Lucek,Antek i Mysia..... trzy pociechy ;-)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt maja 11, 2007 15:37 Lucek,Antek i Mysia..... trzy pociechy ;-)

Oto Lucek trafil do mnie 2 lata temu.Lucjan ma brata Leona.Oba kotki ktos podrzucil pod nasz dom.Przygarnelam oba kociaki!Ubaw mialam po pachy no bo jak tu nie miec gdy chodzą za tobą dwa kocieta i wdrapuja ci sie po nogawce na rece!Leon trafil w dobre rece rok temu a Lucjan zostal z nami!!
Oto jego zdjecie http://picasaweb.google.pl/Agnieszka.Cwiklo/Lucjan
Niestety tylko jedno ale staram sie o kolejne!!
Nie jest to takie latwe gdyz Lucek bardzo żywiolowy jest :D

Mysia jest z nami juz ok 10lat!!Jest córką nieżyjącego juz Kacpra!!mimo ze jest z nami juz tak długo nadal potrafi bac sie domownikow!Mimo to bardzo kochana i do tej pory potrafi zaskakiwac :)
http://picasaweb.google.pl/Agnieszka.Cwiklo/Mysia

No i Antek!Antek formalnie nie jest moim kotkiem ale mam do niego sentyment gdyz bylam z nim w najtrudniejszych chwilach!Antek zostal znaleziony przez moja wspollokatorke na murku przy bloku!biednego miauczacego kotka zabrala bez namyslu!Niestety kot byl w fatalnym stanie mial koci katar i caly pyszczek mial zaropialy!Zaczela sie walka o kocie zycie!Na poczatek witaminy na wzmocnienie i masc na chore oko gdyz infekcja tam najbardziej sie rozwinela!W koncu wyrok zapadl oko trzeba bylo usunac!Kot operacje zniosl bardzo dobrze! :D
Potem bylo juz coraz lepiej!Po zdjeciu opatrunku oko goilo sie dobrze i na drugie tez zaczal widziec!Jednak pozniej sie okazalo ze ma bardzo obnizona odpornosc i co chwila lapal infekcje!biegalysmy z biednym kotem co chwila do weta!Biedny faszerowany antybiotykami po kilku miesiacach leczenia jest juz zdrowym zywiolowym kociakiem o wilczym apetycie i niespozytej energii!! Oto on
http://picasaweb.google.pl/Agnieszka.Cwiklo/Antek
Ostatnio edytowano Pt maja 11, 2007 21:30 przez Gusiaa, łącznie edytowano 1 raz

Gusiaa

 
Posty: 23
Od: Sob maja 05, 2007 12:49
Lokalizacja: Starachowice/Kielce

Post » Pt maja 11, 2007 16:12

Gusiaa

 
Posty: 23
Od: Sob maja 05, 2007 12:49
Lokalizacja: Starachowice/Kielce

Post » Pt maja 11, 2007 16:16

Ale Ci się trafiły wszystkie biało-bure koteczki :D
A Lucjan ma extra berecik :wink:

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 11, 2007 16:18

A dziekujemy :) Dzikusia i Fortunia tez prezentuja sie pieknie :lol:

Gusiaa

 
Posty: 23
Od: Sob maja 05, 2007 12:49
Lokalizacja: Starachowice/Kielce

Post » Sob maja 12, 2007 11:28

Siostra, Ty nie przesadzaj tak z tymi wykrzyknikami ! :roll:

Myślę, ze już wszyscy załapali, że jestes nie mniej żywiołowa niż banda LL te dwa lata temu :lol:
Pliiis, postaraj się o ostrzejsze zdjęcia Antka, no i koniecznie opisz jego historię i walkę Twoją i Doroty o niego :D

leenka

 
Posty: 77
Od: Wto kwi 03, 2007 7:18
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob maja 12, 2007 12:41

Hahaha
A wiec Siostro ciężko bedzie o zdjecia Antka gdyz jak wiesz nie ma go juz z nami w Kielcach a Dorota czesto do domu nie przyjezdza,ale oczywiscie sie postaram trzeba pokazac jaki wielki kot z niego wyrósł i jak pięknie sie bawi ze swoja psią koleżanką o imieniu Negra.

Za to za Luckiem biegam jak oszalala z aparatem i pstrykam mu zdjecia.Biedny kot juz zaczyna sie przede mna chowac a jak go wolam to niepewnie spoglada czy przypadkiem zaraz nie wyjme "tego czegos" i nie zaczne mu świecić po oczach.

http://picasaweb.google.com/Agnieszka.Cwiklo/Lucjan

Gusiaa

 
Posty: 23
Od: Sob maja 05, 2007 12:49
Lokalizacja: Starachowice/Kielce

Post » Sob maja 12, 2007 19:38

Gusiaa pisze:Biedny kot juz zaczyna sie przede mna chowac a jak go wolam to niepewnie spoglada czy przypadkiem zaraz nie wyjme "tego czegos" i nie zaczne mu świecić po oczach.


U mnie to samo, pstrykam jak szalona, praktycznie nie wypuszczam aparatu z ręki :) o ile Koton pozuje po królewsku, o tyle uchwycić Kacpra to już jest kłopocik :D

Za nasze ogony :ok: :)

leenka

 
Posty: 77
Od: Wto kwi 03, 2007 7:18
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob maja 12, 2007 20:10

nareszcie mogę podziwiać rodzinę Kacperskiego Brykacza :D
Gusiaa stadko śliczne :D
Buro-białe krówki :lol:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 13, 2007 12:58

Udało mi sie uchwycic Lucka w plenerze :lol:

Zapraszam
http://picasaweb.google.pl/Agnieszka.Cwiklo/Lucjan

Gusiaa

 
Posty: 23
Od: Sob maja 05, 2007 12:49
Lokalizacja: Starachowice/Kielce

Post » Nie maja 27, 2007 11:37

A tu prosze zdjecia moich kociakow jak byly małe.Niestety zostal mi tylko jeden z nich(ten z plamka na lewym boku ) :D Drugi Leon zostal wydany w dobre rece i podobno wyrosl na swietnego kociaka :lol:

http://picasaweb.google.pl/Agnieszka.Cwiklo/Lucjan

Gusiaa

 
Posty: 23
Od: Sob maja 05, 2007 12:49
Lokalizacja: Starachowice/Kielce

Post » Nie maja 27, 2007 11:46

no proszę wątek kuzynów Kacpra i Kotona, będę zaglądać,a kotki podobne trochę do moich tymczasów. :)
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie maja 27, 2007 13:04

Z tego co wiem, Lucek pasjami poluje na jaszczurki, mój Kacper żadnemu owadowi w mieszkaniu nie przepuści (ściany są w drobne łapki do wysokości 150cm :roll: ) a na co polują Wasze kotowate ? :)

leenka

 
Posty: 77
Od: Wto kwi 03, 2007 7:18
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie maja 27, 2007 13:14

zamiast się cieszyć, że nie fruwają Ci paskudne owadziska, to narzekasz na szlaczek na ścianie;)
Moje się czasem starają, ale ostatnio chyba we śnie coś tylko łapią, fakt, że jeszcze nie ma jakoś dużo latającego pokarmu.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie maja 27, 2007 13:27

leenka pisze:Z tego co wiem, Lucek pasjami poluje na jaszczurki:)


Zeby tylko na jaszczurki :D Zadnemu biednemu zyjatkowi nie popusci :twisted: A wyglada na takiego milego kotka

Gusiaa

 
Posty: 23
Od: Sob maja 05, 2007 12:49
Lokalizacja: Starachowice/Kielce




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 176 gości