Imię zastępcze :)

[aga de]

Jak nazywacie swoje koty gdy coś zbroją itp.? Takie imię zastępcze -oczywiście wypowiadane w żartach, nie w gniewie.
Moja Balbinka była już: Sierściuszkiem, Kicią, Wypłochem, Żarłokiem.

[Majorka]

Norka Bandziorka, Bandytka, półdiablę weneckie, zołza; Miś rozrabialec, dzikusie jeden, oboje: łobuzięta i filemony. Mikusia nie rozrabia, jest damą.

[Liv]

Lafirynda! Pindzia!

[Bursztynek]

Gałgan, Gamoń A jak chce go bardzo obrazić bo bardzo narozrabiał : ty pindo jedna!

[Majorka]

Acha, kiedy Norcia rozrabia bardzo, ale to bardzo: Noriega

[Liv]

Lewka ma ostatnio ksywkę Rywin -zgadnijcie dlaczego

[lady_in_blue]

Noriega

Od pewnej nieznanej meksykańskiej aktorki?

Moje bywają: paskudami, futrzakami, sierściuchami, łobuzami, rudo-szarą bandą, małpami; Budyń dodatkowo Budyniorem i rudzielcem, a BluMka kocurzycą i niebieskim potworem.

[Majorka]

Raczej od dyktatora

[lady_in_blue]

[Kiara]

O "naszej" ksywce pisalam w innym poscie, ale powtorze: kiedy kot robi cos niestosownego mowimy glosno "Moj Sssskarbie" z wydluzoooonym 'ssss', albo "Smeagol" z akcentem na 'ssss' i na 'i'. Kociszcz natychmiast przestaje, jednak czeka na dalsze zaczepki, bo wszelakie 'ssss'yczenia traktuje jak zaproszenie do zabawy, a na inne zwracanie uwagi nie reaguje

[Malvinka]

Mendo Jedna Bardzo Wredna, Gadzinnno lub w przypływie furii : Jaciezabijetycholero!

[Kiara]

Oooo, to my bardzo kulturalni jestesmy Ja zostane przy Moj Sssskarbie

[Aniadka]

pchlarz kiedyś, dawno temu miał a tak to jest mrówek zazwyczaj , jesli nei nazywamy go po imieniu ... a jak coś nabroji to różnie bywa ... mama oczywiście już zamierza go wyrzucać (taaak, "zamierzała" już z milion razy =P ja nie dam kocusia moejgo wyrzucić, mimo że przez niego mówią o mnie że sobie żyły podcinam ...) a jak mnie zacznie gryść, to z jaśka go przepędzam z pokoju

[Aniusia]

Mój też raz miał Pchlarz . A kiedy przeżywał okres wchodzenia do zlewów to miał poprostu Zlewozmywak . Jak coś zbroi to zazwyczaj mówie na niego "Ty Pulpecie niedobry"

[kinus]

Ty cholero mala
Nie jestem oryginalna

generalnie moja kocia reaguje na "ejjjjjjjjjj" wtedy przestaje na chwile robic to co robi np obgryzac lampe.