ipsi pisze:a mialam sie ciebei beato zapytac o to czy twoje krowki jzu byly odrobaczane jak sie poznawaly z twoja sliczna 2starszakow?
weterynarz powiedzial ze mam podac tabletki( na dwa dni to jest rozlozone) i wtedy zapoznawac koty...i nie mam sie bac ze zaba czym sie zarazi lub czym zarazi.kociak wyglada na zdrowego i silnego...
No coz... Ja izolowalam tylko tak naprawde przez jakis 1-2 dni, ale nie do konca... I odrobaczane sa male, przy drugim odrobaczaniu tez starszaki. Moje starsze kicie sa szczepione wiec jest troche inaczej niz u Ciebie. Ale krowki zostaly obejrzane i uznane za zdrowe, wiec wetka - poniewaz i tak ja zajmuje sie wszystkimi - powiedziala, ze izolacja nie ma sensu, bo stykam sie ze wszystkimi. No i tak

W nocy rozrabiaja miedzy soba, a i tak najczesciej spia

Moze Bocian da sie jakos przekonac
