Szary Szafran(MT)-nieśmiały miziak pojechał do domu :)

[Mysza]

Dziś lub jutro zaszczepię drugi raz kawalera przeciw grzybicy. Grzybek jest w odwrocie, łysina ładnie zarasta, Orungal tylko do końca tygodnia podajemy. Potem ma działać szczepionka i jego własna odporność.
Mam nadzieję, ze w nowym domu nie będzie nawrotu.

Szafran domaga się miziania, przychodzi, zagaduje, nadstawia brzuszek.

[Mimisia]

W górę Szafranku, po domek!

[Mimisia]

Co tam u mojego Ulubieńca? Zazdrości Migdałkowi medalu z wystawy?

[Mysza]

Szafran na pewno Migdałowi nie zazdrości, ooo nieeee Z niego jest super domator, wychodzenie z domu to stes przecież.

Szafran jest słodki.
Przychodzi już sam do łóżka. Jak widzi rano, ze się już ruszam rozbudzona to hop z głośnym mrrriim i trzeba głaskać kota
W sobotę wzięty na kolana zasnął na nich na pełną godzinę
Jest piękny, pieszczetliwy, kochany, duzy no i nieco tchórzliwy

Miałam nadzieję na coś i podesłałam znajomej jego fotki ale nic z tego chyba nie będzie

[smil]

Szafran jest słodki.
Przychodzi już sam do łóżka. Jak widzi rano, ze się już ruszam rozbudzona to hop z głośnym mrrriim i trzeba głaskać kota
W sobotę wzięty na kolana zasnął na nich na pełną godzinę
Jest piękny, pieszczetliwy, kochany, duzy no i nieco tchórzliwy

No proszę, Szafran lubi czułości
I nie jest tchórzliwy, tylko po prostu ostrożny

Miałam nadzieję na coś i podesłałam znajomej jego fotki ale nic z tego chyba nie będzie

Będzie - nie będzie, potrzymać nie zaszkodzi :ok:

[genowefa]

Kciuki za domek dla miziaka


pozdrawiam
Agnieszka

[tajdzi]

Jak tam Szafranik?

[Iskra_]

jaki on cudny,
szkoda, że TŻ jest w fazie "jeden kot to nawet za duzo":(
Trzymam mocno kciuki za najlepszy dom dla "ostrożnego" kota

[Mysza]

Szafranika poogłaszałabym od nowa, ale...
czy Wam też adopcyjna nie wchodzi??

Szfranik ma się dobrze.
mamy lekką katarową wydzielinkę z nosa. Na tyle lekką, że tylko Scanomune będziemy podawać, nic z leków. No i nosek przecierać, by ten zbierający się brud usuwać.
Poza tym Szfran jest podejżany o brzydkie kupy kilka dni temu, bo jelita nadal ciut zgazowane. Obserwujemy.
Jak już będzie ok, to czeka nas kastracje, bo maluch ciut drażni wujka Migdała podgryzaniem
Ale ajkby się nowy dom znalazł, to nowy dom będzie kastrował, bo z tym się na razie nie spieszy, mały nic nie śmierdzi jeszcze.

A mnie się cały czas marzy dom forumowy dla niebieciaka, lub choć taki z polecenia.
A tu nic.
A on taki słodki, mizisty, nakolankowy, nałóżkowy, gadający.
No cud-miód ostrożny kot.

[Ais]

Ojejku, ja byłam pewna że on już ma nowy dom ...

Szafranku, piękny kotku puchaty, szybkiego wiosennego zadomowienia życzę !

[Mysza]

Duży kotek o małym rozumku

rożnie ciało, rosną uszy, a łepek (i mózg ) jakoś nie

[tajdzi]

Duży kotek o małym rozumku
rożnie ciało, rosną uszy, a łepek (i mózg ) jakoś nie

a dawałaś mu oleum?
słodziak!

[Mysza]

w weekend był uchylony balkon
Biedny, malutki kotecek stał przed szybą, miaukolił, pacał łapką, noskiem, próbował się przecisnąc szparka POD drzwiami i jakos nie załapał, że reszta kotów OBOK szyby (drzwi) przeszła i poszła w świat

[tajdzi]

w weekend był uchylony balkon
Biedny, malutki kotecek stał przed szybą, miaukolił, pacał łapką, noskiem, próbował się przecisnąc szparka POD drzwiami i jakos nie załapał, że reszta kotów OBOK szyby (drzwi) przeszła i poszła w świat

Może on widzi inne wymiary?

[smil]

w weekend był uchylony balkon
Biedny, malutki kotecek stał przed szybą, miaukolił, pacał łapką, noskiem, próbował się przecisnąc szparka POD drzwiami i jakos nie załapał, że reszta kotów OBOK szyby (drzwi) przeszła i poszła w świat

Może on widzi inne wymiary?

Oj tam, inne wymiary - to przez ostrożność po prostu
Jeszcze by mu te drzwi ogonek przytrzasnęły?

A poza tym, to widać, że kreatywny jest, szuka nowych rozwiązań, nie podąża za tłumem