Atak Klonów. Świerczek choruje, forumowe kciuki działają

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 24, 2007 8:56

No to Jana czekam na zdjęcia do opisywania :wink:
A Klony Jany faktycznie jakieś kosmiczne... Jak można mruczeć non-stop np z termometrem w du... :twisted: Tylko biedne maleństwo zakichane i zafaflunione po pachy. Mam nadzieję, że ten nowy antybiotyk pomoże :ok:

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Nie cze 24, 2007 10:37

Tadaaaam!

Dziś rano Moje Klony Kochane miały czyste noski! Czyściusieńkie, żadnych glutów, żadnych skorup, oddech cichy :dance: Ale fajnie! :D


Aukcje na Kocim Bazarku, dla tych, którzy chcieliby pomóc Klonom i Ochotce:

Kocie serwetki 1 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61904
Kocie serwetki 2 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61905
Kocie serwetki 3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61906
Kocie serwetki 4 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61907
Koci zegarek na rękę http://forum.miau.pl/viewforum.php?f=20

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie cze 24, 2007 12:35

Carmen jest własnie w drodze do swojego nowego domku a ja po cichu żałuję, że ją wyciągnęłam spod fotela i pokazałam :wink: Domek zakochał się od pierwszej chwili. Ujęła ich nawet obgryzaniem palców :twisted: Domek jeszcze będzie się zastanawiał nad Emi. Zaproszenie na forum dostali, pragną wiedzy i sądzę, że będziemy mieli nowych forumowiczów :)

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Nie cze 24, 2007 13:10

Bardzo się cieszę, chociaż uważam, że popełnili duży błąd biorąc tylko Carmen :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie cze 24, 2007 15:13

Jana pisze:Bardzo się cieszę, chociaż uważam, że popełnili duży błąd biorąc tylko Carmen :twisted:



Też im to powtarzałam cały czas jak siedzieli przy kociakach. Heh ogólnie przyszli z myślą zaadotowania spokojnego kociaka :twisted: No ale kto się oprze uroczemu obgryzaczowi palców :wink:

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Nie cze 24, 2007 16:00

No bo w Carmen najłatwiej się zakochać, to najbardziej śmiała i proludzka z Gosiakowych kloniątek :1luvu:
Z drugiej strony jest najbardziej absorbująca, więc całkiem możliwe, że domek jeszcze wróci po drugiego kociaka, żeby diablątko miało z kim szaleństwa uprawiać.
W każdym razie - szczęśliwego nowego życia, mała (chlip, chlip)

A teraz reszta - w dwuszeregu do swoich domków, marsz! :D[/url]

Callisto

 
Posty: 1803
Od: Wto lis 29, 2005 10:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 24, 2007 18:04

Jana jeszcze raz zmień tytuł... Emi pojechała na tymczas do xandry :)
Teraz są już tylko 2 do wydania lub tymczasu mam nadzieję, że uda się ten na wtorek :wink:

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pon cze 25, 2007 8:35

Moje Klony Kochane zdrowieją w oczach :D :D :D

Inhalacje i zmiana leków zadziałały, noski czyste i futerka też, bo dzieciaczki się wymyły i już nie zaglucają na nowo.

Morsik to mutancisko, olbrzym po prostu. Wieeelki misiek z niego rośnie. A przy tym jest czuły niesłychanie, przybiega na zawołanie (bez zawołania też :twisted: ), przytula się, mruczy i całuje w twarz. Serio, niezwykle całuśny kotek z niego jest.
Gulkę na nosku będę nagrzewać solą. Niestety, jego lewe oczko nie podoba mi się, stanu zapalnego nie ma, ale jakby mu się lekko powieka zawijała, nie wiem czy do Garncarza nie będzie trzeba zajechać :roll:

Liściowa panienka również jest miziasta i czuła niesłychanie, wygląda już całkiem i absolutnie zdrowo.

Foczka to panienka z charakterkiem. Wczoraj coś jej się przypomniało i nawet na mnie fuknęła 8O Ale jedno dotknięcie wyzwala mruczando, przytulać też się lubi, tylko nie zawsze pamięta :wink: A jak się dorwie do piórek na patyku, to warczy na resztę towarzystwa :lol:

Chyba czas na Kociarnię 8)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon cze 25, 2007 9:00

Jana pisze:Chyba czas na Kociarnię 8)

Powodzenia w udomkowaniu :ok:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10955
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pon cze 25, 2007 9:01

Emi jest cuuudna :D :love:
od samego spojrzenia mruczy i to bardzo głosno :D
na razie były siki i kupa za biurkiem, ale coz, pierwsze koty za płoty ;)
je juz ładnie, z miseczki suche, pije wode i szaleje z resztą towarzystwa
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany


Post » Pon cze 25, 2007 21:24

Widziałam dziś grupę MKK :)
Urosły i jeszcze bardziej wypiękniały :love:
No i czują się lepiej :)

Morsik to kawał kota :wink: :D
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 26, 2007 8:45

Po Dalacin w syropie kociaki ustawiały się w kolejce, za to Augmentin jest bueeeee! A Listkowa tak się po nim ślini, że muszę cały pokój sprzątać :?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto cze 26, 2007 11:07

to Emi na drapaczku
niewyrazne, bo na szybko i z komorki ale jest ;)

Obrazek
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Śro cze 27, 2007 8:42

Stało się... Gosiak straciła współlokatorkę i środki na życie. Mam ogromne poczucie winy, bo to m.in. przez Klony...

:( :( :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości