Didit i Jinx (MT) dwa kociaki nowe fotki str 4

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon cze 25, 2007 10:32 Didit i Jinx (MT) dwa kociaki nowe fotki str 4

Wczoraj trafiły do mnie dwie dziewczynki
Obie czarno-białe
Obie z Kocim Katarem
Obie dosłownie oblepione pchłami
Kosteczki na wierzchu
Oczu prawie nie widać
Brudne
Głodne
Kichające
...
Kociaki spisane na straty
Bo komu potrzebne dwie małe ostotki, które trzeba leczyć, karmić, opdchlić, zakraplać, wyczyścić, ogrzać ciepłą butelką?
No komu?

Didit ma wszystkie kosteczki na wierzchu. Mieści się w dłoni. Cała czarna, z płomyczkiem na pysiu, kołnierzykiem i gustownymi białymi skarpetkami.
Bardziej chora.
Popatrzyła na mnie zza wielkich zaropiałych powiek, kilka razy smarknęła wzdechnęła ciężko - pewnie pomyślała, że i tak jej nikt nie pomoże
Teraz śpi najedzona w kontenerku u mnie w łazience.
Miała tyle pcheł, że zakraplając jej oczy widziałam, jak próbowały wejść jej do pysia i do oka :(
Bałam się, że niedożyje rana
Dziś powitała mnie przeciągnięciem się i mruczeniem na rękach, Ale nadal jest źle.

Jinx - kot zaczepno obronny. Syczy, zwinięta w kłębek w najciemniejszym miejscu, wzieta na ręce zamienia się w szmatkę. Próbowałam ją dokarmić ze strzykawki, to o mało jej nie przegryzła na pół. Większa od Didit, trochę lepiej wygląda, ma większy brzuszek. Pcheł na niej też było więcej.
Dziś patrzyła na mizianki z Didit i nieśmiało podeszła powąchać moją rękę
Ma biały irokez na czarnym łebku, uszka pół na pół czarno- białe i śliczną plamkę na pysiu.

Obie dziewczynki dochodzą do siebie.
Mam nadzieje, że sie nie poddadzą
Że przeżyją
chociażby po to, żeby pokazać, że zwykłe, czarno-białe koty nie mogą być spisane na straty.

Didit
Obrazek

Jinx
Obrazek
Ostatnio edytowano Pon lip 16, 2007 13:08 przez tajdzi, łącznie edytowano 2 razy
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon cze 25, 2007 10:35

Są piękne! I na zdjęciu wcale tak źle nie wyszły, oczka nie sklejone...
No, ale Ty masz talent do fotek :D
Znając Ciebie, kociaki nie będą czekały na domek dłużej niż do piątku :ok:

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pon cze 25, 2007 10:39

tajdzi nie ma zwykłych kotów.....
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 25, 2007 10:50

Pozdrawiam Honorowe Klony.

Są absolutnie prześliczne!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon cze 25, 2007 10:55

Jakie zwykłe :wink:
One są śliczne :1luvu:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 25, 2007 11:13

Honorowe Klony :lol:
i potem w lecznicy przy naszych zwierzakach znajduje sie dluuga lista roznych Honorowych Klonow, Pszczolek i innych takich :wink:

i kciuki za zdrowie dziewczynek :ok:
jakbys potrzebowala ACC na rozrzedzenie glutow, to ciagle mam 2 saszetki, chetnie oddam

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon cze 25, 2007 11:48

Glutki na razie traktujemy atecortinkiem, coby ten paskudny katar zabić
Nie wiem, czy nie będzie jednak konieczny lincospectin :(
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon cze 25, 2007 13:41

fajne małe :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon cze 25, 2007 13:44

tajdzi pisze:Glutki na razie traktujemy atecortinkiem, coby ten paskudny katar zabić
Nie wiem, czy nie będzie jednak konieczny lincospectin :(


Linco fajne nie jest :(

Ja ostatnio Klonom zamieniłam (znaczy wetka) linco na dalacin w zawiesinie, dopyszcznie. W kolejce sie ustawiały po swoją porcję :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon cze 25, 2007 13:57

Maluchy nie mrużyć mi tu oczek, tylko patrzeć z optymizmem w przyszłość, tajdzi z was zrobi koty-wypasy a potem znajdzie fajny domek :wink:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pon cze 25, 2007 15:41

tanita pisze:Maluchy nie mrużyć mi tu oczek, tylko patrzeć z optymizmem w przyszłość, tajdzi z was zrobi koty-wypasy a potem znajdzie fajny domek :wink:


tajdzi zaczyna tracić nadzieje na świat idealny, gdzie o koty trzeba sie bić, żeby mieć, gdzie każdy kot ma dom i jedzenie i miłość, nie wypada z okien i nie rozmnaża się
Taki świat istniał w moje wyobraźni, kiedy pełna nadzieli z zapartym tchem liczyłam ilość wysterylizowanych kotek, uratowanych kociaków...

Dziś, czytając chyba milionowy mail od osób zaiteresowanych Oceankami zaczynam tracić nadzieję
Bo odpowiadając kolejny raz o sterylizacjach, o zabezpieczeniach okien o konieczności leczenia kotów, a nie wyrzucaniu...
opadają mi ręce
Tym bardziej, że "przygarnę małą kuleczkę" powinno mnie cieszyć, a zaczyna mnie drażnić
Zaczynam wierzyć, że ilość rozsądnych domków, takich, do których mogłabym oddać koty drastycznie spada.
:(
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon cze 25, 2007 16:09

tajdzi pisze:
tanita pisze:Maluchy nie mrużyć mi tu oczek, tylko patrzeć z optymizmem w przyszłość, tajdzi z was zrobi koty-wypasy a potem znajdzie fajny domek :wink:


tajdzi zaczyna tracić nadzieje na świat idealny, gdzie o koty trzeba sie bić, żeby mieć, gdzie każdy kot ma dom i jedzenie i miłość, nie wypada z okien i nie rozmnaża się
Taki świat istniał w moje wyobraźni, kiedy pełna nadzieli z zapartym tchem liczyłam ilość wysterylizowanych kotek, uratowanych kociaków...

Dziś, czytając chyba milionowy mail od osób zaiteresowanych Oceankami zaczynam tracić nadzieję
Bo odpowiadając kolejny raz o sterylizacjach, o zabezpieczeniach okien o konieczności leczenia kotów, a nie wyrzucaniu...
opadają mi ręce
Tym bardziej, że "przygarnę małą kuleczkę" powinno mnie cieszyć, a zaczyna mnie drażnić
Zaczynam wierzyć, że ilość rozsądnych domków, takich, do których mogłabym oddać koty drastycznie spada.
:(

Nie przejmuj się, ja też tak ostatnio mam...
:(
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 25, 2007 21:35

Jinx kropeczki na pupci ukladają się w kocią łapkę 8O :D
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon cze 25, 2007 21:42

tajdzi pisze:Jinx kropeczki na pupci ukladają się w kocią łapkę 8O :D


A gdzie dokumentacja tego zjawiska? :wink:

Małe są przepiękne :love:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 26, 2007 8:03

Co u dziewczynek? Jak się czują po nocy?
Pływanie pod prąd wyrabia mięśnie.
Obrazek Obrazek Obrazek

lucjaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 15292
Od: Czw mar 22, 2007 12:20
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości