteczka była widziana. Kocurka Naiki szukałem na dużej przestrzeni, a on długi czas siedział nieruchomo bardzo dokładnie schowany za kołem najbliżej zaparkowanego samochodu. GreenEvil lub jej mąż byli na miejscu w trakcie ucieczki kotki, więc będą znali miejsce, gdzie kotka była ostatnio.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], luty-1 i 89 gości