Koty gorsze od psów ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 02, 2003 15:20 Koty gorsze od psów ?

Jakiś czas temu gdy poszłam na zakupy do supermarketu zauważyłam, że przed wejściem stoi wielkie pudło na jedzenie dla zwierzaków ze schroniska. Oczywiście kupiłam karme. Wrzucając ją do pudła zauważyłam coś co mnie troche zdiwiło. W koszy leżało pełno jedzenia ale wyłącznie dla psów:evil: !!! Domyślałam się, że dla kotów będzie mniej ale nie aż tyle.
Niedawno usłyszałam rozmowe taty z sąsiadem. Mówili o psie cioci, który przypomina liska.Nie zabardzo lubi przytulanki i tego typu rzeczy. Ciężko jest go czegoś nauczyć. Powiedział coś w stylu: "Jeśli już jest psem a nie kotem to powinien być choć troche inteligentny i dać się przytulić". Dobijają mnie dego typu rzeczy bo przecież koty są jak najbardziej inteligentne i potrafią być kochane. Czemu większość ludzi z mojej miejscowości jednak tak nie uważa i gdy coś dzieje sie psom szybciej, i częściej reagują ?

Aniusia

 
Posty: 43
Od: Sob kwi 26, 2003 21:47
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt maja 02, 2003 15:25

Bo nie znają kotów :roll:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35297
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt maja 02, 2003 15:28

Eh, bo do kotow to trzeba dorosnac :-)
Nie wszyscy to potrafia... :roll:
Kota sie nie da traktowac jak nieosoby...
Pies jest jak male dziecko... i traktuje czlowieka jak boga niemalze...
Kot nie... i nie wszyscy sie potrafia z tym pogodzic.
Tak pieknej i czystej i bezinteresownej milosci jak pies, kot nam nigdy nie da, ale za to jaka to duma zasluzyc na jego przyjazn...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87889
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt maja 02, 2003 15:33

Ja mam kota i psa i z reka na sercu moge powiedziec ze kot jest bardziej inteligentny. Inteligencja wrodzona, a nie "inteligecja" nabyta przez nauki i wychowanie jak pies :mrgreen:
Obrazek

Pink

 
Posty: 12078
Od: Pon mar 04, 2002 18:47
Lokalizacja: Kostka Rubika

Post » Pt maja 02, 2003 16:24 Re: Koty gorsze od psów ?

Aniusia pisze:Niedawno usłyszałam rozmowe taty z sąsiadem. Mówili ..."Jeśli już jest psem a nie kotem to powinien być choć troche inteligentny i dać się przytulić". Czemu większość ludzi z mojej miejscowości jednak tak nie uważa i gdy coś dzieje sie psom szybciej, i częściej reagują ?
Zdaniem większości mężczyzn, kobiety i koty są gorszą częścią świata, a reszta powtarza zdanie mężczyzn. Jak czytam różne dyskusje na onecie na tematy damsko-męskie (aktualnie leci taka) i ludzko-kocie to ręce mi opadają.Zauważcie,że z reguły koty lepiej się dogadują z kobietami, niż z mężczyznami. Może dlatego, że my w większości, nie jesteśmy tak apodyktyczne i dominujące jak panowie i nierzadko potrafimy postawić kocie interesy przed własnymi.
zuza pisze: bo do kotow to trzeba dorosnac...
Kiedyś próbowałam podyskutować na ten temat, ale zostałam "zjechana", że się wywyższam a przecież nie o to chodziło. Wyraziłam się wtedy, że w kotach to "coś" potrafią dostrzec ludzie o wyższym od przeciętnego stopniu rozwoju. Po prostu nie każdy potrafi uszanować kocią osobowość i odrębność i brak podatności na "rozkazy". Do tego trzeba właśnie "dorosnąć".
zuza pisze:Kota sie nie da traktowac jak nieosoby... i nie wszyscy sie potrafia z tym pogodzic
Bo większość ludzi chce widzieć w zwierzętach swoich poddanych i traktuje je prostacko i bezdusznie
zuza pisze:Tak pieknej i czystej i bezinteresownej milosci jak pies, kot nam nigdy nie da, ale za to jaka to duma zasluzyc na jego przyjazn
To jest sedno relacji ludzko-kocich :D

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57322
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pt maja 02, 2003 17:21

Bo pies kocha swojego pana calym soba, zawsze i wszedzie, i chetnie okazuje swe oddanie.
A kot...no coz...kot tez cie kocha...na swoj sposob :wink:

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Pt maja 02, 2003 22:30

Niestety nie potrafię tego zacytować dosłownie,ani nie pamiętam od kogo pierwszy raz to słyszałam,ale brzmiało to mniej więcej tak:

Wiecie czym różni się pies od kota?:
- psa karmisz,rozpieszczasz,bawisz się z nim-opiekujesz się-pies siada przed Toba,patrzy Ci w oczy i myśli:
"Tyle od niego dostaję - ON na pewno jest Bogiem"
- kota karmisz,rozpieszczasz,bawisz się z nim-opiekujesz się-kot siada przed Toba,patrzy Ci w oczy i myśli:
"Tyle od niego dostaję...ale czemu się dziwić...przecież jestem Bogiem."

:cat3:
Obrazek

Eury

 
Posty: 168
Od: Pon lut 10, 2003 14:58
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt maja 02, 2003 22:34

Dokładnie tak to jest! :ok: :lol:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39503
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pt maja 02, 2003 22:37

Byłam wczoraj na pokazie kotów, a dziś na wystawie psów.... Chyba nie muszę pisać, czym różniły się te imprezy, ale na pewno ilością ludzi, którzy na tę imprezę przyszli.

Oczywiście wczoraj czułam się jak ryba w wodzie ;) a dziś.... zrobiłam tylko więcej zdjęć, które są ładniejsze, ponieważ psy nie poruszają się tak szybko jak koty i łatwiej jest je sfotografować.
Obrazek
Obrazek

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt maja 02, 2003 23:05 Re: Koty gorsze od psów ?

Bengala pisze: Zdaniem większości mężczyzn, kobiety i koty są gorszą częścią świata, a reszta powtarza zdanie mężczyzn(..).Zauważcie,że z reguły koty lepiej się dogadują z kobietami, niż z mężczyznami. Może dlatego, że my w większości, nie jesteśmy tak apodyktyczne i dominujące jak panowie i nierzadko potrafimy postawić kocie interesy przed własnymi.


niby tak Bengalo, tylko czemu Oli tak łazi za TŻ-em, tak mu w oczy zagląda i tak mu wyśpiewuje, jak bardzo go kocha...? :roll:
ja myślę, że faceci się kryją z miłością do kotów, bo to uchodzi za takie niemęskie.........
a czy jest słodszy widok, niż mała koteczka śpiąca na szerokiej męskiej piersi? :love:
Obrazek

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob maja 03, 2003 1:19 Re: Koty gorsze od psów ?

Olivia pisze:Oli łazi za TŻ-em, tak mu w oczy zagląda i tak mu wyśpiewuje, jak bardzo go kocha...?

Dlatego mówię, "z reguły ". A poza tym, nie zawsze jest to miłość odwzajemniona, niestety.
Olivia pisze:ja myślę, że faceci się kryją z miłością do kotów, bo to uchodzi za takie niemęskie.........
Tu się w pewnym stopniu z toba zgadzam :wink: chociaż większość mężczyzm uważa, że powinni dominować, a w takim układzie nie zawsze da się żyć w zgodzie z kotem. Kot nie potrzebuje przywódcy - on sam nami rządzi.

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57322
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Nie maja 04, 2003 11:34

to sie bierze z niewiedzy .... szczerze nienawidz etych którzy poniżają koty wywyższając psy :evil:
Aniadka & Neo (czyt. Nijo) <img src="http://membres.lycos.fr/cornelkaa/mylove.gif"> (na fotce miał 6 miesięcy :P)

Aniadka

 
Posty: 75
Od: Sob kwi 12, 2003 23:43
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie maja 04, 2003 11:48

Aniadko
a co biedne psy mają do głupoty i niedojrzalosci ludzkiej

Psy z ludzmi mają lepiej od kotow i gorzej

Lepiej- bo tak jak mowisz wielu ludzi bardziej docenia ich sposob kochania

Gorzej - bo pies na lancuchu, bity i kopany dalej kocha swego pana
Gorzej - bo kot dziki umie zyc wsrod swoich
a pies porzucony umiera...

Nie wybierajmy wsrod psow i kotow lepszych i gorszych
Wszystkie sa slabsze i od nas zalezne
Wiec kochajmy je - tak samo....
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie maja 04, 2003 11:52

zgadzam sie eve69 :)

ale prawdą jest, ze potocznie to chyba bardziej "uznaje sie " psy...
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Nie maja 04, 2003 11:53

ale ja do psów nic nie mam, przeciwnie psy sa spoczko, jedyne co to nei umiem polubić tych małych psów ci...cośtam , nazwa troche pokręcona ... poprostu nei lubie jak ktoś objeżdza po kotach, np. tylo dlaetgo że jakis czarny kocur przeszedł im droge =='
Aniadka & Neo (czyt. Nijo) <img src="http://membres.lycos.fr/cornelkaa/mylove.gif"> (na fotce miał 6 miesięcy :P)

Aniadka

 
Posty: 75
Od: Sob kwi 12, 2003 23:43
Lokalizacja: Kalisz

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 59 gości