Ale może gdzieś jeszcze jest niezakocony dom, który zakocha się w śniżnobiałym (po praniu
Moderator: Estraven
Bungo pisze:Ja nie widziałam
Ale może gdzieś jeszcze jest niezakocony dom, który zakocha się w śniżnobiałym (po praniu) kocie?
- a nawet go lubię - ale następnego bym zasyczała na amen
bo Miecio też okazał się kotem dwukolorowym. Tylko że ja go srednio toleruję, dzisiaj go pogoniałem że hej
robią inwazję na mój strych...narazie jedna ale wiadomo co tam Dużej po głowie chodzi
wprowadziła to pewnie by mi z nerwów też takie czarne placki wyskoczyły
od czasu do czasu trafiam za kratki 

Internowanie było konieczne, bo na moje oko, bez kratek, przed Mieciem było jeszcze jakieś 15 sekund życia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Wix101 i 59 gości