Milko-już w dobrych rękach :):) !!!!!!!

[Bungo]

Ja nie widziałam
Ale może gdzieś jeszcze jest niezakocony dom, który zakocha się w śniżnobiałym (po praniu ) kocie?

[berni]

Ja nie widziałam
Ale może gdzieś jeszcze jest niezakocony dom, który zakocha się w śniżnobiałym (po praniu ) kocie?

my narazie też nie, ale nic to

pokręcimy sie, poszukamy, napewno gdzieś sie schował (bo chyba nie uciekł przed przeznaczeniem ) i wtedy przeprowadzimy desant i Jadowity Śnieżnobiały Kot opanuje nowe terytorium. Tylko narazie musimy znaleść jakieś lokum do tej ekspanisji terytorialnej

[Slonko_Łódź]

Taaaaa....... Ja tam mam nadzieję, że terytorium do ekspansji się znajdzie.... A Jadowite, przyżółcone koty najlepsze są

[berni]

drożdzaki chyba ustępują Milkowi na wyłysialych miejscach wyrasta gęste futerko.
Narazie ma jakieś 3 mm długości ale ważne że rośnie

coprawda chyba jeszcze długo będzie rosło, więc juz teraz szukam domku dla Milko...niestety u mnie mega przegęszczenie i nie tylko obawiam sie o zdrowie podopicznych ale jest mi ich bardzo żal...bo siedzą same takie biedulinki i czasu dla nich nie mam...a każdy chciałby być wymiziany, wypieszczony, wygłskany.
Milko biegnie za mną i normalnie płacze że juz od niego idę a on jeszcze chciałby brzusio wystawić do mizziania bo pogłsksłam go tylko 320 razy a to zdecydowanie za malutko

[Bungo]

No to pogłaskaj go 231 raz - ode mnie
A swoją drogą, to chciałabym, żeby moje wredne futra były bardziej przymilne. One dają się głaskać tylko wtedy, kiedy czegoś ode mnie chcą
Kciuki za domek dla Milko - choć nie wiem, czy dasz radę z nim się rozstać

[berni]

"Duza to nie wiem, ale ja chętnie się przylepię do kogoś innego. Bo niedość że wyeksmitowała mnie z pokoju z powodu jakiś małych syczących draników, to jeszcze dzisiaj mi oznajmiła, że nie widzi innego wyjscia, ale jak wróci jakiś Mieciu, którego juz dom nie kocha ( akurat temu to bardzo wspólczuje, bo mnie poprzedni dom też przestał kochać ) , to będę musial się z nim podzielić moim strychhowym królestewm. Jeszcze czego, jakem Jadowity Kot, powinnien być sam na włościach.

A poza tym to Duża niby mizia, niby głaszcze, ale wystarczy chwilka nieuwagi i już się zaczyna: a to pakuje tabletkę do pyska, a to smaruje jakimiś mazidłami i jeszcze mi mówi że jestem brudasek a wczesniej to też niby taka milutka była a woziła mnie do tych "oprawcow". Ona głaskała, czule mówiła a oni jak mi strzykawy do tyłka nie wbiją

no i Duża mnie zaniedbuje, wpada, napełni miseczki, wyczysci kibelek, zdecydowanie za mało pogłaszcze i juz musi iść bo konkurencja czeka.
powaznie myślę nad wyprowadzką "

Milko

[Bungo]

Ty się Milko tak nie mądrz, bo tabletki tabletkami, strych strychem, a Miecio - mieciem, ale lepszej Dużej to długo będziesz szukać. najwyżej możesz się na nią obrazić. Ja mojej na kolana nawet po rybkę - pangę nie wejdę, bo pamiętam, jak przez trzy tygodnie co na kolana mnie wzięła- to było kłucie i ładowanie świństw do pyszczka.
Ale o przeprowadzce możesz myśleć, bo co to za życie z taką ilością kotów Ja znoszę jednego - a nawet go lubię - ale następnego bym zasyczała na amen
Lusia

[berni]

Droga Lusiu
to teraz mamy po jednej bo Miecio też okazał się kotem dwukolorowym. Tylko że ja go srednio toleruję, dzisiaj go pogoniałem że hej a co
Duzej się to nie spodobało i za karę specjalnie mnie wiecej upaskudziła tym świństwem na drożdzaki. Kurcze wogóle czy ktoś mnie pytał o zdanie w sprawie drożdzaków> nie a to moje drożdzaki, na własnej krwi wychodowne

Ale Duża mówi że z drożdzakami to ekspansji terytorialnej zacząć nie mogę za to robią inwazję na mój strych...narazie jedna ale wiadomo co tam Dużej po głowie chodzi dobrze ze i tak tylko jedna tzn jeden ten Mieciu, ostatnio przyniosła te trzy małe sykacze...jakby tak naraz mi tu wprowadziła to pewnie by mi z nerwów też takie czarne placki wyskoczyły
Milko

ps. Specjalne mruczanki ślę dla Twojej Pańci bo słuchy mnie doszły ze w lecznicy musiała zostać na kilka dni.

[berni]

O mój marny żywocie!!! na co mi przyszło..., nie ma sprawiesliwości na tym świeci
najpierw nakaz eksmisji z pokoju z powodu małych urwisów a teraz z powodu od czasu do czasu trafiam za kratki
a taki grzeczny kotecek jestem....




Pilnie oddam się w jakieś dobre ręce!!!! Podkreślam pilnie, czyli juz, natychmiast, niezwłocznie, błyskawicznie....

[carmella]

Milko, klatka całkiem całkiem . Nie pękaj

[skaskaNH]

"Ziomuś, za co cie posadzili?"

[Bungo]

Łooo matko, kot w niewolę popadł
Domku dla Milka, znajdź się, bo go Berni z Mieciem zadręczą

[Barbara Horz]

Takie piękne białe cudo musi szybko znaleść domek. Klatka to nieodpowiednie miejsce dla kogokolwiek, szczególnie dla koteczka.

[Bungo]

Obejrzałam zdjęcie dokładnie i zobaczyłam coś, co wyglądało na ucho Miecia. Wzrok Jadowitego nie pozostawia żadnych wątpliwości Internowanie było konieczne, bo na moje oko, bez kratek, przed Mieciem było jeszcze jakieś 15 sekund życia
Domku, ratuj Miecia!!!!

[berni]

I dla Milko nastał dzień wyjazdu z mojego domu...

dzisiaj wedle wszelkich znaków na ziemi i na niebie Milko spędzi pierwszą noc w swoim własnym Domku...

a ja...no cóż ...wiele razem przeszliśmy, trudno jest...strasznie trudno...kochany kot...

ale u mnie nie ma miejsca na takie piękności
mam nadzieje że Milko będzie szczęśliwy w Swoim Domku (bez ).

Milko zamieszka w.....
Krakowie

na Bronowicach

gdzie bedzie chodzil do weta ???