Wątek Kłólika Azorka i reszty II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 20, 2007 7:20

Tak, znajdę sobie nowe :twisted: , może będą fajniejsze niż te moje Potffory :lol: . Zostawię sobie tylko Żabcię :lol: .

Haniu, kurację zaczynamy końcem tygodnia, jeszcze muszę trochę Wegunię wzmocnić i opanować kłopoty jelitowe :(.

Tej nocy spałam dwie godzinki :evil: , zaczynam się przyzwyczajać :wink: . Tym razem do mojej "bezsenności" przyczynili się Azor i Falka vel "sexy kurdupel" :twisted: . Zastrzelę ich oboje z fuzji :lol: , o ile takową gdzieś znajdę :roll: .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro cze 20, 2007 9:48

Możesz jeszcze z łuku albo procy :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30744
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro cze 20, 2007 10:23

Taaa, mogę jeszcze maczetą padalce potraktować :twisted: , posiadam to narzędzie więc nie będzie problemu :P.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro cze 20, 2007 10:25

Miałaś zastrzelić a nie posiekać! :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30744
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro cze 20, 2007 10:26

z posiekanego nie zrobisz dywanika :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro cze 20, 2007 10:30

Mogę i posiekać, nie jestem wybredna :lol: .
Monika, patchwork zrobię :twisted: , trochę trzeba będzie pozszywać ale wyjdzie bosski :ryk:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro cze 20, 2007 18:25

Ale tutaj cicho.
Czyżby ciocia Dagmara obraziła się na dobre i na złe :( .
Pewnie Azik tęskni za swoją wielbicielką.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro cze 20, 2007 18:30

Cicho, nie da się ukryć ;).
Azik pewnie by tęsknił za Ciocią Dagusią, ale skoro Ona go nie kocha to Azik też nie będzie błagał o zainteresowanie :twisted:

Wegunia ma dzisiaj jakieś kłopoty z oczkami :(, cały czas lecą jej łezki, mam nadzieję że to nie początek infekcji...
Falka nadal ma ruję, jedyna różnica polega na tym, że teraz kiedy już dostała zastrzyk jest zainteresowana wyłącznie mną 8O , kocury jej nie interesują :P. Nie wiedziałam że jestem taka atrakcyjna :ryk:.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro cze 20, 2007 18:38

Proszę, proszę Pańcia stała się obiektem westchnień.
U nas powróciły upały.
Haker jest zestresowany, panicznie boi sie robót na zewnątrz budynku. Panowie jeżdżą na linach i uszczelniają spoiny. Haker na odgłosy i widok zza oknem obcej postaci dostaje szału. Biega jak szalony i szuka kryjówki.
W tej panice wskakiwał na mnie i podrapał mi pięknie dekolt, a że dzisiaj +30 stopni to studenci podczas wpisywania ocen bardzo dziwnie sie na mnie patrzyli 8O
Pysia dzielnie wskoczyła na parapet i w wojowniczej postawie - siada w pozycji kurki i robi na grzbiecie ogromnego irokeza :lol: pokazuje kto tu rządzi.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw cze 21, 2007 6:08

U nas upały nigdzie nie odchodziły :(, cały czas mamy tropiki :roll: .
Nadal jestem obiektem westchnień Falki, mam tylko wrażenie że uczucia nieco osłabły :P.

Teraz się okazuje kto jest w domu wojownikiem i obrońcą ogniska :lol: - Pysiunia. Dumna jestem z Dziewczynki :).
Kiedy u nas ocieplalano bloki wszystkie koty siedziały na parapetach i "dyskutowały" z robotnikami :lol:. Niestety panowie za oknem nie byli zbyt "kumaci" ;), może jeden lub dwóch , ale generalnie koty nie znalazły równych sobie interlokutorów :P.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Czw cze 21, 2007 7:19

No, no :D Jak to koty dbają żebys się lepiej poczuła :twisted:

U mnie kotem obronnym jest kotka rodziców... potrafi nawet warczeć na obcych :twisted: Romek tylko zza winkla zagląda, a przy najmniejszym ruchu obcego ucieka za mnie albo za TZ :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 21, 2007 11:43

Tak, koty zdecydowanie dbają o moje samopoczucie :twisted: . Niewdzięczne paskudy :twisted: , nie cierpiem ich i nie koffam zupełnie...

Dzisiaj mam imieniny 8O , szczerze mówiąc na śmierć o tym zapomniałam :lol: . Uświadomił mnie dopiero poranny sms z życzeniami :lol:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Czw cze 21, 2007 12:09

:balony: :balony: :balony: :balony: :balony:
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ALU
Więcej radości w życiu i w ogoole...Ty wiesz.... :D

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw cze 21, 2007 12:24

:balony: :dance: Wszystkiego co sobie wymarzysz :balony: :dance2:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 21, 2007 13:02

Obrazek Sto lat w szczęściu i zdrowiu! Obrazek

I niewyczerpanej cieprliwości do potfforów :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30744
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości