
Klony niedługo mnie puszczą z torbami
Jest jeszcze Ochotka, z podwórka na Ochocie - kicia jako jedyna przeżyła, zabrała ją pani Kamila, która w GUSie opiekuje się kotami. Ochotka jest w tej chwili w lecznicy, jest tam leczona i badana, bo ma dziwny i duży brzuch. W poniedziałek będzie miała usg. Jeszcze nie wiem ile jej leczenie będzie kosztowało (staram się o tym nie myśleć). http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61694

Jesteśmy na niezłym minusie (rozliczenia są w pierwszym poście w wątku Klonów). Mam nadzieję, że dzięki tej i innym aukcjom finanse kociaków troszkę się poprawią...
Oto przedmiot aukcji:

Śliczne, nowe, kocie serwetki, Klonikowe. Ozdoba stołu każdej kociary i kociarza

Zaczynamy od 5,00 zł., aukcja trwa tydzień od pierwszej oferty.

Zapraszam!