Seweryn - rudy pojechał, jak tam w nowym domu? :))))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lut 22, 2007 19:14

wróciliśmy :) Seweryn w super formie :) dziś jeszcze i w sobotę ma dostać resztkę Cykloferonu, ale tak właściwie "na dobicie wirusa" :D dostaliśmy tez powtórkę odrobalania w postaci pasty - zaraz podamy, niech mały odpocznie po jedzeniu trochę ;)

No to co, Martamagda? kiedy pakować wyprawkę? :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 22, 2007 20:01

super wiadomość :dance: :dance2:
myślałam o przeprowadzce w sobotę, Georg-inia co Ty na to?
czy ta piszcząca myszka jest częścią wyprawki? :? :twisted: :wink:

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Czw lut 22, 2007 20:28

martamagda pisze:czy ta piszcząca myszka jest częścią wyprawki? :? :twisted: :wink:


KONIECZNIE :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw lut 22, 2007 21:07

Sewerek cuuudne wiesci :)
Zabieraj cwierkadelko i do stolycy :D
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 23, 2007 9:28

No no az do stolicy
superowo :spin2:

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Pt lut 23, 2007 16:52

Georg-inia ja jeszcze poproszę o rude pożegnalne foto :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob lut 24, 2007 16:23

ciesze sie
rozmawiałam z pania zosia z głowna.... cieszy się
tam w azylu tez jest cudenko białorudy tylko dwuletniii :D
my w medorze mamy wirusa jestem zła ze ja nie moge troche pomoc ale daje namiary na domki cały czas

twins26

 
Posty: 1186
Od: Nie lut 26, 2006 11:47
Lokalizacja: zgierz

Post » Sob lut 24, 2007 18:46

Sewerynek, jak dojechałeś? jak Twój nowy domek? podoba się?
Marta, dajcie znać, co u Was... :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 24, 2007 19:33

Troche trwało zanim mogłam zasiąść do kompa ale już jesteśmy :)

Podróż przebiegła zaskakująco dobrze, maluch był spokojny, przez jakiś czas w samochodzie patrzył na mnie z jakimś takim wyrzutem ale wkrótce zwinął się w kłębuszek i zasnął. Spał tak chyba ze dwie godziny, obudził się jak staneliśmy na chwilę pod sklepem i bardzo chciał wyjść z transportera. Nie miałam sumienia więć wypuściłam go, pomizialiśmy się trochę :D

W domu wystawił łapcię z transportera, rozejrzał się i wyruszył śmiało "na pokoje", Ksawery zareagował tak 8O i nie odpuszczał małego na krok. A Sewerek bez żadnych kompleksów zwiedził całe mieszkanie, sprawdził gdzie kuweta i co tam Ksawer ma w miskach.

Ksawery no cóż... syczy na rudego ale do łapoczynów na szczęście nie doszło :) Mały nic sobie z tego fukania nie robi 8)

Ksawery na znak protestu nie zjadł kolacji i wygląda na trochę zdenerwowanego ale mam nadzieję, że będzie ok.

Aha.. mały zjadł mokre, napił się, suchego nie chciał, także w sumie porządku :)

Ale pojawił się problem a właściwie dwa :?

po pierwsze: qoopa była taka na wpół rzadka, jak z tym było u Ciebie w domciu Inga? Trochę się martwię ale może to stres?

po drugie: lewe oczko, już w czasie jazdy zauważyłam, że gromadzi mu się w konciku sporo jakiegoś płynu, wyglądało to nawet jak łezka :(
Pózniej zrobił się z tego taki duży śpioch. W domu znowu się pojawiła ta wydzielina,coś jakby ropa, jest jej sporo. Poza tym mruży to oko. Niepokoi mnie to, chyba pójdę jutro do weta.

Tak na szybko to tyle, postaram się dzisiaj założyć nowy wątek i wkleić zdjęcia.

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Sob lut 24, 2007 22:49

martamagda pisze:
po pierwsze: qoopa była taka na wpół rzadka, jak z tym było u Ciebie w domciu Inga? Trochę się martwię ale może to stres?

po drugie: lewe oczko, już w czasie jazdy zauważyłam, że gromadzi mu się w konciku sporo jakiegoś płynu, wyglądało to nawet jak łezka :(
Pózniej zrobił się z tego taki duży śpioch. W domu znowu się pojawiła ta wydzielina,coś jakby ropa, jest jej sporo. Poza tym mruży to oko. Niepokoi mnie to, chyba pójdę jutro do weta.


siedzimy tu w składzie podobnym do tego z dziś rana :) wspólnie przeczytaliśmy Waszego posta :)
1. rzadka kupa może być skutkiem stresu. Powiedziałabym, że na pewno ;)
U nas kupki były super, poczekajcie troszkę.
2. Wizyta u weta to kolejny stres. Kup kropelki ze świetlika i spróbuj zakraplać oba ślepka, a jeśli Ci się nie uda wkroplić - przemywaj oczka. Gdybyś jednak zauważyła pogorszenie - to nie czekajcie, jedźcie do weta. Ale wydaje mi sie, że troszkę spokoju po przeprowadzce powinno zaskutkować poprawą.
W razie czego - dzwoń ! :)[/i]
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 24, 2007 23:07

Martwię się tym oczkiem :( Teraz ta wydzielina jest jakby bardziej wodnista i mały ma mokro pod okiem. Zajrzałam już do abc i przeraziłam się, że to może kk ale nos ma suchy i ropieje mu tylko jedno oko. Mam nadzieję,że to tylko podrażnienie.

Przemywać raczej świetlikiem, nie rumiankiem, tak?

Poza tym wszystko jest dobrze. Chłopaki urządzają sobie gonitwy po domu, raz duży goni małego raz mały dużego :D To fukanie to taka ściema ksawerowa była :D

Dzisiaj już nie założę wątku bo padam z nadmiaru wrażeń :)

Pozdrawiam Was dziewczyny

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Nie lut 25, 2007 10:05

Jak minęła Sewerynkowi pierwsza noc w nowym domku? I jak oczko? Lepiej coś?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie lut 25, 2007 11:23

Sewerku co u Ciebie?? jak nowy kolega Ksawery??no i jak Twoje oczko...

Twoj brat Irys
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 25, 2007 12:02

Oczko ropieje troszkę mniej ale nadal nie wygląda to dobrze.
Przemywam, jeśli jutro nie będzie lepiej lecę do weta.

Zapraszam na Koty :!: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=56742

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości